🏃Zacznij mądrze biegać🏃‍♀️ -20% z kodem "WIOSNA20". Do końca promocji:
00 d
00 h
00 m
sprzęt Sprzęt

Test masek antysmogowych dla biegaczy Broyx Alfa i Broyx Delta [+KONKURS]

Zabezpieczenie dróg oddechowych, ochrona przed pyłami, smogiem, alergenami, a nawet przed wirusami. To główne argumenty, przemawiające za korzystaniem…
Maski antysmogowe Broyx

Zabezpieczenie dróg oddechowych, ochrona przed pyłami, smogiem, alergenami, a nawet przed wirusami. To główne argumenty, przemawiające za korzystaniem z masek filtrujących, przebywając w zanieczyszczonym środowisku. Wszystkie te korzyści zapewniają maski antysmogowe polskiej marki Broyx. A jak sprawdzają się w praktyce podczas treningów biegowych?

Chociaż w obecnej sytuacji korzystanie z masek stało się dla nas codziennością, biegacze na ogół wciąż niechętnie sięgają po nie w trakcie treningów. To oczywiste, że bieganie bez zakrywania twarzy jest wygodniejsze, łatwiejsze i przyjemniejsze. Z drugiej strony, nie zawsze jest dla nas lepsze. I nie chodzi tu nawet o to, że moglibyśmy zostać zatrzymani przez służby porządkowe i musieli tłumaczyć się lub powoływać na wadliwość przepisów odnośnie noszenia masek. Główny problem dotyczy stanu powietrza w Polsce, który można określić, delikatnie mówiąc, jako nie najlepszy. Biorąc to pod uwagę, może okazać się, że korzystanie z maski antysmogowej podczas biegania jest po prostu zdrowsze.

Obejrzyj recenzję masek antysmogowych Broyx

Inna sprawa, że maski antysmogowe zapewniające odpowiedni poziom filtracji i ochrony, są często również mało komfortowe. Samo chodzenie w nich bywa problematyczne, nie wspominając o bieganiu. Maska, z jakiej mielibyśmy korzystać podczas aktywności fizycznej musi mieć jak największą oddychalność i minimalny wpływ na poziom naszego komfortu w trakcie treningu. Z drugiej strony, zbyt cienka lub przepuszczalna, może stanowić zbyt słabą barierę dla zanieczyszczeń. I tu pojawia się problem, bowiem wiele „cywilnych” modeli, z których korzystamy na co dzień, nie spełnia przynajmniej jednego z tych warunków. Z pomocą mają przyjść dedykowane osobom aktywnym maski sportowe, takie jak Broyx Alfa czy Broyx Delta. Właśnie te 2 modele mieliśmy okazję testować przez ostatnie tygodnie.

Maska antysmogowa Broyx Alfa
Maska antysmogowa Broyx Alfa

Maski antysnogowe Alfa i Delta – podobieństwa i różnice

Maska antysmogowa Broyx Alfa występuje w kolorze granatowym. Jest wykonana z cienkiej, ażurowej warstwy poliestru, przypominającej siateczkę, co dobrze widać, kiedy przyglądamy się jej pod światło. Taka konstrukcja zapewnia większą paro przepuszczalność i ma pomagać w odprowadzaniu potu na zewnątrz.

Z przodu znajdziemy 2 charakterystyczne zawory do wydychania powietrza. To właśnie te zawory w połączeniu z czterowarstwowym filtrem z węglem aktywnym i włókniną elektrostatyczną HEPA odpowiadają za „czystość” powietrza, jakim oddychamy. W górnej części zlokalizowany jest specjalny usztywniający element, zwany noskiem, który odpowiada za lepsze dopasowanie i dodatkowe doszczelnienie maski. Model Alfa stabilizują 2 szerokie paski, zakończone solidnym rzepem, które zapinamy z tyłu poniżej linii uszu.

Delikatna konstrukcja i dobre trzymanie to atuty maski Broyx Alfa
Delikatna konstrukcja i dobre trzymanie to atuty maski Broyx Alfa

Maska antysmogowa Broyx Delta różni się od modelu Alfa kilkoma elementami. Na pierwszy rzut oka widać przede wszystkim inny kolor – Delta występuje w czerni. Inny jest także materiał, z którego wykonano maskę. Tutaj mamy do czynienia z neoprenem. To sprawia, że w przeciwieństwie do maski Alfa, nie znajdziemy w niej „siateczki”. Materiał jest grubszy, ale dość elastyczny.

Inna jest także konstrukcja w tylnej części maski. W modelu Delta producent przewidział specjalne otwory zakładane na uszy, na końcu zaś, podobne jak w masce Alfa, mamy szeroki rzep. Pozostałe elementy, jak 2 zawory z przodu maski, usztywniający nosek oraz wymienny filtr, są takie same jak w drugim modelu. Na pierwszy rzut oka, z wyglądu i konstrukcji Delta wydaje się być cieplejsza, masywniejsza, a za sprawą mocowania za uszami, także stabilniejsza niż jej lżejsza siostra.

System mocujący wsparty zausznikami oraz przestrzeń w komorze ustnej to plusy maski Broyx Delta
System mocujący wsparty zausznikami oraz przestrzeń w komorze ustnej to plusy maski Broyx Delta

Atesty i badania masek antysmogowych

Skoro zaczęliśmy już omawiać podobieństwa obu masek, warto zwrócić uwagę także na fakt, że oba modele posiadają te same certyfikaty i dokumenty potwierdzające ich jakość oraz poziom ochrony. Zarówno model Alfa jak i Delta mogą być wykorzystywane jako środki ochrony indywidualnej. Posiadają zdolność filtracji cząstek zgodną z europejskimi normami (norma EN149:2001+ A1:2009) i charakteryzują się klasą ochrony FFP1 NR. To oznacza, że mogą być stosowane jako środki ochrony indywidualnej w zanieczyszczonym środowisku, np. w przypadku smogu, alergenów, nadmiernym stężeniu pyłów, itp. Warto również nadmienić, że badana jest nie tylko skuteczność filtracji, ale również opory oddychania, czy przypadkiem nie są zbyt duże i przeszkadzałyby w treningu. Innymi słowy zaliczenie badań daje większą szansę na wysoką oddychalność.

Co ciekawe, wykazano również ich skuteczność w odniesieniu do filtrowania różnego rodzaju wirusów i bakterii. Na tle innych produktów dostępnych na rynku maski Broyx wyróżniają się atestem COViD przyznanym w listopadzie 2020 r. przez Centralny Instytut Ochrony Pracy – Państwowy Instytut Badawczy. Chociaż niektórzy mogą uznać te informacje za mało istotne, należy pamiętać, że każdorazowo wydanie określonego certyfikatu jest poprzedzone badaniami, w których produkty muszą spełnić określone normy i wymagania. Są to zatem dokumenty potwierdzające jakość danego wyrobu, a także uwiarygadniające deklaracje producenta.

Maska antysmogowa Broyx Delta
Maska antysmogowa Broyx Delta

Czy te informacje mają znaczenie z perspektywy biegacza? Zdecydowanie tak. W obecnej sytuacji zmagamy się nie tylko z pandemią, ale także wysokim poziomem zanieczyszczenia powietrza niemal w całej Polsce. Pod tym względem znajdujemy się w niechlubnej czołówce państw UE. Nawet w przypadku zwykłego przebywania na zewnątrz, możemy z tego powodu doświadczać różnego rodzaju dolegliwości ze strony układu oddechowego.

Jako biegacze często podkreślamy, że naszą ukochaną aktywność wykonujemy m.in. w trosce o zdrowie. Niestety, przebywając w zanieczyszczonym środowisku, efekt prozdrowotny może nie tylko być niwelowany, ale oddychanie złej jakości powietrzem ma wprost negatywny wpływ na nasz organizm. A przecież podczas treningów wdychamy zdecydowanie więcej powietrza niż w przypadku na przykład spaceru. W sytuacji, kiedy nie chronimy się przed zanieczyszczeniami w postaci pyłów, tlenków i różnego rodzaju niebezpiecznych związków chemicznych, jak np. benzopiren, różnego rodzaju niepożądane cząsteczki trafiają do naszego organizmu. Rolą masek z systemem filtrującym, takich jak Broyx Antysmog, jest umożliwienie nam wykonywania aktywności fizycznej w bezpiecznej formie i z jak najwyższym poziomem ochrony zdrowia.

Na trening!

Mając już za sobą dokładne zapoznanie z maskami, określenie podobieństw i różnic oraz ich przeznaczenia, czas w końcu opowiedzieć więcej na temat tego, jak sprawują się podczas biegowych treningów. Warunkiem odpowiedniego poziomu komfortu podczas treningu, jest właściwe założenie maski na twarz. Dlatego warto zwrócić uwagę na wybór rozmiaru (obie maski dostępne są w rozmiarach M oraz L) i instrukcję zakładania. Dzięki szerokiemu rzepowi i uginającemu się usztywnieniu noska, można je dość łatwo dopasować do naszego kształtu twarzy.

Maska antysmogowa Broyx Alfa, wyposażona w wymienny filtr klasy FFP1
Maska antysmogowa Broyx Alfa, posiadająca klasę filtracji FFP1

Mając okazję do biegania w ostatnich miesiącach w różnych modelach masek, muszę stwierdzić, że modele od marki Broyx okazały się zaskakująco wygodne. Podczas biegu zarówno Alfa jak i Delta nie sprawiają nadmiernego wrażenia dyskomfortu. Oczywiście nie da się zapomnieć o tym, że biegniemy w masce, ale ich konstrukcja sprawia, że mamy dość dużo powietrza wokół ust i nosa. Dzięki temu możemy swobodnie brać głębsze oddechy w trakcie wysiłku fizycznego, a wydychane powietrze również łatwo trafia na zewnątrz. Tutaj korzystamy na tym, że Broyx zapewnia ochronę na poziomie FFP1, a nie wyższym, gdyż daje to efekt wyższej „oddychalności”. W przypadku produktów, określanych jako „sportowe” to bardzo istotna cecha.

KONKURS [ZAKOŃCZONY] – WYGRAJ JEDNĄ Z TRZECH MASEK ANTYSMOGOWYCH BROYX SPORT!

Dziękujemy za udział w konkursie! Maski Broyx trafią do: Michała Sawko, Przemysława Janeckiego i Pawła Ek. Gratulujemy zwycięzcom i prosimy o kontakt: [email protected].

W trakcie testów egzamin zdały również materiały, z jakich wykonano maski. Nie powodowały one otarć ani nie podrażniały skóry nawet w przypadku kilkudziesięciominutowych wysiłków. Obie maski dobrze trzymają się twarzy i chociaż Delta daje większe poczucie stabilności, dzięki dodatkowym zausznikom, to Alfa również zostawała na miejscu, po jej właściwym dopasowaniu. Być może dzięki innemu sposobowi mocowania, Deltę łatwiej było odpowiednio założyć. W przypadku modelu Alfa, trudniejsze okazywało się komfortowe dopasowanie noska.

Jeżeli chodzi o korzystanie z masek podczas treningów, to okazały się zaskakująco „przewiewne”. Oczekiwałem, że przy tak solidnej ochronie oddychanie będzie bardzo utrudnione i po kilku minutach treningu będę miał dość. Jak się okazało, w praktyce nie odczuwałem dużego dyskomfortu, zwłaszcza podczas spokojnych, regeneracyjnych biegów. Oczywiście w przypadku podkręcania tempa oddychanie było nieco trudniejsze. Jednak nie aż do tego stopnia, by zupełnie uniemożliwić jakiekolwiek szybsze treningi. Tutaj jednak warto nieco rozróżnić obie maski. Jeżeli do wykonania mamy coś innego niż spokojny bieg, wybrałbym raczej nieco lżejszy i cieńszy model Alfa. Delta lepiej będzie sprawdzała się przy nieco dłuższych, lżejszych jednostkach, a przede wszystkim w niższych temperaturach.

Maska antysmogowa Broyx Delta
Maska antysmogowa Broyx Delta

Podsumowanie

Maski antysmogowe Broyx Alfa oraz Delta to produkty wysokiej jakości, potwierdzonej badaniami i certyfikatami. Zostały wykonane głównie z myślą o uprawianiu w nich aktywności fizycznej w bezpiecznej formie i obie dobrze wywiązują się z tego zadania. Pozwalają na bieganie w różnych warunkach, nawet w sytuacjach, gdy poziomy zanieczyszczenia powietrza przekraczają dopuszczalne normy. W praktyce dobrze spisują się na treningu biegacza, zapewniając wystarczający poziom komfortu przy jednoczesnym wysokim poziomie ochrony. Z maskami Broyx warto zaprzyjaźnić się nie tylko ze względu na trwającą pandemię, ale także z troski o nasze zdrowie podczas treningów.

Zarówno maska antysmogowa Alfa, jak i Delta, dostępne są w w oficjalnym sklepie dystrybutora Broyx.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 1

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Razem
0
Shares

(4) Napisz komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Kilian Jornet -"Niemożliwe nie istnieje"
Następny wpis
Bieganie w zimowych warunkach. Test raków Veriga Runtrack.
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Rozwiń
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    Rozwiń
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu „przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Rozwiń
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule „Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 1

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.