fbpx
Buty do biegania

Test Brooks Ricochet

Włożyłem Brooks Ricochet na stopy i mówię, skądś je znam. Pomimo, iż pierwszy raz usłyszałem zarówno ich nazwę,…
Brooks Ricochet

Włożyłem Brooks Ricochet na stopy i mówię, skądś je znam. Pomimo, iż pierwszy raz usłyszałem zarówno ich nazwę, jak i pierwszy raz poczułem ten but na stopie, wiedziałem, że miałem z podobnym butem już do czynienia. Uświadomiłem sobie tę znajomość już po pierwszym treningu.

Nie tak dawno przygotowałem dla Ciebie zestawienie butów w teren. Oczywiście na pokładzie nie mogło zabraknąć osławionej Cascadii 14 od Brooksa, która od wielu lat dla innych producentów obuwia była wyznacznikiem skuteczności, ochrony, dobrego połączenia dynamiki i amortyzacji niezbędnej podczas biegów ultra. Tym razem na warsztat biorę coś zgoła odmiennego. Odmiennego, bo nie służącego stricte do ugniatania leśnych ścieżek czy przekraczania kolejnych górskich przełęczy, tylko buta, którego naturalnym środowiskiem jest asfalt i kilometry robione w tempie bardziej zbliżonym do startowego, aniżeli rekreacyjnego.

Brooks Ricochet – na jakiej to półce leży

Umówmy się. Brooks Ricochet to niezbyt popularny model na naszym podwórku. Nie znajdziesz o nim w polskim internecie zbyt wielu przydatnych informacji w porównaniu z takimi sławami jak wspomniana Cascadia, Glycerin czy też Ghost. A szkoda, bo to but z widocznym potencjałem. Cóż się za tym kryje?

Brooks jak każdy producent butów ma w swoim arsenale buty zarówno dla pronatorów, jak i neutrali. Tych pierwszych jest zdecydowanie mniej, mniejsza jest więc i liczba modeli, w jakich pronatorzy mogą przebierać. Ricochet dedykowany jest dla biegaczy neutralnych lub odrobinę supinujących. Wpisuję się zatem w tę grupę.

Mamy zatem odpowiedź dla kogo. Pozostaje pytanie, jaki rodzaj treningu. I tu wracamy do podziału stosowanego przez Brooks. Ten sobie wymyślił, że swój asortyment pogrupuje według 4 rodzajów:

  • Cushion – buty na wolne klepanie kilometrów, z dużą dawką amortyzacji i wygody, dedykowane raczej osobom z nadbagażem, aniżeli “suchotnikom” z BMI na poziomie 20. Flagowe modele tej grupy to: Glycerin 16, Ghost 11.
  • Energize – to grupa butów, która została zdecydowanie “odchudzona” z nadmiaru amortyzującej pianki, dająca poczucie dużej kontroli podczas szybszych kilometrów, zapewniająca zdecydowanie większą dawkę responsywności, aniżeli cushion. Do tej grupy właśnie należy testowany Ricochet. Flagowe modele tej grupy to Levitate 2, Launch 6 oraz testowane Ricochety.
  • Speed – jak to mówią – nie bierzemy jeńców. Tak w skrócie można określić tę kategorię. Maksymalne dopasowanie, ekstra responsywność, obniżona waga buta – jednym słowem startówki! Flagowe modele tej grupy to Hyperion, Mach 18 Spike.
  • Connect – grupa butów minimalistycznych dla ludzi poszukujących maksymalizacji doznań płynących z kontaktu z podłożem. Osobiście dla mnie to ulubiona grupa, z uwagi iż w tego typu obuwiu nic nie wypacza ani techniki, ani kontroli nad stawianą stopą. To trzeba poczuć. Flagowy model tej grupy to PureFlow.
Brooks Ricochet
Brooks Ricochet

Brooks Ricochet – wrażenia

Kiedy piszę ten test, w Brooks Ricochet mam nabiegane blisko 400 kilometrów. Starałem się w nich pobiegać wszystkie rodzaje treningów. Zarówno takie człapane po parku w ramach regeneracji, jak i szybsze jednostki w tempie startowym maratonu, z tym, że robione na asfalcie. Zdecydowanie DNA tego buta to jednak asfalt i treningi żwawsze. But należy do grupy Energize, czyli sprężystość, jak to określa producent i myślę, że mogę się z nim zgodzić. Pomimo, iż Ricochet nie wykazuje ekstra responsywności, nie jest to ten rodzaj, w którym mógłbyś bawić się z dzieciakami w ganianego, bo but nie nadąża za dynamicznymi zmianami ułożenia stopy w poszczególnych kierunkach. Jednak jeśli zakładasz go, aby zrobić mocny trening w tempie maratońskim, to but nie będzie Ci najzwyczajniej przeszkadzać. Oczywiście dla każdego będzie to oznaczać coś innego, ale tym porównaniem chcę Ci pokazać, co jest jego żywiołem i przeznaczeniem.

Cholewka nie dopasowuje się idealnie do kształtu stopy, pozostawiając w jej przedniej części sporo miejsca na pracę stopy, zarówno do góry jak i na boki. Moja stopa charakteryzuje się stosunkowo wysokim podbiciem, nie stanowi to jednak problemu, bo system wiązania na całej długości przebiegu środkowej części stopy daje zróżnicowane możliwości dociągania sznurowadeł (9 dziurek).

Zapiętek jest sztywny, wręcz twardy, jednak wykończenie miękką pianką sprawia, że stopa nie odczuwa nadmiernego ucisku. Warto w tym przypadku również zwrócić uwagę, iż ten podzielony jest jakby na dwie części: dolną sztywną część wyprofilowaną po łuku, który idealnie dopasowuje się do kości piętowej, oraz jej górna część – bardzo wiotka i elastyczna, która zwieńcza cholewkę niczym wychodząca z buta skarpeta. To o tyle fajne rozwiązanie, że zabezpiecza but przed wpadaniem kamyczków, czy też innych drobnych elementów, a jednocześnie nie podrażnia achillesów. Bardzo duży plus, jak dla mnie.

Pewnie nadal myślisz, z jakim butem miałem skojarzenie Ricocheta po ich pierwszym nałożeniu na stopy? Pegasusy od Nike. Jakbym nie widział logo i ktoś zrobiłby mi test znajomości butów tylko po ich przymierzeniu i krótkiej przebieżce, w ciemno powiedziałbym, że mam na nogach Nike Pegasus. Charakterystyka tych dwóch butów jest do siebie bardzo podobna, a że Nike jakby zniknął z naszego rynku, bardzo się cieszę, że mamy godnego następcę, bo przez minione lata zabiegałem kilka ich generacji.

Brooks Ricochet w cyfrach

CechaNazwa buta
PrzeznaczenieTreningowe
Dla kogoSzybsze treningi
Drop8mm
Waga buta (rozm. 42 EUR)293g
Amortyzacja3/5
Wygoda4/5
Rodzaj stopyneutralna
Dynamika4/5
Podobne butyNike Pegasus, New Balance Vazee Urge
Podeszwa zewnętrzna
Bieżnik4/5
Odczuwalność podłoża3/5
Przyczepność4/5
Podeszwa środkowa
Elastyczność2/5
Responsywność3/5
Wsparcie łuku podłużnego5/5
Stabilizacja4/5
Cholewka
Dopasowanie3/5
Przodostopie3/5
Trzymanie pięty5/5
Elastyczność4/5
System wiązaniaklasyczny
Wentylacja4/5
Ochrona palców4/5

Na koniec kilka słów o nazwie Brooks Ricochet

Nazwa jakby nie jest przypadkowa. Wynika bowiem z technologii, jaką zastosowano w bucie. Amortyzacja Ricocheta, pomimo iż jest mocno odchudzona względem butów z grupy Cushion, nie jest na poziomie niewystarczającym. Biegacz mojego pokroju z wagą 72-76 kilogramów (170 cm wzrostu) będzie miał zapewnioną amortyzację bez szkody dla aparatu ruchu. Technologie BioMoGO oraz DNA AMP, w które wyposażony jest but, absorbują energię i zwracają ją do Ciebie, niczym rykoszetem (Ricochet).

Recenzja Brooks Ricochet

Generalnie oceniam but bardzo pozytywnie. Mile mnie zaskoczył w wielu aspektach, począwszy od zapiętka, poprzez szerokie przodostopie nie ściskające palców i nie powodujące odcisków, a skończywszy na podeszwie zewnętrznej, która dzięki zastosowaniu odpowiedniej twardości gumy zapewnia trzymanie stopy, nawet na śliskim asfalcie, a jednocześnie nie powoduje tego odczuwanego w niektórych butach spowolnienia przetaczania stopy. A dodatkowo dla osób biegających “z pięty”  odpowiednie jej “wywinięcie” przyspiesza przetoczenie stopy ku palcom.

Jedyny mankament, jakiego dopatrzyłem się w Ricochecie?

Robi mi odciski na śródstopiu. Dlatego początkowo nie zabierałem Ricochetów na treningi dłuższe niż 20km, ale po zmianie wkładki na stare wysłużone z adidas Boost, problem zniknął.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Powiew wolności - recenzja butów Saucony Freedom ISO2
Następny wpis
Jubileusz do zapamiętania na lata – nocne święto biegania w Warszawie już za 100 dni!

Powiązane artykuły

Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu