fbpx
Buty do biegania

Do lasu i do miasta – jakie buty do biegania warto mieć w szafie?

Buty do biegania to temat-rzeka. Każdy, kto złapał biegowego bakcyla, doskonale wie, ile można o nich mówić. O amortyzacji, dropach, materiałach, technologiach a nawet sznurówkach – bo jeden biegacz woli elastyczne, drugi sztywne. Początkujący (i nie tylko!) mogą czuć się w tym wszystkim pogubieni, dlatego zapraszamy do zapoznania się z krótkim przewodnikiem!
do lasu i do miasta jakie buty do biegania warto miec w szafie 09

Buty do biegania to temat-rzeka. Każdy, kto złapał biegowego bakcyla, doskonale wie, ile można o nich mówić. O amortyzacji, dropach, materiałach, technologiach a nawet sznurówkach – bo jeden biegacz woli elastyczne, drugi sztywne. Początkujący (i nie tylko!) mogą czuć się w tym wszystkim pogubieni, dlatego zapraszamy do zapoznania się z krótkim przewodnikiem!

Specjalnie dla czytelników TreningBiegacza.pl mamy kod rabatowy: TBZAN20. Możesz uzyskać 20% rabatu na wszystkie produkty z kategorii SPORT.

Treningowe buty do biegania

Buty treningowe to bardzo szeroka kategoria. Oczywiście, jak sama nazwa wskazuje, buty te przeznaczone są do treningu. Ale wiadomo, treningi są różne! Mogą być długie albo krótkie, dynamiczne lub spokojne. Trenujemy w mieście, w górach, w lasach i na wiejskich szutrowych drogach. W dodatku wiadomo, że treningi biegaczy odbywają się nie tylko na wyznaczonych do tego ścieżkach, ale też na siłowni. Tak, wzmacnianie i stabilizacja są niezbędne, byśmy mogli cieszyć się pasją bez kontuzji. 

do-lasu-i-do-miasta-jakie-buty-do-biegania-warto-miec-w-szafie-06

W poprzednim artykule TUTAJ była mowa o rodzajach stóp: neutralnych, supinujących i pronujących. Bez względu na to, gdzie biegacie i jakich butów szukacie, dobierając swoje pierwsze obuwie do biegania, zbadajcie stopę i sprawdźcie, czy potrzebuje ona dodatkowej stabilizacji, czy nie. Jeśli stopa nadmiernie wykrzywia się na zewnątrz, czyli zbyt mocno pronuje, będzie potrzebna większa stabilizacja. Z kolei dla stóp z pronacją przeznaczone są takie same buty jak dla osób ze stopą nautralną, z jedną ważną uwagą – supinatorzy muszą uważać na nadmierną amortyzację.

Tym, co łączy wszystkie buty treningowe, jest właśnie amortyzacja. Większa lub mniejsza, ale można znaleźć ją niemal w każdym flagowym modelu butów do biegania (omówimy je nieco szerzej w kolejnym akapicie). Treningowe buty do biegania to także często fasony uniwersalne – takie, które sprawdzą się i do biegania, i na siłownię. Warto jednak zainwestować w dodatkową parę butów treningowych – przeznaczoną tylko do ćwiczeń w pomieszczeniach. Odpadnie wtedy obowiązek codziennego szorowania podeszw. Takie modele znajdziecie w kategorii „Treningowe”.

do-lasu-i-do-miasta-jakie-buty-do-biegania-warto-miec-w-szafie-07

Buty miejskie

Miejskie buty do biegania są butami treningowymi przeznaczonymi do biegania po twardych powierzchniach. Wiele konkretnych modeli należy jednocześnie do obydwu kategorii. Tym, co je wyróżnia spośród innych butów sportowych, jest duża amortyzacja.

Zasada jest dość prosta – im wyższa waga biegacza, tym większej amortyzacji potrzebują jego nogi. Biegając nawet niewielkie dystanse, uderzamy nogą o ziemię z dużą siłą i robimy klika – lub kilkadziesiąt tysięcy kroków. Nasze stawy i kolana wykonują ogromną pracę, która zależy też od naszej wagi. Jeśli biegniemy chodnikiem albo parkową alejką (po betonie, kostce, asfalcie), podłoże nie amortyzuje uderzeń. Wiele modeli obuwia ma określoną wagę biegacza, której nie powinno się przekraczać, by spełniały swoją rolę. Jeśli model nie posiada w opisie odniesień do wagi, najlepiej szukać butów, których główną cechą będzie bardzo dobra amortyzacja.

do-lasu-i-do-miasta-jakie-buty-do-biegania-warto-miec-w-szafie-03

Z amortyzacją łączy się też drop, czyli spadek podeszwy pomiędzy piętą a palcami. Kiedy biegniemy na bosaka, pięta i palce ustawione są na równi – to pozycja, która jest dla nich naturalna. Nic nie wspomaga jednak stóp, kiedy biegamy boso. Dlatego w butach miejskich, i ogólnie w butach do biegania, pięta jest ustawiona powyżej palców – różnica wysokości jest nazywana dropem. Najczęściej wyższy drop, tym większa amortyzacja buta, a także większe wsparcie w przetaczaniu stopy od pięty do palców. Duży drop to ok. 12-10 mm. Standardowo spotyka się w butach drop 12-8 mm – w dużej mierze jego wybór jest kwestią indywidualnych upodobań. Jednak początkujący biegacz powinien wybrać raczej 8-12 niż 4-6. Z małym dropem łatwiej o ból łydek po treningu.

do-lasu-i-do-miasta-jakie-buty-do-biegania-warto-miec-w-szafie-08

Buty startowe

Buty startowe to buty przeznaczone do biegania zawodów. I tu może rodzić się pytanie: czy nie można biegać zawodów w tych samych butach, w których trenuje się na co dzień? Odpowiedź brzmi: oczywiście, że można!

Po co więc powstała osobna kategoria butów przeznaczonych do startów? Spieszymy z odpowiedzią. Na początku, kiedy zaczynamy biegać, z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc widzimy postępy. Potem wystarczy lekko zwiększać intensywność, urozmaicać treningi, a progres będzie postępował… do czasu. W końcu każdy biegacz dojdzie do momentu, w którym o każdą minutę urwaną z życiówki będzie coraz trudniej. I coraz więcej czynników będzie miało decydujący wpływ – siła wiatru, profil trasy oraz waga samego biegacza. Na pewnym poziomie kilogram w jedną lub drugą stronę robi różnicę! Dlatego wiele osób szuka wyjątkowo lekkich butów.

Bo obuwie startowe to modele lekkie – dla biegaczy z elity każdy gram mniej jest na wagę złota. A skoro lekkie, to trzeba zabrać z nich także wiele udogodnień, w tym amortyzację. Trzeba koniecznie dodać, że im mniejsza amortyzacja, tym bardziej dynamiczny but. I chociaż buty za nas nie pobiegną, doświadczony zawodnik czuje różnicę pomiędzy butem dynamicznym a tym przeznaczonym do długich biegów, czyli z amortyzacją.

do-lasu-i-do-miasta-jakie-buty-do-biegania-warto-miec-w-szafie-02

Dlatego też buty startowe nie są używane do codziennych treningów. Mają niewielką amortyzację, są bardziej dopasowane i szybko się zużywają, stanowią więc osobną kategorię. Jeśli czujesz, że coraz mniej możesz poprawić samym treningiem, warto rozważyć zakup obuwia startowego. Ważne jest jednak to, żeby wykonać w nich kilka próbnych treningów i nie dać się zaskoczyć na zawodach.

Na koniec dobrze podkreślić, że istnieją dwa rodzaje butów startowych – dla długodystansowców i sprinterów. Te drugie wyposażone są w kolce zapewniające przyczepność, nietrudno je więc odróżnić.

Buty trailowe

Na chodnikach, w parkach, na bulwarach pojawia się coraz więcej biegaczy. I jednocześnie coraz więcej osób ucieka do lasów, na wieś, na łono natury. Sportowe kalendarze pęcznieją od biegów górskich – od ultra po mniejsze imprezy. Tutaj wchodzą do gry buty trailowe. W górach, w lesie oraz na miękkich ścieżkach amortyzacja nie jest nam aż tak potrzebna jak w mieście. Nawet ubita ścieżka jest stosunkowo miękka, ale to nie znaczy, że możemy pobiec w trampkach. Czeka na nas bowiem nierówne podłoże, błoto, kałuże, wystające kamienie i konary.

do-lasu-i-do-miasta-jakie-buty-do-biegania-warto-miec-w-szafie-04

Buty trailowe, czyli w tym przypadku buty do biegania w terenie, wyróżniają się przede wszystkim solidną podeszwą z bieżnikiem, który ułatwia bieg na nierównych powierzchniach i zapobiega ślizganiu się. I nie zapominajmy o ochronie palców. Cholewka w takich modelach posiada specjalne wzmocnienie, które pomaga uniknąć bolesnego kontaktu z przyrodą. Nic się nie stanie jeśli od czasu do czasu pobiegamy w lesie w zwykłych butach treningowych. Jednak na regularne wycieczki biegowe specjalne obuwie do treningów w terenie jest niezastąpione.

do-lasu-i-do-miasta-jakie-buty-do-biegania-warto-miec-w-szafie-05

Współczesna technologia nie zastąpi nam treningu i ciężkiej pracy – o tym nie wolno zapominać. Ale jednocześnie może sprawić, że treningi będą bezpieczniejsze dla naszych stawów, a także może wpłynąć na komfort biegu. Nowoczesne rozwiązania pozwalają np. niwelować przykry zapach, zapewniają oddychalność, chronią przed otarciami, a nawet pozwalają dynamiczniej się wybijać.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Zaburzenia odżywiania u biegaczy
Następny wpis
Bieg z uroczą trasą, pysznymi bufetami i dla całej rodziny
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu