fbpx
Zapowiedzi imprez

Co z Maratonem Warszawskim? Rozmowa z organizatorem biegu

Zgodnie z biegowym kalendarzem, 42. Maraton Warszawski powinien odbyć się 27 września 2020 r. Czy tak rzeczywiście będzie?…
41. PZU Maraton Warszawski, 29.09.2019

Zgodnie z biegowym kalendarzem, 42. Maraton Warszawski powinien odbyć się 27 września 2020 r. Czy tak rzeczywiście będzie? O tym rozmawiamy z Magdą Skrocką z Fundacji “Maraton Warszawski”.

Koronawirus zaskoczył nas wszystkich. A już organizatorów imprez masowych w szczególności. Jak zareagowaliście na decyzję rządu o zakazie organizowania biegów?

Tak naprawdę byliśmy świadomi takiego zagrożenia już wcześniej. Jeszcze przed oficjalnymi zakazami było wiadomo, że wirus szaleje na świecie i było kwestią czasu, kiedy pojawi się w Polsce. W lutym zaczęliśmy opracowywać bezpieczny scenariusz rozgrywania imprezy biegowej, mając nadzieję, że w maju uda się rozegrać jubileuszowy Półmaraton Warszawski. O tym jak dynamicznie potoczyła się potem sytuacja, wszyscy wiemy.

2020 miał być dla warszawskich biegów wyjątkowym rokiem.W tym roku miały sprzyjać nam liczby. Jubileuszowa 15. edycja Półmaratonu Warszawskiego, symboliczny 42. Maraton Warszawski. Liczby zawsze mają magiczną moc. One mobilizują. Prawda jest taka, że my od kilkunastu lat robimy to samo. Staramy się organizować jak najlepsze imprezy. Ale z każdym razem kiedy pojawia się okazja do wspomnień, podsumowania jakiegoś etapu czy nadania danej edycji zupełnie wyjątkowego charakteru, to jest dla nas potężny zastrzyk motywacji. Otwierają się szuflady z pomysłami, które na tę okazję czekały, a atmosferę wyjątkowości fantastycznie podbijają biegacze.

Zakłady fryzjerskie otwarte, restauratorzy wrócili do pracy, a Wy dalej macie wolne?

Tak, dzisiaj długo rozmawialiśmy o pielęgnacji roślin. A tak poważnie, to po kilkunastu latach pracy w usystematyzowanym cyklu, między jedną imprezą a drugą, to jest dla nas potężna próba. Także ekonomiczna. Rysujemy scenariusze, opracowujemy plany, a każdy kolejny dzień i nowe informacje wprowadzają zmiany. To jest nawet naturalne w pracy przy eventach, ale nie kiedy trwa tak długo i nie kiedy tak naprawdę nie ma punktu zaczepienia. Dlatego podjęliśmy decyzję, że nie będziemy jedynie na podstawie przesłanek wyznaczać oficjalnych dat przełożonych z wiosny imprez, tj. półmaraton czy Ekiden, i to zakomunikowaliśmy. Wydaje nam się to uczciwe wobec uczestników. Opracowaliśmy realne plany na chyba każdy możliwy rozwój wypadków. I czekamy na oficjalne informacje, żeby jeden z nich móc wcielić w życie.

Jednak biegacze, pozbawieni możliwości startów, wyczekują konkretów. Jakich pytań dostajecie teraz najwięcej?

Czy Maraton Warszawski się odbędzie.

A odbędzie się?

Tak. To co możemy powiedzieć z całą pewnością to to, że 42. Maraton Warszawski odbędzie się w tym roku. Odbywa się nieprzerwanie od 41 lat. Nie zatrzymał go stan wojenny, nie zatrzymał odwrót od biegania w latach 90., ani nagła rezygnacja naszych poprzedników organizujących bieg. Są osoby, które startowały w każdej edycji tej imprezy. Organizujemy wiele biegów, ale Maraton Warszawski zawsze będzie dla nas priorytetem. Jakkolwiek górnolotnie to nie zabrzmi, to jest impreza z duszą. To może nawet być taka przewrotna okazja, aby to maratońskie 42, jako symbol niezłomności, wybrzmiało teraz w szczególny sposób.

arch01
Maraton Warszawski odbywa się nieprzerwanie od 41 lat. Organizacja kolejnej edycji to priorytet dla Fundacji Maratonu.

No dobrze, ale co jeżeli w tym roku nie będzie można rozgrywać imprez?

Jesteśmy przygotowani na sytuację, w której dopuszczona zostanie organizacja imprez dla tysiąca, dziesięciu tysięcy osób, ale też na taką, w której wciąż będzie obowiązywało restrykcyjne ograniczenie. Mamy świadomość, że wiele osób czeka na możliwość startów, ale prawda jest taka, że to jest sytuacja bezprecedensowa i poza naszą kontrolą. W tej chwili nikt zwyczajnie nie wie, jak potoczą się najbliższe tygodnie, czy nawet miesiące. Niezależnie od tego – Maraton Warszawski wystartuje jak zawsze w ostatnią niedzielę września.

Czyli musicie planować też opcję organizacji biegu w całości lub częściowo w formule wirtualnej?

Planujemy, choć sformułowanie „bieg wirtualny” cały czas nam nie gra. Chyba raczej w formule razem, choć na odległość. Kilka lat temu jeden z biegaczy uczestniczących w biegu od pierwszej edycji, poważnie zachorował. Potem przebiegł swój Maraton Warszawski na ponad 100 pętlach bieżni na Agrykoli. Siedzieliśmy wtedy na stadionie, żeby mu towarzyszyć. Takie imprezy tworzą ludzie. Więc tak, naszym celem jest organizacja tradycyjnego biegu, jednak jeżeli we wrześniu imprezy masowe wciąż nie będą mogły się odbywać, 42. Maraton Warszawski każdy będzie mógł zabrać do siebie i swoim udziałem podtrzymać ciągłość tej historii.

W tej wersji wiemy dokładnie, co chcemy zrobić, żeby każdy biegnąc po swojej trasie, czuł częścią społeczności i wieloletniej historii. Zresztą, w tej wersji to nie byłby tylko bieg w formule wirtualnej. W ramach maratonu odbyłoby się też wydarzenie zupełnie bezprecedensowe dla polskiego sportu. Ale tę opcję wolelibyśmy realizować tylko w ostateczności.

Kiedy zapadnie decyzja o ewentualnej zmianie standardowej formuły?

Dla nas graniczną datą jest połowa wakacji. To są 2 miesiące przed biegiem. Wtedy musimy mieć już pewność, że maraton będzie mógł odbyć się normalnie, bo w krótszym czasie po prostu nie da się zorganizować takiego wydarzenia. Nie mówiąc o wydatkach, które rosną wraz ze zbliżaniem się terminu imprezy.

W takim razie – co z Półmaratonem Warszawskim? Nie można jeszcze podać pewnej daty, ale jakie są plany?

Półmaraton odbędzie się w tym roku, o ile będzie można rozgrywać biegi bez ograniczeń. Na tę imprezę zapisanych jest już ponad 6 tysięcy osób, które mimo możliwości wycofania opłaty, czekają na jubileuszowy bieg i chcą w nim uczestniczyć. Od lat jest to jeden z największych biegów w Polsce w ogóle i święto debiutantów. Przy takich decyzjach musimy uwzględniać dziesiątki czynników. Charakter imprezy, oczekiwania większości uczestników, ale też możliwości organizacyjne w mieście, możliwości finansowe organizacji biegu w danych okolicznościach. Bierzemy pod uwagę, że przy niesprzyjających okolicznościach w tym roku, 15. edycja półmaratonu odbędzie się w 2021. I to też jest decyzja, którą będziemy musieli podjąć w najbliższym czasie.

Czyli pozostaje jeszcze przez chwilę uzbroić się w cierpliwość?

Chyba generalnie pozostaje nam teraz ćwiczyć cierpliwość i nie wariować.

I trenować.

Zdecydowanie. Szykować maratońską formę na 27 września.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Witamina C dla biegaczy - po co, kiedy, jaka?
Następny wpis
Rusza Wirtualna 1MILA. Biegaj, wygrywaj i pomagaj!
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu