fbpx
Zapowiedzi imprez

Poczuj magię maratońskiego święta i pobiegnij w Biegu Oshee na 10 kilometrów! – rejestracja tylko do 4 kwietnia

Bieg OSHEE na 10 kilometrów to bieg towarzyszący największemu z polskich maratonów, czyli Orlen Warsaw Marathon. Jeśli zastanawiacie się nad debiutem – to świetna okazja! Przy okazji dowiecie się, dlaczego tak wielu biegaczy wraca tam co roku.
bieg oshee 10 km czescia orlen warszaw marathon 2019 04

Bieg OSHEE na 10 kilometrów to bieg towarzyszący największemu z polskich maratonów, czyli Orlen Warsaw Marathon. Jeśli zastanawiacie się nad debiutem – to świetna okazja! Przy okazji dowiecie się, dlaczego tak wielu biegaczy wraca tam co roku.

Dyszka – początek doskonały

Pierwsze zawody biegowe to chwila, która zapada w pamięć, bez względu na wynik. Lepiej więc pamiętać je dobrze. Wielu amatorów stając na linii startu, nie jest do końca pewnych swoich sił i umiejętności. W dodatku sam udział w masowej imprezie biegowej to stres. Pamiętać o odebraniu pakietu, przypiąć numer (kiedy wyginają się agrafki i trzęsą ręce), nie zapomnieć o chipie, dojechać na start nie za wcześnie (zimno!) i nie za późno. Mnóstwo pytań kołaczących się po głowie… A jeśli będę ostatni/a? A jeśli nie dam rady? Nie warto dokładać sobie stresu związanego z długą trasą zawodów.

[youtube]tMwoK-Yv_j8[/youtube]

Maraton to dystans bardzo wymagający, który żadnego błędu nie wybaczy. Półmaraton – to także spore wyzwanie dla początkujących biegaczy. 5 kilometrów to z kolei dla osób biegających regularnie niewielki wysiłek. 10 kilometrów to świetny dystans na biegowy debiut! Nie za długi, więc każdy, który regularnie biega, da sobie z nim radę. Nie za krótki – na mecie biegacz może być z siebie naprawdę dumny!

Wciąż masz szansę aby wziąć udział w biegu na wybranym dystansie. Zapisz się >>>TUTAJ.

Marzec 2013, biegam od niecałych 3 miesięcy. Maciek, który wkręcił mnie w bieganie, podczas któregoś ze wspólnych marszobiegów mówi: Wiesz, w tym samym czasie, kiedy startuję w maratonie równolegle jest bieg na 10 km. Kupiłem ci pakiet, jakbyś chciała pobiec…. Myślę sobie: Ja? Przecież ja ledwo przebiegam ciągiem 5km to jak miałabym przebiec 10? Z drugiej strony mam jeszcze miesiąc czasu… I tak 21 kwietnia 2013 staję na starcie mojego debiutu w biegu ulicznym. Maratończycy, w tym Maciek, przybijają nam piątki podczas startu. Wtedy jeszcze nie wiem, że 2 lata później stanę po drugiej stronie i tym razem to ja będę przybijać piątki uczestnikom biegu OSHEE sama startując w maratonie. – Małgorzata Radkowska, biegaczka amatorka, bieg na 10 km był jej debiutem.

bieg-oshee-10-km-czescia-orlen-warszaw-marathon-2019-01

Atmosfera i doping

Może i kameralne biegi mają swój urok, ale duże imprezy mają niepowtarzalną atmosferę. Tysiące kibiców, doping na trasie, miasteczko biegaczy z prawdziwego zdarzenia, pasta party w wieczór poprzedzający (pasta party to wielka, makaronowa uczta!).

bieg-oshee-10-km-czescia-orlen-warszaw-marathon-2019-02

Sam start w wielkim tłumie biegaczy daje niesamowitego energetycznego kopa! Wiele osób rozwija prędkość, o jakiej nawet im się nie śniło, a część po prostu stawia na dobrą zabawę, przybijanie piątek mijanym po drodze dzieciom i uśmiechy dla fotografów. Bieg OSHEE startuje równocześnie z maratonem, co pozwala dodatkowo liznąć atmosfery królewskiego dystansu. Biegacze pozdrawiają się, przybijają sobie piątki, życzą sobie powodzenia. Wszyscy mają równy start, zarówno elita, jak i debiutanci. Bo trzeba dodać, że obawa przed byciem tym słabszym często powstrzymuje biegaczy przed startem w zawodach. Tutaj czuć, że zupełnie niepotrzebnie – wspólna pasja łączy wszystkich.

Bieg, który pokazuje, że wszyscy biegacze, to jedna rodzina. Bez względu na czas, dystans i doświadczenie. Chwila startu gdy jednocześnie rusza maraton i bieg na 10 km to prawdziwy kop motywacji. Maratończycy przybijają piątki startującym na 10km. Bieg z dobrą organizacją, ciekawą trasą, fajnym miasteczkiem biegowym. Zdecydowanie Warto! Mam jeszcze takie wspomnienie, że ja biegłam na 10 km a mąż maraton. Po swoim biegu poszłam na most świętokrzyski czekać na niego. Zimno jak nie wiem co, wiało na maxa, czekałam godzinę i okazało się, że po 25km zrezygnował…. eh. – Karina Terzoni, biegaczka amatorka, dziennikarka, prowadzi audycję „Rozbiegani” w Radiowej Czwórce. Biegła we wszystkich edycjach Biegu OSHEE podczas ORLEN Warsaw Marathon.

bieg-oshee-10-km-czescia-orlen-warszaw-marathon-2019-03

Bieg na światowym poziomie

Zawody uliczne to nie tylko wyznaczona trasa ze startem, metą i medalem na końcu. To także cała organizacja, która podczas ORLEN Warsaw Marathon i OSHEE 10 km jest dopięta na ostatni guzik. Brak kolejek po odbiór pakietów, pomocni wolontariusze. To wolontariusze na punktach odżywiania i nawodnienia (nie zawsze znajdują się na 10-kilometroych trasach, na Biegu OSHEE traficie na taki w połowie dystansu). Sprawny system informacji, wystarczająca liczba toalet – wiele drobiazgów, o których znaczeniu przekonać się można, gdy ich braknie. A w końcu wyniki, które przychodzą na czas i trasa z atestem PZLA.

10 km Oshee pobiegłam w 2016 roku. W pierwszej chwili miałam pomysł na życiówkę, bo to świetna trasa ku temu, ale potem zdecydowałam się pobiec z koleżanką jako jej wsparcie. Od samego początku czuć klimat wielkiej imprezy. Zarówno odbierając pakiet, jak i podczas rozgrzewki i startu. Jest mnóstwo kibiców na trasie i ma się wrażenie, jakby się było maratończykiem. Super moment, żeby zacząć swoją przygodę ze startami ulicznymi i mieć marzenia o maratonie. Polecam! – Ola Mądzik, biegaczka amatorka, zdobywczyni World Marathon Majors (6 największych maratonów na świecie); właścicielka bloga Pora na Majora.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
2nd Wizz Air Katowice Half Marathon - bądźcie tam z nami!
Następny wpis
Znamy trasę ORLEN Warsaw Marathon 2019!
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu