fbpx
Relacje

Biegowe święto dobra rozruszało stolicę!

Tę niedzielę biegacze zapamiętają na długo! Przy pięknej słonecznej aurze blisko 13 tysięcy uczestników 14. Półmaratonu Warszawskiego pokonało 21,0975 km, przebiegając obok najpiękniejszych punktów stolicy. Zwyciężył Gilbert Masai z Kenii z imponującym czasem 01:01:43. Ważniejsze od śrubowania rekordów życiowych było jednak dobro, czynione przez uczestników. Dzięki akcji #BiegamDobrze udało się zebrać blisko 900 tysięcy złotych na cele charytatywne.
biegowe swieto dobra rozruszalo stolice 02

Tę niedzielę biegacze zapamiętają na długo! Przy pięknej słonecznej aurze blisko 13 tysięcy uczestników 14. Półmaratonu Warszawskiego pokonało 21,0975 km, przebiegając obok najpiękniejszych punktów stolicy. Zwyciężył Gilbert Masai z Kenii z imponującym czasem 01:01:43. Ważniejsze od śrubowania rekordów życiowych było jednak dobro, czynione przez uczestników. Dzięki akcji #BiegamDobrze udało się zebrać blisko 900 tysięcy złotych na cele charytatywne.

Dzierżący w dłoniach włócznie Spartanie w zbrojach, superbohaterowie, jednorożce, rodzice biegnący ze swoimi pociechami w wózkach – na trasie 14. PZU Półmaratonu Warszawskiego było nie tylko szybko, ale przede wszystkim pięknie i kolorowo. Dla części uczestników celem było ściganie się z najlepszymi, jednak zdecydowana większość nastawiła się przede wszystkim na dobrą zabawę, której sprzyjała piękna pogoda.

Moje wyzwanie polegało na tym, żebym po prostu to przebiegł. Gdzieś z tyłu głowy było marzenie, żeby pokonać dwie godziny i to się udało. Miałem czas 1:58, super, ale przecież nie o to chodzi. Dla mnie kluczowe było to, aby zarobić pieniądze dla fundacji Synapsis, która robi bardzo dużo dobrej roboty dla dzieciaków autystycznych – cieszy się dziennikarz Filip Chajzer.

Jego, oraz 13,5 tysiąca biegaczy, na trasie wspierały tłumy Warszawiaków. Mieszkańcy stolicy chętnie wyszli z domów, żeby podziwiać radosny i kolorowy tłum, który w tę pierwszą prawdziwie wiosenną niedzielę porwał miasto do biegania.

Galeria zdjęć >>>TUTAJ

biegowe-swieto-dobra-rozruszalo-stolice-01

Polacy próbowali dotrzymać kroku

Podium, jak często się zdarza w biegach długodystansowych, zostało zdominowane przez Kenijczyków. Wśród mężczyzn wygrał Gilbert Masai, drugie miejsce zajął Peter Cheruiyot Kirui z czasem 1:01:57, a na najniższym stopniu podium stanął Sila Kiptoo (1:02:03). Najszybszy z Polaków, Kamil Karbowiak, zajął dziesiąte miejsce, a jego czas 1:06:51 był blisko rekordu życiowego.

Sam się trochę wykończyłem początkowym tempem. Próbowałem się trzymać razem z Kenijczykami. Po czterech kilometrach musiałem jednak odpuścić, bo to było szaleństwo – przyznaje najszybszy z Polaków.

Wśród kobiet najlepszy czas osiągnęła Gladys Jeptepken (1:10:19) z Kenii, na drugim stopniu podium stanęła jej rodaczka Tabitha Wambui (1:11:07), a za ich plecami do mety dobiegła Etiopka Muluget Gela (1:12:20). W czołowej dziesiątce znalazło się miejsce dla dwóch reprezentantek gospodarzy: ósmej Natalii Mierzlikin (1:18:35) i dziesiątej Martyny Balcerzak (1:21:06).

Widzimy się we wrześniu!

14. PZU Półmaraton Warszawski jest już, piękną i budującą, ale historią. Na biegaczy czeka jednak jeszcze w tym sezonie mnóstwo pasjonujących wyzwań. Jednym z największych jest przebiegnięcie 41. PZU Maratonu Warszawskiego. Bieg na dwa razy dłuższym niż w niedzielę dystansie zaplanowany jest na 29. września. Znów będzie pięknie. Znów będzie kolorowo. Przede wszystkim jednak znów, za sprawą akcji #BiegamDobrze, będzie również wartościowo. Bohaterowie dobroczynności już szlifują formę, aby za pół roku dać radę niezwykle wymagającemu dystansowi.

Jesteśmy dumni i szczęśliwi, że 14. edycja PZU Półmaratonu się udała w stu procentach. Nasza praca się jednak na tym nie kończy, bo teraz musimy zrobić wszystko, aby zbliżający się 41. Maraton Warszawski był jeszcze lepszy. Serdecznie wszystkich zapraszamy, dystans maratoński to jeszcze większe wyzwanie od półmaratonu, ale satysfakcja również rośnie – uśmiecha się dyrektor Fundacji „Maraton Warszawski” Marek Tronina. Każdy, kto chce skorzystać z tego zaproszenia i wraz z tysiącami biegaczy stanąć na starcie 41. Maratonu Warszawskiego, może już się zapisać na to wydarzenie. Zapisów można dokonywać za pomocą strony internetowej >>>TUTAJ.

Fundacja “Maraton Warszawski” została założona w 2002 roku. Jej główną misją jest popularyzacja biegania w Polsce, wsparcie zarówno profesjonalnych zawodników jak i biegaczy-amatorów, a także poprawa standardów organizacyjnych imprez biegowych. Fundacja organizuje między innymi: Maraton Warszawski, Półmaraton Warszawski, Ekiden oraz cykl imprez biegowych „Puchar Maratonu Warszawskiego.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Scott Jurek w Polsce - wywiad z legendą ultramaratonów
Następny wpis
12.PKO Poznań Półmaraton coraz bliżej
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu