fbpx
News & Technologie

4. BMW Półmaraton Praski przeszedł do historii

Pierwsza sobota września na polskich trasach biegowych stała głównie pod znakiem BMW Półmaratonu Praskiego. Była to czwarta edycja, która przyniosła rekord frekwencji, bo na starcie stanęło ponad 10 tysięcy zawodników.
4 bmw polmaraton praski preszedl do historii

Pierwsza sobota września na polskich trasach biegowych stała głównie pod znakiem BMW Półmaratonu Praskiego. Była to czwarta edycja, która przyniosła rekord frekwencji, bo na starcie dwóch biegów stanęło ponad 10 tysięcy zawodników.

Organizatorzy, by uniknąć upałów, zdecydowali się wystartować biegaczy wieczorową porą. Ten pomysł był strzałem w przysłowiową „dziesiątkę”, chociaż jak podkreślali startujący – mogło być parę stopni więcej. Dodatkowo zadbano o specjalną atmosferę podczas biegu w postaci, m.in. oświetlonego Stadionu Narodowego.

W grupie 7352 biegaczy, którzy ukończyli 4. BMW Półmaraton Praski mogliśmy oglądać nie tylko amatorów, ale także naszych olimpijczyków: Roberta Korzeniowskiego i Adama Korola, a przede wszystkim czołówkę polskich biegaczy długodystansowych. Kategorię kobiet na dystansie 21 kilometrów i 97 metrów wygrała tegoroczna mistrzyni Polski w maratonie z Dębna – Dominika Stelmach. Triumfatorka uzyskała czas 01:15:17 i wyprzedziła drugą na mecie Monikę Stefanowicz o ponad 4 minuty (01:19:41). Podium uzupełniła Paulina Lipska-Mazurek z czasem 01:20:41.

Dużo ciekawiej było w rywalizacji mężczyzn. Wśród faworytów do zwycięstwa wymieniano Marcina Chabowskiego, Mariusza Giżyńskiego czy Artura Kozłowskiego. Od początku zawodnicy biegli w czteroosobowej grupie, a do wymienionych wyżej dołączył Adam Nowicki. Na około 7 kilometrze na atak zdecydował się Chabowski i odskoczył rywalom, którzy od tego momentu tworzyli spójny 3-osobowy „peleton”. Na 10 kilometrze prowadzący miał przewagę 23 sekund nad grupą pościgową. Następny punkt pomiarowy był ustawiony na 15 km i tam różnica wzrosła do 48 sekund. Ostatecznie na metę Chabowski wpadł sam uzyskując czas 01:03:32. Kolejne miejsca przypadły Kozłowskiemu (01:04:18), Giżyńskiemu (01:04:30), Nowickiemu (01:04:38), a czołową piątkę zamknął Kamil Jastrzębski (01:06:25).

Robert Korzeniowski finiszował w półmaratonie na 44. pozycji. Nasz 4-kronty mistrz olimpijski w chodzie uzyskał jednak świetny czas 01:19:13. Z dobrej strony pokazał się również Adam Korol – mistrz olimpijski w wioślarstwie dobiegł na metę z wynikiem 01:27:15, który pozwolił mu zająć 268. pozycję.

Biegiem towarzyszącym półmaratonowi była 4F Piątka Praska, w której udział wzięło prawie 3 tysiące biegaczy. Zwycięzcą okazał się rekordzista kraju na 3000 metrów – Łukasz Parszczyński, który uzyskał czas 15 minut i 18 sekund. Wśród pań triumfowała Kinga Reda z czasem 18:40.

Mimo, że BMW Półmaraton Praski zakończył się w sobotę, to emocje z nim związane wróciły w środku tygodnia, gdy na fanpage’u zwycięzcy biegu pojawiła się niespodziewana informacja. Jak napisał Chabowski – biegł on 2/3 dystansu ze złamaną kością śródstopia! Mimo to był bliski „zejścia” poniżej 63 minut. Niesamowity człowiek! Niestety Marcina czeka teraz długa przerwa i mozolny powrót do pełni sił. Nasz maratończyk kończy przedwcześnie sezon i nie wystartuje, m.in. w Wojskowych Mistrzostwach Świata. Marcin Chabowski w poście na swoim facebooku w ostatnim zdaniu zgłosił się też do kibiców:

Drodzy kibice: trzymajcie za mnie kciuki i za mój powrót na biegowe trasy.

My oczywiście dołączamy się do prośby Marcina i jednocześnie trzymamy mocno kciuki! Do zobaczenia na trasach biegowych.

Czwarta edycja BMW Półmaratonu Praskiego za nami. Po raz drugi w historii ten bieg wygrał Polak, po raz drugi był nim – Marcin Chabowski. Wcześniej triumfował on przed dwoma laty, uzyskując wtedy podobny czas (01:03:52). Pozostałe zwycięstwa na swoim koncie zapisali Kenijczycy: John Kibichiy Tanui (w 2014 roku) i Hillary Kiptum Maiyo Kimaiyo (przed rokiem).

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Altra - nowa marka butów biegowych już w Polsce
Następny wpis
Piwo i bieganie – Beer Runners na mecie 290 kilometrowego PTL!
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu