Do Grecji, na jeden z najtrudniejszych ultramaratonów na świecie, wybrała się spora grupa polskich biegaczy. Nasi rodacy, podobnie jak na Mistrzostwach Świata w biegu 24-godzinnym, znowu pokazali klasę! Na starcie w Atenach wśród blisko 400 zawodników stanęło 16 reprezentantów Polski (13 dobiegło do mety), a wśród nich m.in. Patrycja Bereznowska, Aleksandra Niwińska czy też Łukasz Sagan i Sebastian Białobrzeski.
Historyczny bieg
Trasa Spartathlonu prowadzi od stolicy Grecji Aten do Sparty, a dystans jaki trzeba pokonać wynosi 246 kilometrów. Spartathlon rozgrywany jest od 1983 roku. Bieg i trasa ma swój początek w roku 490 p.n.e., kiedy to grecki posłaniec Fidippides, miał pobiec z Aten do Sparty z prośbą do tamtejszych mieszkańców o pomoc w bitwie pod Maratonem. Według opowieści dystans 246 km miał pokonać w 36 godzin – tyle, ile wynosi limit czasowy.
W Spartathlonie nie może wziąć udziału każdy, a jedynie Ci, którzy spełnili w ciągu ostatnich trzech lat, przynajmniej jeden z czterech stawianych warunków:
- Ukończenie biegu na 100 km w czasie krótszym niż 10,5 godziny.
- Ukończenie biegu na co najmniej 200 km w czasie krótszym niż 29,5 godziny,
- Udział w Spartathlonie i zameldowanie się co najmniej na punkcie kontrolnym Nestani (172 km) w czasie krótszym niż 24:30 godziny.
- Ukończenie Spartathlonu.
Mówiąc o trasie wyścigu, że nie jest łatwa, to tak jakby nie powiedzieć nic. Zazwyczaj pogoda nie jest sprzymierzeńcem biegaczy, bo jest dosyć gorąco. Dodatkowo, gdy startujący mają już za sobą 150 kilometrów, czeka na nich góra Sangas (1100 m n.p.m.), a żeby ją zdobyć, trzeba zmierzyć się z 13-kilometrowym podbiegiem! Bieg z Aten do Sparty kończy się przy pomniku króla Leonidasa, a każdy, kto do niego dotrze, otrzymuje wieniec laurowy, który dla wielu jest powodem do dumy na długie lata.
Rok 2017 n.e.
Tytułów wywalczonych przed rokiem mieli bronić Andrzej Radzikowski oraz Katalin Nagy (1. wśród kobiet, 4. w generalnej), ale oboje nie wystartowali. Radzikowski zrealizował przed rokiem swój cel i zapowiedział, że w Spartathlonie już nigdy nie wystartuje, natomiast Nagy (zwyciężczyni w latach 2015 i 2016) odpuściła start z powodu kontuzji i spraw osobistych, które spowodowały, że nie była w stanie przygotować się w 100 procentach. Zapewniła, że pobiegnie za rok.
Nieobecność Nagy sprawiła, że głównymi faworytkami biegu pań zostały Polki – Patrycja Bereznowska oraz Aleksandra Niwińska, czyli aktualne mistrzyni i wicemistrzyni świata w biegu 24-godzinnym. Dla Patrycji był to debiut w Spartathlonie, zaś Aleksandra startowała w nim w 2016 roku, ale musiała zejść przedwcześnie z trasy z powodu problemów żołądkowych.
W tym roku Polki nie miały sobie równych. Wygrała Bereznowska z czasem 24:48:18, co jest nowym rekordem trasy w kategorii kobiet! Niwińska zajęła 3. miejsce (26:28:48), bo nasze reprezentantki rozdzieliła jeszcze Węgierka – Zsuzsanna Maras (25:42:33). Co więcej, wynik mistrzyni świata w biegu 24-godzinnym, był szóstym w klasyfikacji generalnej, a Bereznowska wyprzedziła m.in. Łukasza Sagana – rekordzistę Polski w biegu 48-godzinnym!
W kategorii mężczyzn najlepiej z Polaków spisał się Sebastian Białobrzeski – wicemistrz świata z Belfastu, który do Sparty dobiegł jako 5. (24:30:07). Wspomniany wcześniej Sagan ukończył bieg na 7. pozycji (24:51:00). Zwycięstwo Bereznowskiej to pierwszy w historii triumf Polki, zarazem drugi triumf Polaków, bo rok wcześniej wygrał Andrzej Radzikowski (23:02:23).
Rekordziści Spartathlonu
Rekord mierzącej 246 kilometry trasy należy do legendarnego Greka Yiannisa Kourosa. W drugiej edycji Spartathlonu dobiegł on na metę w rekordowym czasie 20 godzin i 25 minut! Co więcej, aż cztery najlepsze wyniki w historii należą do Kourosa! Przed tegoroczną edycją najlepszym wynikiem wśród pań mogła się pochwalić Amerykanka Katalin Nagy (25:07:12). Od soboty rekord kobiet należy już do innej zawodniczki – Patrycji Bereznowskiej (24:48:18)!
Na liście z 50 najlepszymi wynikami wszechczasów znajdziemy Andrzeja Radzikowskiego (12. miejsce z czasem 23:02:23), który wygrał Spartathlon w zeszłym roku. Kolejni Polacy na liście to Piotr Kuryło (38. – 24:29:41), Sebastian Białobrzeski (24:30:07) i Łukasz Sagan (24:51:00). Na 48. pozycji znajduje się jedyna kobieta w zestawieniu – Patrycja Bereznowska (24:48:18).