Dla prowadzenia treningu wysokościowego ważny jest nie tylko czas jego trwania, lecz wysokość, na której się on odbywa. Wysokość bowiem decyduje o możliwości zastosowania takiej intensywności ćwiczeń fizycznych, która stanowiłaby skuteczny bodziec treningowy.
Dla prowadzenia treningu wysokościowego ważny jest nie tylko czas jego trwania, lecz wysokość, na której się on odbywa. Wysokość bowiem decyduje o możliwości zastosowania takiej intensywności ćwiczeń fizycznych, która stanowiłaby skuteczny bodziec treningowy. Z tych powodów trening na wysokości średniej, tj. 2000-2500 m npm, zdaje się być najbardziej uzasadniony. Umożliwia bowiem wykonywanie pracy o maksymalnym tempie i przez stosunkowo długi okres, przynosząc duże korzyści z adaptacji organizmu do zwiększonych wymagań środowiska. Fakt, że mechanizmy rozdziału i wykorzystania tlenu ulegają w tych warunkach doskonaleniu, wskazuje na wyraźne korzyści, jakie zawodnikom w biegach średnich i długich przynieść może kombinowany trening nizinny i wysokościowy na średniej wysokości. W chwili obecnej dla zawodników wysoko wyczynowych tego rodzaju trening jest nieomal koniecznością. Taka bowiem forma zaprawy może z jednej strony przyspieszyć postępy, a z drugiej – umożliwić osiągnięcie wyższego szczytu wyników sportowych.
Najlepszy okres oddziaływania treningu górskiego na podwyższenie wydolności przypada na 11-12 do 18-20 dzień po zejściu z gór. Okresy te ulegają zmianie zależnie od rodzaju treningu stosowanego bezpośrednio po powrocie z obozu wysokogórskiego.
Trening w górach prowadzony w okresie przygotowawczym powinien obejmować środki właściwe (ogólne lub specjalistyczne) dla danego zawodnika na ten okres czasu. Dopiero po 10 dniach od zejścia z gór zawodnik powinien przystąpić do startów lub do treningu tempowego (intensyfikacja). Po okresie treningu tempowego powinien nastąpić okres treningu aerobowego przeplatanego treningiem szybkości i kolejne starty (przekształcenie).