fbpx
Przemyślenia

Biec czy nie biec, czyli rozum kontra ambicja

Każdy z nas miewa momenty słabości, kiedy przed końcem zaplanowanej trasy myśli o jej nagłym skróceniu. Powodów może być wiele: utrata motywacji, złe samopoczucie, odnawiająca się kontuzja czy skurcz.
biec czy nie biec czyli rozum kontra ambicjai 01 01

Każdy z nas miewa momenty słabości, kiedy przed końcem zaplanowanej trasy myśli o jej nagłym skróceniu. Powodów może być wiele: utrata motywacji, złe samopoczucie, odnawiająca się kontuzja czy skurcz. Jak widać, źródła naszych wątpliwości mogą być mniej lub bardziej poważne.

W związku z tym decyzja o zejściu z trasy raz bywa wynikiem zwykłego lenistwa, kiedy indziej – zdrowego rozsądku. Dlatego biegacz musi wypracować w sobie umiejętność oceny, co będzie dla niego, również jako sportowca, korzystniejsze – kontynuacja czy zakończenie biegu.

Oto garść porad, które mogą w tym pomóc:

  • Pamiętaj, że bieganie powinno być dla Ciebie przede wszystkim przyjemnością. Zwijania się z bólu przez połowę trasy z pewnością do niej nie zaliczamy.
  • Myśl o sobie i o swoim zdrowiu. Odpuszczenie ryzykownego biegu nie jest powodem do wstydu. Biegasz dla siebie, a nie dla innych.
  • Bądź realistą. Nie zakładaj, że każdy kolejny trening powinien równać się nowemu rekordowi. Miej na uwadze, że na trasie mogą zdarzyć się różne nieoczekiwane sytuacje.
  • Myśl o konsekwencjach swojej decyzji. Niewielka dolegliwość może przerodzić się w poważną kontuzję, zbyt szybkie zakończenie biegu – w osobistą porażkę.
  • Nie panikuj. To naturalne, że dłuższemu wysiłkowi towarzyszy uczucie dyskomfortu, jednak dolegliwości, które je wywołują, są przeważnie niegroźne. Zadaj sobie pytanie: jakim jestem sportowcem, skoro zatrzymuje mnie ból obtartego palca?
  • Obserwuj swój organizm – nikt nie zna go lepiej od Ciebie. Niepokojące powinny być wszelkie nietypowe sygnały, które wysyła Twoje ciało – szczególnie przeszywające, ostre bóle.
  • Gdy czujesz, że jest źle – kalkuluj. Co jest gorsze: rezygnacja z jednego startu czy – w wyniku ewentualnego urazu – z wielu regularnych treningów?
  • Bądź przewidujący. Wracasz do biegania po przerwie? Na starcie trenuj mniej intensywnie. Dopiero wyleczyłeś kontuzję? Dostosuj plan treningowy do Twoich aktualnych możliwości, by ponownie nie narazić zdrowia na szwank.
  • Myśl pozytywnie. Negatywne nastawienie może sprawić, że zirytuje nas nawet niewielka przeszkoda. Skup się na celach, które chcesz osiągnąć i na tym, ile już włożyłeś wysiłku w swój bieg. Jeżeli bierzesz udział w sportowym wydarzeniu, pomyśl o przygotowaniach i poświęceniu, które Cię do niego zaprowadziły.
  • Bądź profesjonalistą. Zejście z trasy nie zdarza się tylko amatorom. Zawodowcy podczas wielkich imprez sportowych niejednokrotnie musieli rezygnować ze swoich występów.
  • Zrealizuj plan B. Jeśli czujesz, że nie zdołasz pokonać zaplanowanego dystansu, wybierz inną trasę, zwolnij lub zdecyduj się na marszobieg. Tym samym jedynie zmodyfikujesz swój trening, nie rozpatrując go w kategoriach porażki.
  • Ucz się na błędach. Przeanalizuj sytuację i zastanów się, co mogło wywołać niepowodzenie. Zdobędziesz nowe doświadczenie i unikniesz podobnych problemów w przyszłości.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Razem
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Bieg zaczyna się od głowy
Następny wpis
Reebok ZigLite Run - TEST
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu