fbpx
Buty do biegania

adidas 4DFWD: Biegowa innowacja prosto z drukarki 3D [TEST]

Producenci butów biegowych mają coraz trudniejsze zadanie, by zaskoczyć biegaczy. Odkąd stosowanie karbonowych elementów w podeszwie stało się…
1200x675 adidas 4DFWD

Producenci butów biegowych mają coraz trudniejsze zadanie, by zaskoczyć biegaczy. Odkąd stosowanie karbonowych elementów w podeszwie stało się niemal powszechne, zdecydowanie najwięcej uwagi poświęca się właśnie butom oferującym to rozwiązanie. To jednak nie oznacza, że na rynku nie ma miejsca na inne pomysły. Dowodzi tego najnowszy adidas 4DFWD.

W świecie motoryzacji skrót FWD oznacza „Front Wheel Drive”, czyli napęd na przednie koła. W przypadku biegania zawsze napędza nas „tylna oś”, co sprawia, że litery FWD w nazwie nowego modelu buta adidas mają inne znaczenie. Ale również wiąże się ono z ruchem do przodu. FWD w tym przypadku oznacza skrót od „forward”. To dlatego, że nowy but niemieckiej marki ma kierować energię naszego biegu właśnie do przodu. Jak to sprawdza się w praktyce?

Recenzja wideo adidas 4DFWD

Wyjątkowa podeszwa

Za oryginalność modelu 4DFWD względem rynkowej konkurencji, odpowiada przede wszystkim podeszwa. Ma ona niepowtarzalny wygląd, przypominający niektórym gąbkę, innym siateczkę, jeszcze innym plaster miodu, a radiologom zapewne zaawansowane stadium osteoporozy. Bez względu na porównanie, to właśnie podeszwa stanowi o charakterze nowego buta adidas. To ona jest produkowana na drukarce 3D i to ona ma nadawać nowy wymiar (stąd 4D) naszemu bieganiu, pchając nas do przodu (FWD).

IMG 1717
Podeszwa chroni przed zbieraniem kamyków przez trójwymiarową strukturę

Niewątpliwie zastosowane rozwiązanie, polegające na takiej pracy całej struktury, by minimalizować straty energii i przekierowywać ją w żądanym przez biegacza kierunku, jest bardzo interesujące. Już po założeniu buta czuć, że cała konstrukcja podeszwy pracuje nawet przy chodzeniu. Efekt ten pogłębia się podczas biegu. Jest dzięki temu dość miękko, komfortowo, co sprawia, że but od razu wzbudza duże zaufanie użytkownika.

Pod względem dynamiki jest nieźle, choć trzeba pamiętać o kilku detalach. Przede wszystkim, 4DFWD jest stosunkowo ciężki. Nie jest to także model przeznaczony do jak najszybszych treningów. Wiele osób, ze względu na wysoki poziom komfortu, uzna go za but na spokojne treningi i długie jednostki. I rzeczywiście pod tym względem sprawdza się bardzo dobrze. Jednak pełnię swoich możliwości pokazuje, kiedy przynajmniej od czasu do czasu pobiegniemy szybciej.

IMG 1698
Miękkość, amortyzacja i przewiewna cholewka to atuty adidas 4DFWD

Trudno mi jednoznacznie ocenić skąd pochodzi owo poczucie dynamiki, które daje 4DFWD przy szybszym biegu. Być może w grę wchodzi właśnie opisywana przez adidasa technologia kierowania energii zgodnie z ruchem biegu. Może też subiektywne odczucie dużej reaktywności podeszwy sprawia, że odnosiłem wrażenie bycia wypychanym do przodu. Faktem jest jednak, że podczas szybszych fragmentów, jak zabawy biegowe czy przebieżki, but ten zapewnia przyjemne, rzeczywiście sportowe doznania.

Komfort wprost z cholewki

Oprócz unikalnej podeszwy, jaką posiada model 4DFWD, nie wolno pominąć też cholewki. Primeknit+, bo tak nazywa się ten element, to prawdziwy majstersztyk. Fakt, że wielu recenzentów, z czołowymi biegaczami świata, podkreśla wygodę, jaką oferuje ten model, wynika właśnie w dużej mierze z cholewki.

IMG 1721
Obok adidas 4DFWD nie sposób przejść obojętnie

Ogromnym plusem konstrukcji górnej części buta jest brak usztywnień i prób dodatkowego „stabilizowania” stopy przy pomocy sztywnych, niewygodnych wstawek z twardych materiałów. Cholewka jest dobrze dopasowana, przylega właściwie do stopy, a w połączeniu z całkiem sporą podeszwą, daje wystarczające poczucie stabilności podczas biegu. W trakcie pokonywania kolejnych kilometrów ani przez chwilę nie miałem poczucia, że brakuje mi jakichś elementów, które korygowałyby mój krok.

W swojej konstrukcji, cholewka jest bardzo elastyczna a dodatkowo od środka wyściełana miękkim materiałem. Dzięki temu nie naraża biegacza na nieprzyjemne otarcia. To powoduje, że but doskonale sprawdza się podczas długich treningów. Na myśl przywodzi nawet nieco kapcie – to chyba najlepiej oddaje, jak wygodne są 4DFWD.

Inne wrażenia

Mając na uwadze sam wygląd buta i konstrukcję podeszwy, obawiałem się, że but może okazać się mało wytrzymały, a siateczkowata struktura będzie sprawiać problemy na co dzień. Jak się okazuje, raczej nie zdarzały mi się sytuacje, żeby coś wchodziło w otwory i przeszkadzało w biegu. Również pod względem wytrzymałości jestem raczej spokojny o przyszłość tego modelu. Po kilkunastu treningach poczucie sprężystości jest takie samo, jak na początku.

IMG 2025
Długie wybiegania to żywioł adidas 4DFWD

Samo doświadczenie biegania w modelu 4DFWD jest ciekawe i niewątpliwie odróżnia te buty od popularnych w ostatnim czasie butów z karbonem. W rzeczywistości nieco inne jest też przeznaczenie najnowszego buta od adidasa. W zależności od zaawansowania i potrzeb danego biegacza, można korzystać z niego zarówno na co dzień, jak i nawet na wybrane starty. Szczególnie mniej zaawansowani maratończycy mogą brać go pod uwagę w przypadku startu na królewskim dystansie, głównie ze względu na wysoki poziom komfortu.

Mówiąc o pozostałych wrażeniach odnośnie bohatera naszego testu, warto podkreślić, że wybierając numer buta, należy szukać rozmiaru o 1 mniejszego niż zwykle w przypadku produktów adidasa. Ja sam mam kilka par w rozmiarze 45 i 1/3, natomiast w 4DFWD idealny jest 44 i 2/3 (nawet w nim mam jeszcze minimalny luz).

adidas sesja foto
Budowa podeszwy adidas 4DFWD dodatkowo wspiera wybicie

Podsumowanie

Na przykładzie modelu 4DFWD od adidasa widać, że rozwój technologii wpływa także w dużym stopniu na rozwój butów biegowych. Zastosowanie nowoczesnych rozwiązań sprawia, że niemiecki producent zaoferował wyjątkowy na rynku model, dla którego trudno będzie znaleźć bezpośrednią konkurencję.

Podczas treningów możemy spodziewać się, że 4DFWD sprawdzi się w różnorodnych wyzwaniach. Oczywiście nie jest to but, który wybieramy wtedy, kiedy zależy nam na jak najlepszym czasie, głównie ze względu na jego masę. Bardziej odpowiedni wydaje się w sytuacjach, gdy potrzebujemy poczucia komfortu i czerpać przyjemność z biegania. A, że przyjemność w bieganiu wiąże się także z szybkością, dobrze jest mieć świadomość, że w sytuacji, gdy najdzie nas ochota na szybsze zakręcenie nogami, adidas 4DFWD na pewno nas nie zawiedzie.

IMG 1751
adidas 4DFWD sprawia, że nie chce się go ściągać ze stóp
Nazwaadidas 4DFWD
PrzeznaczenieAsfalt
Dla kogoPoczątkujący/średniozaawansowani/zaawansowani
Drop11,3 mm
Waga buta333 g (rozm. 42,5)
Amortyzacja5/5
Wygoda5/5
Rodzaj stopyNeutralna
Dynamika3/5
Podeszwa zewnętrzna
Bieżnik4/5
Odczuwalność podłoża2/5
Przyczepność4/5
Podeszwa środkowa
Elastyczność4/5
Responsywność5/5
Wsparcie łuku podłużnego2/5
Stabilizacja3/5
Cholewka
Dopasowanie5/5
Przodostopie5/5
Trzymanie pięty3/5
Elastyczność5/5
System wiązania4/5
Wentylacja2/5
Ochrona palców3/5

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Saucony - innowacje doprowadzone do perfekcji
Następny wpis
Bieg przez Most 2021 już 12 września!
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu