Spis treści
Rolowanie, sauna, masaż, zimne prysznice, a nawet morsowanie. Do tej pory regularnie stosowane przeze mnie, stosunkowo tanie sposoby na przyspieszenie regeneracji, zacząłem uzupełniać drenażem limfatycznym. Wszystko za sprawą nabycia aparatu do masażu uciskowego CarePump Move8.
Jednak zanim przejdę do szczegółów, czym w ogóle są aparaty do drenażu limfatycznego i jak się sprawuje testowany dziś model, wyjaśnijmy sobie, czym jest drenaż limfatyczny.
Materiał powstał w ramach płatnej współpracy.
Wprowadzenie
O tym, że regularne stosowanie masażu uciskowego jest pożądane, to chyba nikogo nie muszę przekonywać. Może Ci się jednak rodzić pytanie, jaki wpływ na przyspieszenie wypoczynku daje drenaż limfatyczny?
Definicja drenażu limfatycznego
Drenaż limfatyczny to po prostu delikatny masaż, który ma na celu wspomaganie ruchu płynu limfatycznego w organizmie człowieka.
To właśnie płyn limfatyczny przenosi odpady metaboliczne i toksyny z tkanek do układu krwionośnego. Wszystko to, co „wyprodukujesz” w trakcie treningu, trafia do niego, a następnie poprzez układ krwionośny usuwany jest z organizmu. To tak oczywiście w wielkim uproszczeniu.
Celem masażu limfatycznego bez względu na to czy przeprowadzi go wykwalifikowana osoba, czy też skorzystasz z mechanicznego drenażu limfatycznego, jest większy przepływ limfy. Dzięki niemu zwiększasz dopływ tlenu, niwelujesz nadmiar wody i ujędrniasz skórę. Co jest też metodą prowadzącą do redukcji cellulitu.
Układ limfatyczny jest kluczowym składnikiem systemu odpornościowego i musisz zdawać sobie sprawę, że on w przeciwieństwie do układu krwionośnego, nie ma żadnej pompy tłoczącej zanieczyszczenia. Jedynie poprzez aktywność fizyczną możesz wprawić go w ruch, a tym samym do samooczyszczenia. Masaż uciskowy wstępny, jak zwykło się nazywać tę technikę, nawet wykonywany ręcznie, może mocno przyspieszyć Twoją regenerację. Nawet gdy wykonujesz go sobie sam.
Różnice pomiędzy drenażem manualnym a mechanicznym
Drenaż umożliwia czasowe zwiększenie objętości limfy. Jest to czas niezbędny do naprzemiennego napełniania i opróżniania się początkowych naczyń limfatycznych. Przyspiesza to transport limfocytów z węzłów chłonnych, a więc sprawniejsze działanie całego układu. Sprawdza się także przy zapobieganiu niewydolności krążenia obwodowego. Regularne stosowanie masażu uciskowego nie tylko przynosi ulgę, ale także przeciwdziała powstawaniu obrzęków ortostatycznych. W obu przypadkach efekt jest podobny:
- Drenaż manualny — wykonywany jest przez wykwalifikowanego terapeutę w gabinecie rehabilitacyjnym, który za pomocą delikatnych, rytmicznych ruchów, naśladuje naturalny przepływ limfy w organizmie. Taki masaż jest w pełni dostosowany do indywidualnych potrzeb pacjenta i stosowany w delikatnych lub skomplikowanych przypadkach np. obrzęki pooperacyjne lub bardzo wrażliwe części ciała.
- Drenaż mechaniczny — na urządzenie do presoterapii składa się zazwyczaj wydajna pompa i mankiety, które zakłada się na kończyny dolne. Dostępne są też mankiety na kończyny górne, biodra, brzuch i klatkę piersiową. Tych jednak nie posiadam w swoim zestawie, choć bardzo intensywnie myślę, aby dokupić wersję na biodra. Taki aparat do drenażu limfatycznego w domu zapewnia ci wszystkie pozytywy, jakie niesie ze sobą łagodny drenaż wykonywany w gabinetach masażu. Z tą przewagą, że robisz go kiedy chcesz i płacisz za niego jednorazowo, choć nie powiem, kwota nie jest to mała, ale o tym za chwilę.
Korzyści Zdrowotne
Trochę już wspomniałem na temat korzyści, jakie daje masaż uciskowy. Odczuwam to na sobie każdego dnia, co ma naprawdę wymierne korzyści we wzroście mojej biegowej formy. Przeanalizuj wykres mojego wzrostu formy (zrzut ekranu pochodzi z aplikacji Strava).
Używam to urządzenie do presoterapii i masażu nóg od około trzech miesięcy. Ma to swoje odzwierciedlenie w wykresie formy, która jest w mocnym trendzie rosnącym. Mogę sobie na to pozwolić, dzięki lepszej regeneracji. Dzięki niej mogę biegać więcej, a co za tym idzie, forma rośnie. Tu nie ma czary-mary.
Jak działa aparat do presoterapii CarePump Move8
Zabieg, w uproszczeniu mówiąc, jest odpowiednikiem masażu ręcznego, jaki możemy wykonywać sami na własnym ciele. Działanie opiera się na zasadzie masażu uciskowego, który zachodzi poprzez napełniające się powietrzem mankiety i umieszczone w nich komory, do których powietrze doprowadzane jest poprzez system giętkich przewodów z jednostki centralnej, gdzie znajduje się kompresor. Komory powinny być napełniane w kierunku węzłów chłonnych, czyli od stopy do pachwiny. Dzięki temu limfa będzie przemieszczać się z miejsc objętych zastojami w kierunku węzłów chłonnych, gdzie zostanie przefiltrowana i przekazana dalej do obiegu.
Każdy rękaw składa się z niezależnych od siebie komór, które podczas pracy są sekwencyjnie napełniane w sposób zależny od wyboru programu. Napełniana powietrzem komora mankietu (a jest ich w przypadku tego zestawu aż 8), poprzez nacisk pneumatyczny, wywołuje efekt mechanicznego masażu. Dzięki temu, że nacisk przechodzi poprzez poszczególne komory od dołu do góry (czyli od stóp do szczytu uda) tworzy się taka rytmiczna fala, która przesuwa limfę i przyspiesza wymianę płynów.
Ważną kwestią jest to, że podczas masażu uciskowego zachodzą podobne procesy fizjologiczne jak w przypadku masażu ręcznego:
- regeneracja,
- relaksacja,
- poprawa samopoczucia,
- poprawa elastyczności skóry,
- profilaktyka zdrowotna.
A bardziej wnikliwie podchodząc do tematu:
- zwiększenie odporności organizmu,
- wzmożenie przemiany materii,
- przywrócenie prawidłowego metabolizmu,
- zapobieganie i profilaktyka w leczeniu otyłości i nadwagi,
- redukcja obrzęków,
- przyspieszenie regeneracji zmęczonych i obolałych mięśni,
- niwelowanie cellulitu,
- zmniejszenie uczucia ciężkich nóg.
Jak często i przez jak długi czas powinien być stosowany drenaż limfatyczny?
Przy pomocy aparatu, w celu osiągnięcia optymalnego rezultatu sesja powinna trwać od 30 do 60 minut. Drenaż limfatyczny możesz przeprowadzać kilka razy w tygodniu, nie ma tu przeciwwskazań, że trzeba robić dłuższe przerwy pomiędzy zabiegami. Ważne jest jednak dostosowywanie intensywności, aby nie było to samo ciśnienie za każdym razem.
Dostępne programy
Jest ich sześć i każdy służy do czegoś innego:
- Rozgrzewka, profilaktyka kontuzji,
- Regeneracja, odnowa biologiczna,
- Terapia pourazowa,
- Terapia obrzęku,
- Masaż globalny,
- Program mieszany.
Opowiedzmy sobie teraz pokrótce, czym się one faktycznie różnią i czy wpływa to na odczucia, jakie się ma po skończonej sesji.
Rozgrzewka, profilaktyka kontuzji
Podczas zabiegu pompowana jest jedna komora na raz. Począwszy od stopy, idąc ku górze — napełniana jest pierwsza komora, następnie druga, a w momencie pompowania trzeciej, z pierwszej wypuszczane jest powietrze. Z kolei druga je utrzymuje. W dokładnie taki sam sposób następuje przebieg całego zabiegu. Gdy w końcu dojdziemy do komory numer osiem, u szczytu uda, powietrze jest uwalniane i zaczynamy proces od nowa, od stopy.
Regeneracja, odnowa biologiczna
To program, w którym spędzam 90% czasu używania CarePump Move8. Służy on przyspieszeniu regeneracji. Tutaj podobnie jak i w poprzednim trybie proces rozpoczyna się od stopy, ale pompowane na raz są dwie komory. I zawsze dwie komory utrzymują ciśnienie, dopóki nie zostaną napompowane kolejne dwie, następujące po poprzednich.
Terapia pourazowa
Ten program jest wybitnie krótki, bo trwa tylko 30 minut, ale tu proces przebiegu jest bardzo intensywny. Poszczególne komory, począwszy od stopy, napełniają się po kolei, pojedynczo, ale powietrze nie jest wypuszczane z poprzedników, dopóki nie napełnią się powietrzem wszystkie 8 komór. Oczywiście każdy z programów można skrócić lub wydłużyć wedle własnego uznania. Ja jednak korzystam z tych predefiniowanych ustawień programów.
Terapia obrzęku
Program bardzo podobny do poprzedniego, z tym że trwający domyślnie 50 minut i na raz pompowane są dwie komory, a nie jedna. W przypadku tego zabiegu przy standardowym ciśnieniu, jakie stosuję zazwyczaj 175 mmHg po około 30 minutach zaczynają mi drętwieć stopy. Co ewidentnie jest oznaką, zbyt dużego ciśnienia. Należy na to uważać. Każde drętwienie nóg jest sygnałem, że trzeba zmniejszyć ciśnienie.
Tryb mieszany
Możliwość połączenia dowolnych programów zabiegowych oraz wybrania liczby powtórzeń dla każdego z nich.
Parę słów o ciśnieniu
Swego czasu testowałem u kolegi aparat do drenażu limfatycznego. Po raz pierwszy doświadczyłem kojących właściwości tego typu urządzenia. Wtedy też stwierdziłem, że przy obecnych trybie treningowym, jaki mam i takim kilometrażu biegania po górach, gdzie często pokonywane przewyższenia dobijają do 2000 m na jednym treningu, takie urządzenie będzie dla mnie zbawieniem. Nie myliłem się, ale nie o tym chciałem.
Tamto urządzenie było takie z niższej półki, że tak powiem i, pomimo że nie jest moim celem porównywanie CarePump Move8 z innymi tego typu rozwiązaniami, to nie mogę nie wspomnieć, że różnica jest mniej więcej taka, jakbym najpierw poszedł na masaż do studenta, który dopiero uczy się fachu, a następnie skorzystał z usługi osoby z 20-letnim doświadczeniem. To zupełnie inna bajka.
Zacznę od tego, że aby masaż mechaniczny przyniósł pożądany skutek, to nacisk musi być dość spory. W tamtym urządzeniu max (7 poziom) oznaczał mniej więcej takie odczucia jak połowa zakresu w CarePump Move8. Kosmiczna różnica.
Bardzo rzadko uruchamiam Move8 na 220 mmHg, bo to oznacza dosłowne miażdżenie nóg. Normalnie wykonuję większość zabiegów na 175 mmHg. Choć teoria mówi, aby regularnie zmieniać ciśnienie, aby organizm zbyt szybko nie przyzwyczaił się do jednego natężenia.
Co odróżnia CarePump Move8
Opisywany CarePump Move8 to aparat do drenażu limfatycznego do użytku domowego. Został on wyposażony w pompę, którą stosuje się w urządzeniach stosowanych w gabinetach rehabilitacyjnych, co jest ogromnym plusem. O mocy pompy świadczy fakt, że można podłączyć do niej na raz dwa różne rodzaje mankietów np. mankiety na nogi i biodra jednocześnie.
- Pomiar ciśnienia w komorach — Move8 wyposażony jest w system rzeczywistego pomiaru ciśnienia w komorach mankietu, dzięki czemu ciśnienie zawsze odpowiada dokładnie temu ustawionemu na urządzeniu — niezależnie od wielkości kończyny i szerokości mankietu. To ma niebagatelne znaczenie dla skuteczności zabiegu, bo zapobiega cofaniu się płynów podczas sesji.
- Gradient — zgodnie z metodyką wykonywania drenażu mechanicznego istotne jest, aby wartość ciśnienia w każdej kolejnej komorze była niższa od wartości w poprzedzającej ją komorze. Za to odpowiada właśnie funkcjonalność gradientu, którą można ustawić niebywale precyzyjnie, bo zaledwie o różnicę 1 mmHg. W tym przypadku faktycznie jest to sprawdzane przez pomiar rzeczywistego ciśnienia w komorach. Funkcja gradientu efektywnie oddziałuje na leczenie obrzęku.
- Prędkość – Move8 daje możliwość definiowania prędkości napełniania się poszczególnych komór, gdzie 1 oznacza powolne napełnianie się komór, a 5 bardzo szybkie. Ma to znaczenie w przypadku osób, których wrażliwość na tego typu doznania są zbyt intensywne. Powolne pompowanie komór pozwoli przyzwyczaić się do zabiegów.
- 8 komór — im więcej komór, tym lepiej. Dzięki dużo bardziej precyzyjnemu uciskowi uzyskujemy jeszcze lepsze rezultaty wszystkich predefiniowanych programów.
Subiektywnie o CarePump Move 8
Nie będę ściemniać. Lubię marki premium. Jak już mam coś kupić, to długo wokół tego chodzę, długo się zastanawiam, bo marki premium związane są zawsze z większymi wydatkami. Mimo wszystko nigdy nie żałuję swoich wyborów. Czy to w przypadku komputerów, fotela do pracy, bieżni, po której chodzę w trakcie pisania tego artykułu, czy też biurka, przy którym pracuję. Wszystkie odznaczają się wyjątkowym wykonaniem i trwałością. Jak przystało na człowieka, który nienawidzi zakupów, moje wybory często oznaczają dekady spokoju. No może nie w przypadku komputerów, bo to zmienia się zbyt dynamicznie, ale pozostałe elementy jak najbardziej.
Dlatego też mój wybór padł na CarePump Move8. W przypadku tego urządzenia wszystko wykonane jest idealnie. Idealnie spasowane, przemyślane i działające.
Pompa pracuje ultra cicho, mankiety wykonane są z odpornego na zabrudzenia materiału, nie chłoną żadnych zapachów, a akumulator pompy wytrzymuje 3-4 sesje drenażu. W warunkach domowych nie można sobie wyobrazić lepszego pomocnika wspomagającego regenerację.
Cały zestaw pompę + mankiety można schować do niewielkiego plecaka, który notabene dodawany jest do zestawu. Dzięki czemu mam możliwość zabrania aparatu na urlop. Sam plecak również wykonany jest z ogromną starannością. Widać, że został specjalnie zaprojektowany pod transport aparatu. Mankiety oddzielone są od pompy, wszystko ponownie spasowane jest idealnie. Tak jak to powinno być w przypadku marki premium.
I wiesz, co cieszy mnie w tym najbardziej? To polski produkt. Wymieniam tę markę w jednym zdaniu z takimi światowymi potentatami jak apple, Herman Miller, WalkingPro czy DeskWise (to też polskie).
Ile kosztuje aparat do drenażu limfatycznego?
Posiadany przeze mnie aparat do drenażu limfatycznego kosztuje:
- pompa – 6.070 zł
- mankiety długie spodnie – 2.365 zł
- mankiety na biodra i brzuch – 635 zł (tego nie mam, ale w najbliższym czasie zamierzam dokupić). W tym przypadku wydaje mi się, że potrzebny również będzie rozdzielacz przewodów powietrznych, który kosztuje 120 zł.
Godzinna sesja drenażu limfatycznego w gabinecie kosztuje 200 zł. Porównując to do kosztu zakupu aparatu, to zaledwie ułamek tej ceny, jednak po 42 sesjach, czyli mniej więcej po 1,5 miesiącu używania, wychodzi się na zero.
Przeciwskazania do używania aparatu
Zabrania się używania urządzenia u osób:
- z wszczepionym sztucznym sercem oraz innymi protezami serca,
- z implantami stawów oraz metalowymi wszczepami, gdyż zabieg może powodować u nich stany zapalne, bądź przewlekłe bóle,
- z chorobami serca,
- z niewyrównanym ciśnieniem tętniczym,
- z chorobami skóry i jej stanami zapalnymi,
- z gorączką,
- z chorobą nowotworową,
- z chorobami naczyniowymi,
- z ostrymi zapaleniami skóry i ropiejącymi ranami,
- z zapaleniem żył głębokich i zakrzepicą żylną,
- po operacjach chirurgicznych do czasu pełnej rekonwalescencji,
- z chorobami układu nerwowego i mózgu,
- skrajnie przemęczonych,
- pod wpływem alkoholu i innych używek,
- z chorobami dającymi odczucie ciągłego zmęczenia
- oraz kobiet w ciąży.
Podsumowując
Na aparat do drenażu limfatycznego można patrzeć na dwa sposoby. Jako narzędzie, które wspomaga tu i teraz (odnowa biologiczna) oraz jako profilaktyka niewydolności żylnej, głównie mam na myśli nóg, bo to najczęstszy przypadek.
Nie będę polemizował z faktem, że dla osób nadmiernie wrażliwych na nacisk, rehabilitant może być lepszym rozwiązaniem, ale z drugiej strony możliwość regulacji ciśnienia w aparacie rozwiązuje i ten problem.
Z punktu widzenia biegacza, znam kilka osób, dużo bardziej zaawansowanych biegowo ode mnie, które od momentu nabycia aparatu, całkowicie zrezygnowały z rolowania. Jednakże tego nie zalecałbym, bo to zupełnie inna para kaloszy. Przy użyciu aparatu przyspieszamy regenerację, podobnie jak i podczas rolowania, ale nie jesteśmy w stanie zlokalizować punktów spustowych, które trzeba zneutralizować innymi metodami.
Na koniec już. Warto pamiętać, że aparat do drenażu limfatycznego w warunkach domowych bardzo przyspieszy Twoją regenerację i leczenie, jeśli takowe będzie potrzebne, ale nigdy nie zastąpi dobroczynnej dawki ruchu o małej intensywności, która może przynieść podobne rezultaty (godzinny spacer lub tzw. recom — bieg o bardzo niskiej intensywności).