fbpx
Motywacja

W poszukiwaniu straconego czasu

Jeśli trafiliście na ten portal, to z pewnością doszliście już do wniosku że bieganie jest pożyteczne i daje dużo radości. Tym więcej daje radości, im więcej i dłużej się biega, to staje się  jasne.
w poszukiwaniu straconego czasu

Jeśli trafiliście na ten portal, to z pewnością doszliście już do wniosku że bieganie jest pożyteczne i daje dużo radości. Tym więcej daje radości, im więcej i dłużej się biega, to staje się  jasne. Jednak szybko okazuje się, że nie z samego biegania składa się życie i  pojawiają się pytania: Jak pogodzić konieczność regularnych treningów z innymi obowiązkami i zainteresowaniami? Jak wcisnąć długotrwałe biegowe treningi w plan dnia? Mówi się że czas nie jest gumy. Może i nie jest, ale też bywa bardziej elastyczny niż nam się to niekiedy wydaje. Czasem wystarczy trochę pokombinować. Spróbujmy więc to zrobić na dwa podstawowe sposoby.

Bieganie zamiast czegoś innego

Jak już kiedyś pisałem – prawdziwa miłość wymaga poświęceń. Poświęć  więc to z czym rozstać ci się najłatwiej i co dużego pożytku ci nie przynosi. Zacznij od bezproduktywnych nawyków. Programy telewizyjne, gry internetowe, dyskusje o niczym, długie dochodzenie do siebie po przebudzeniu, w końcu zbyt długi sen. Coś za coś. Pamiętaj o tym co daje ci większą satysfakcję i nie wahaj się przeznaczyć na to trochę więcej czasu niż na inne aktywności. Żeby coś dostać, musisz coś dać. Z pewnością zostanie ci to wynagrodzone, bo średnio intensywny  trening wprowadzi sporo ożywienia do  twojego ciała i dostarczy energii na inne niż bieganie czynności.

Bieganie razem z czymś innym

Bieganie można doskonale połączyć z niektórymi czynnościami. Pamiętaj że bieganie to najczęściej okres samotnego skupienia. Możesz ten czas przeznaczyć na przemyślenie problemów z którymi się zmagasz. To pozwoli ci zarówno oszczędzić czasu, jak i rozwiązać niektóre kwestie zawodowe czy osobiste. Jeśli brakuje ci czasu na czytanie – weź na wybieganie audiobooka. Zamiast oglądać programy informacyjne w telewizji, możesz biegając posłuchać ich w radio. Znane są mi przypadki gdy czas wolnych wybiegań był poświęcany na telefoniczne rozmowy z rodziną. Naprawdę wiele da się podczas biegania zrobić.

Bieganie to również przemieszczanie się, a przecież codziennie spędzamy sporo czasu na docieraniu do miejsca pracy, uczelni, albo swojego domu. Czemu by nie połączyć tego z treningiem? Są osoby które kilka razy w tygodniu przybiegają do i wracają biegiem z pracy. Trudno jednak zdecydować się na taką opcję bez  prysznica w miejscu pracy.  Sam używam więc innego rozwiązania  – od czasu do czasu przynoszę biegowe ubrania do pracy i powrót do domu zaliczam na własnych nogach. Pomaga mi w tym wygodny plecaczek, a zimą również czołówka. Na miejsce docieram trochę dłużej niż innymi środkami lokomocji, ale za to jestem już po treningu i tryskający energią.

Warto tu przypomnieć  truizm powtarzany na wszelkich szkoleniach z zarządzania, znany i mało odkrywczy, tak jak wszystkie najważniejsze prawdy. Brak czasu wynika najczęściej z marnego nim zarządzania. Warto więc spojrzeć na to, jak czas był przez nas dotąd zagospodarowywany, podjąć konkretne decyzje i konsekwentnie wprowadzić je w życie.

Powodzenia!

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
W obronie amatorów biegania
Następny wpis
Anemia biegacza
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu