Spis treści
Wiosna, lato, jesień, zima. Nie ma lepszego czy gorszego czasu, aby w pełni oddać się uciesze, jaką niesie bieganie w terenie. A to na tyle pojemne pojęcie, że pomieści zarówno twój park pod domem, jak i górskie szlaki w Pieninach oraz dowolny las, do którego możesz podjechać w weekend. Dlatego stwierdziłem, że przyda się porównanie butów w teren, które zestawi obok siebie różne marki i pomoże ci wybrać but, który idealnie sprawdzi się w typowym dla twojego terenu warunkach.
Porównanie butów w teren – marki
Do udziału w naszym teście przystąpiły:
- Altra Timp 1.5
- Brooks Cascadia 14
- Hoka Mafate Evo
- Saucony Peregrine ISO
Parametry pomiaru
Staram się, aby każdy po lekturze testu mógł jednoznacznie określić czy dany model buta sprawdzi się w jego przypadku. Stąd też muszę przyjąć sztywne parametry, które dadzą ci wyobrażenie o tym, czym dany model jest i gdzie najlepiej się sprawdzi.
Zanim jednak dokonam porównania, kilka słów na temat każdego z modeli.
Altra Timp 1.5
Synonim Altry to Drop 0 milimetrów. To jedno jest pewne. Reszta, próbując ocenić po wyglądzie buta, jest absolutnie nieodgadniona.
Charakterystyczna “sylwetka” buta ze znaczkiem Altra to rozłożyste przodostopie z ładnie przyciętym i dopasowanym zapiętkiem. Miękkim. Takie lubię najbardziej, bo nie podrażniają achillesów.
Altra Timp 1.5 to taki but, który możesz zastosować zarówno na dobiegu do lasu, jak i w samym lesie. Oczywiście w tym drugim sprawdza się zdecydowanie lepiej, ale na tyle miękka i elastyczna podeszwa nie wyklucza go, aby zastosować go na trasach mieszanych. Bieżnik Timpa wyposażony jest w liczne kołki w newralgicznych częściach podeszwy, włącznie z brzegami. Jednak miękka guma, pomimo wielu oczywistych walorów, nie do końca sprawdzi się na błotnistych, mocno nasiąkniętych nawierzchniach. Tu od czasu do czasu możesz stracić poczucie stabilizacji i trakcji. Z kolei super będzie się trzymał na trasach, które upstrzone są kamieniami, włącznie ze śliskimi powierzchniami, choć bieganie po drobnych kamieniach, wielkości orzecha włoskiego, może być nieprzyjemne. Jak to mówią, coś za coś. Mimo wszystko to miękki but, który zapewnia responsywność, nie może zatem odciąć od poczucia podłoża. Sam musisz wybrać, co jest dla ciebie lepsze.
Brooks Cascadia 14
To but leżący na drugim biegunie od Altry. Zdecydowanie twardszy, w zasadzie najsztywniejszy z całej czwórki. Pisząc sztywność, mam na myśli zarówno cholewkę jak i podeszwę. Warto dodać – ta ostatnia jest na tyle sztywna, że biegnąc po chodniku – dobieg do lasu – ma się wrażenie jakby się biegło w podkutych gwoździami butach. Bardzo donośne, nie pozostawiające złudzenia odgłosy jasno definiują tego buta. Jest idealny na wszelkiej maści grzęzawiska, śliskie nawierzchnie, aczkolwiek nie na kamienie o płaskiej powierzchni. Po tych zdecydowanie odradzam puszczać wodzę fantazji, bo może się skończyć bolesnym doświadczeniem.
Przetestowałem je w bardzo skrajnych okolicznościach przyrody. Na suchym szutrze sprawują się dobrze, mają potencjał na szybkie krosowe bieganie. Jednak prawdziwy potencjał uwidacznia się tam, gdzie stopa zostaje w zwykłych butach w miejscu lub utrata trakcji i bliskie spotkanie z glebą jest niemal pewne. To są warunki idealne dla Cascadii 14. W przypadku takich okoliczności – twardsza cholewka i w miarę sztywny zapiętek kompensują wszelkie poślizgi. Podczas zbiegania z góry po rozmytym wodą terenie nie ma cienia wątpliwości, że postawiona pewnie pięta pozostanie na swoim miejscu bez centymetra przesuwu. Solidny bieżnik i wystające “kolce” dają poczucie pewności, trakcji i panowania nad własnym ciałem, które w pędzie ku samozagładzie stawia na ostatnią deskę ratunku – Cascadię 14. To jest impreza na pięć fajerek.
Hoka Mafate Evo
W arsenale biegacza musi znaleźć się wszystko. Zarówno ścigacz pokroju Cascadii, jak i multiamortyzer w postaci Hoka Mafate Evo. Z całej czwórki ten but zapewnia największą odczuwalną ilość amortyzacji. Wskazywałbym go zatem dla biegaczy o większej masie. But dosyć wolno reaguje, nie dało się w nim zbytnio poszaleć na zbiegach, a i podbiegi mam wrażenie były w nich odrobinę trudniejsze. To kolejny raz pokazuje, że buty trzeba dobierać z dużą świadomością własnych potrzeb. Jedna osoba w takich okolicznościach będzie zadowolona, druga rozczarowana.
To bez wątpienia but o najwęższej konstrukcji. Po 15km, pomimo że palce mają w nim dosyć sporo luzu, na odcinku mniej więcej środka długości stopy czuć bardzo nieprzyjemny ucisk, który z biegiem czasu robi się coraz bardziej dotkliwy. Niestety nie pomaga w tym przypadku popuszczanie sznurowadeł. Ten typ po prostu tak ma.
Podeszwa zewnętrzna buta to coś pomiędzy Altrą Timp 1.5 a Cascadią 14. Ani twardy, ani zbyt miękki. Jednak z uwagi na grubość pianki, elastyczność i responsywność ograniczone. Ukształtowanie podeszwy zewnętrznej na tyle urozmaicone i agresywne, że nie można mieć wątpliwości, że mokre, śliskie nawierzchnie będą do tego buta idealnie pasować.
Zresztą. O tym modelu dosyć sporo powiedzieliśmy przy okazji tego testu. Jeśli cię on wybitnie interesuje, doczytaj więcej uwag od Darka Szczepanika.
Saucony Peregrine ISO
To but, który jako ostatni trafił do testu i mam w nim zrobione najmniej kilometrów (około 150), co jak na buta trailowego jest w miarę wystarczającym doświadczeniem.
Pierwsza myśl, jaka kojarzy mi się z tym butem, to wygoda. Słowo.
Buta zakłada się bez żadnego wysiłku. Wsuwa się w niego stopę niczym w bardzo wygodny kapeć. Cholewka wykonana jest z miękkiej pianki, która potęguje uczucie miękkości. I to właśnie dzięki tej piance i patentowi Saucony ta dostosowuje się do stopy w trakcie biegu, co daje się w bardzo dobrym stopniu odczuć na własnych stopach.
But może poszczycić się w najnowszej edycji wieloma patentami, m.in. wbudowaną karbonową płytką pomiędzy podeszwą zewnętrzną i wewnętrzną – co zdecydowanie niweluje odczuwanie ostrych kamieni. ISOFIT, o którym już wspominałem, odpowiadający za dopasowanie się buta do kształtu stopy. Ten rewelacyjnie wpływa na utrzymanie stopy w miejscu i zapobiega przesuwaniu. Bardzo ciekawe rozwiązanie, które mam nadzieję okaże się równie trwałe, jak wygodne.
Porównanie butów w teren
W porównaniu staram się tam, gdzie można określić parametry wg skali 1-5, gdzie 5 np. w przypadku amortyzacji to bardzo duża amortyzacja, z kolei 1 to znikoma. Podobnie podszedłem do pozostałych parametrów.
Cecha | Altra Timp 1.5 | Brooks Cascadia 14 | Hoka Mafate Evo | Saucony Peregrine ISO |
Przeznaczenie | trail | trail | trail | trail |
Dla kogo | doświadczony biegacz | dla każdego | cięższy biegacz | dla każdego |
Drop | 0mm | 8mm | 4mm | 4mm |
Waga buta (rozm. 42 EUR) | 297 | 307 | 275 | 291 |
Amortyzacja | 3/5 | 4/5 | 5/5 | 4/5 |
Wygoda | 4/5 | 3/5 | 4/5 | 5/5 |
Rodzaj stopy | neutral | neutral | neutral | neutral |
Dynamika | 5/5 | 4/5 | 2/5 | 4/5 |
Podeszwa zewnętrzna | ||||
Bieżnik | 3/5 | 4/5 | 5/5 | 5/5 |
Odczuwalność podłoża | wysoka | średnia | znikoma | znikoma |
Przyczepność | nie na mokre nawierzchnie | nie na śliskie kamienie | 4/5 | 4/5 |
Podeszwa środkowa | ||||
Elastyczność | 3/5 | 2/5 | 1/5 | 3/5 |
Responsywność | 4/5 | 4/5 | 2/5 | 4/5 |
Wsparcie łuku podłużnego | 4/5 | 4/5 | 5/5 | 3/5 |
Stabilizacja | 4/5 | 3/5 | 4/5 | 4/5 |
Cholewka | ||||
Dopasowanie | 3/5 | 4/5 | 4/5 | 5/5 |
Przodostopie | szerokie | ograniczone | ograniczone | szerokie |
Trzymanie pięty | jedyny ma miękki zapiętek – na plus dla mnie | twardy zapiętek, pięta ma ograniczony ruch | twardy zapiętek, pięta ma ograniczony ruch | twardy zapiętek, pięta ma ograniczony ruch |
Elastyczność | 5/5 | 3/5 | 3/5 | 5/5 |
System wiązania | klasyczny | klasyczny | klasyczny | klasyczny |
Wentylacja | 5/5 | 5/5 | 4/5 | 4/5 |
Ochrona palców | 5/5 | 5/5 | 2/5 | 4/5 |
Wybór odpowiedniego modelu
Jak widzisz to niełatwa sprawa. Każdy but ma to coś, co go odróżnia od konkurentów. Każdy ma swoje zalety, każdy ma swoje wady. Moją rolą jest jedynie wskazać ci zauważone różnice. Pewnie nie wszystkie udało mi się wyłapać, ale zachęcam cię – o ile znasz któryś z tych modeli, wypowiedz się poniżej w komentarzu na jego temat.
Polecamy również: buty do lasu i w góry – dla niej i dla niego.