Spis treści
Wielu biegaczy z pewnością może powiedzieć po nieudanym starcie, czy treningu: „to nie był mój dzień…”. Bywa też tak, że tracimy nawet ochotę na sex…
Pierwszy raz o biorytmie usłyszałem od mojego już emerytowanego trenera Wojciecha Wojgienicy, który w swoim dorobku ma ponad 90 medali Mistrzostw Polski, Mistrzostw Europy, kilka rekordów kraju na dystansach średnich i długich. Wojtek zawsze przed zawodami robił wyliczenia, których typowania w 99% były trafne. Wtedy jako młody zawodnik wyśmiałem tą teorię, jednak kiedy kilka razy mi nie poszło na zawodach wziąłem ją sobie do serca – podobnie jak rekordzista świata Siergiej Bubka, który rezygnował ze startów wypadających w słaby dzień biorytmu.
W całej karierze Wojtka było tylko dwóch zawodników, u których mistyczny biorytm się nie sprawdzał. Byli to dwaj bracia bliźniacy – Wojtek argumentował to faktem iż byli „mocnymi” wcześniakami.Wyróżniamy 4 biorytmy, z których każdy przedstawiony jest na sinusoidalnym wykresie na poziomej osi X (dzień) i pionowej osi Y ( o maksymalnej i minimalnej wartości osi + i – 100).
- biorytm fizyczny jest cyklem 23 dniowym
- biorytm psychiczny jest cyklem 28 dniowym
- biorytm intelektualny jest cyklem 33 dniowym
- biorytm intuicyjny jest cyklem 25 dniowym
Poniżej wykres biorytmu:
Kiedy unikać mocnych treningów i startów?
Dzień Krytyczny – co to jest?
Dzień Krytyczny jak sama nazwa wskazuje to dzień, w którym po treningu dosłownie padamy lub umarliśmy w trakcie jego wykonywania. Nic nie idzie tak jak powinno, często towarzyszy temu zjawisku nagłe osłabienie organizmu, opadnięcie z sił, bóle głowy.
Ten złowieszczy dzień wypada kiedy nasz biorytm fizyczny (czerwony kolor na wykresie) przecina poziomą oś X w miejscu kiedy wartość dodatnia osi pionowej Y przechodzi w „minusy”.
Ujemna Równia Pochyła!
Tutaj staczamy się z górki treningi z dnia na dzień wykonuje się gorzej niż zazwyczaj. Powinniśmy unikać mocnego tempa czy zawodów bo „świata nie zdobędziemy…”
Deep Blue – osiągasz dno dna!
Drugim zagrożeniem w naszym treningu jest okres, w którym biorytm fizyczny osiąga najniższe wartości ujemne – tzw. dno dna – bo już gorzej być nie może. W przeciwieństwie do Dnia Krytycznego dołek Deep Blue trwa dłużej – zazwyczaj 2-3 dni. W swoich skutkach nie jest taki tragiczny jak Dzień Krytyczny ale i tak potrafi nas dosłownie zdeptać i zniszczyć.
Jak optymalnie trenować i startować zgodnie z biorytmem?
Mocne treningi i starty należy planować w okresach:
- przeciętnym, gdy mamy tendencję wzrostową tzn. kiedy nasze minusy maleją (zbliżają się do „plusów”) oraz gdy plusy mają tendencję spadkową ( kiedy z wartości + 90 spadają do +10)
- dobrym, gdy nasze plusy mieszczą się w wartości +10 do +80
- idealnym, gdy nasze plusy mieszczą się w wartości +81 przechodzą przez 100 i zaczynają spadać do wartości +91
Również z moich obserwacji przeprowadzonych na zawodnikach zarówno amatorach jak i olimpijczykach jasno wynika, że mocne treningi i starty wypadające w Dzień Krytyczny czy w samym dołku biorytmu tzw. Deep Blue są po prostu beznadziejne!
Dla wielu z Was może być to opowieść rodem z bajki braci Grimm, jednak sami sprawdźcie swój biorytm w dzień, w którym noga się nie kręci na treningu, a samopoczucie macie fatalne. Kto wie może to wina Waszego biorytmu…
Wykresy biorytmu pochodzą z www.interia.pl, naniesione na nie diagramy i grafikę wykonał autor niniejszego artykułu.
Dobry wpis na blogu, tak trzymać! 🙂