fbpx
Relacje

I Nocny Bieg Uliczny w Czerwionce-Leszczynach

15 września odbył się pierwszy bieg w czterdziestotysięcznej miejscowości na Górnym Śląsku. Czerwionka- Leszczyny, bo tak nazywa się ta miejscowość na 50-te urodziny zorganizowała pierwszy bieg nocny.
i nocny bieg uliczny w czerwionce leszczynach

15 września odbył się pierwszy bieg w czterdziestotysięcznej miejscowości na Górnym Śląsku. Czerwionka- Leszczyny, bo tak nazywa się ta miejscowość na 50-te urodziny zorganizowała pierwszy bieg nocny.

Organizatorzy czyli MOSiR Czerwionka klika miesięcy wcześniej liczył na około 100 uczestników. Zapisy internetowe przerosły oczekiwania organizatora. Na kilka dni przed biegiem zapisanych było ponad 230 chętnych.

Bieg planowany był na dystansie 10km. Ze względu na pierwszą edycję tego biegu i urodziny miasta opłat startowych tym razem nie było. Obawy były z każdej strony. Uczestników o poziom organizacyjny. Organizatora o frekwencję.

Już od 17:30 w dniu biegu otwarte było biuro zawodów. Okazało się, że pracy było niemało. Tego dnia zapisało się około 80-ciu zawodników co zaskoczyło również firmę obsługująca pomiar czasu. Nie sprawiło to jednak organizatorom najmniejszych problemów i już o 20:30 wszyscy chętni stanęli na starcie biegu.

Start…

Przed biegiem, krótkie powitanie przez burmistrza i zapewnienie, że w przyszłym roku znów bieg w Czerwionce-Leszczynach chętnie przyjmie biegaczy. Burmistrz Wiesław Janiszewski podniósł pistolet startowy i bez problemu dał sygnał do biegu

Trasa

Trasa to trzy pętle po około 3,3 km. Na końcu każdej pętli ustawiono punkt z woda niegazową. Trzeba dodać, że nie było problemu tego dnia z rozdawaniem wody. Sama trasa miała kilka podbiegów, ale była dość szybka.

Jedyny mankamentem było skrócenie jej o około 300 metrów na dzień przed biegiem przez co trasa miała 9,7km. Sprawa prosta do poprawy w następnych edycjach biegu.  Największym atutem trasy okazali się kibice. Licznie dopingowali biegaczy. Pojawiały się nawet znane z innych imprez „wuwuzele’. Kibice zapadli w pamięć biegaczom, którzy tego dnia pojawili się na trasie.

Zabrakło dokładniejszego zabezpieczenia zakrętów przed skracaniem ich przez biegaczy przez co wielu z nich biegło po chodniku nieco skracając sobie dystans. Pytanie jednak czy ci biegacze czuli się z tym lepiej?

Meta

Na mecie na każdego czekał medal a dla stu pierwszych biegaczy pamiątkowe koszulki. Każdy mógł uzupełnić płyny na stosiku pod nową halą targową gdzie znalazły się także ławeczki dla biegaczy i podium dla zwycięzców. Zwycięzcy otrzymali pamiątkowe puchary. Zwycięzcy kategorii dyplomy a wszyscy nagrody rzeczowe.

Bieg „uszyty na miarę”

Bez większych fajerwerków podczas biegu. Skoncentrowano się na podstawowych rzeczach organizacyjnych co sprawiło, że bieg był dobrze zorganizowany. Niczego nie zabrakło i z niczym się nie spóźniono.

A za podsumowanie niech posłużą wypowiedzi biegaczy znalezione na portalach biegowych:

„Bieg świetny, a kibiców takich nie ma chyba nigdzie”

Małgorzata Madej z Krynicy

Był to mój 1 oficjalny bieg w życiu i jestem naprawdę zadowolony z organizacji, dopingu mieszkańców i atmosfery, która uskrzydliła mnie do pokonania własnych słabości.
Trasa bardzo fajna, mam nadzieję że to nie jedyna edycja tego biegu, gdyż chętnie tutaj będę wracał każdego roku i poprawiał swoje rekordy.

tamarind17

Świetna impreza. Wielkie podziękowania dla organizatorów za ten nocny bieg. Trasa bardzo dobrze oznaczona i zabezpieczona. Poza tym mnóstwo kibiców na trasie. Na pewno wrócę tu za rok. Jeszcze raz dzięki.

Przemysław Krupa

Świetna impreza. Wielkie podziękowania dla organizatorów za ten nocny bieg. Trasa bardzo dobrze oznaczona i zabezpieczona. Poza tym mnóstwo kibiców na trasie. Na pewno wrócę tu za rok. Jeszcze raz dzięki.

Ciężki (Pędziwiatr Gliwice)

“Cieszymy się także, że mieszkańcy nie zawiedli, licznie wyszli na trasę i dopingowali uczestników biegu – podkreśla S. Paluch

Dołożymy starań, aby impreza odbyła się znów za rok. Obserwowaliśmy, że mimo zmęczenia trudami trasy, większość uczestników z uśmiechem mówiła, że za rok na pewno tu wróci” – dodaje S. Paluch.

Na koniec oficjalne wyniki.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Wrocławski maraton kontrastów - relacja
Następny wpis
Potrzebujesz motywacji? Zajrzyj na blogi biegaczy!

Powiązane artykuły

Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu