fbpx
Buty do biegania

ASICS FUJI LITE 3 – stworzone na szlaki

Jesień dla biegaczy oznacza ubiór “na cebulę” oraz cięższy arsenał jeśli chodzi o buty. To doskonały moment na…
ASICS FUJI LITE 3

Jesień dla biegaczy oznacza ubiór “na cebulę” oraz cięższy arsenał jeśli chodzi o buty. To doskonały moment na test najnowszych ASICS FUJI LITE 3. Jak sprawdziły się na szlakach Kampinoskiego Parku Narodowego, Gór Świętokrzyskich i Lasu Kabackiego?

FUJI LITE 3 – mocny i uniwersalny!

Buty ASICS FUJI LITE 3 opisywane są przez producenta jako wykorzystujące technologie zmniejszające negatywny wpływ na środowisko. Ponadto podeszwa ASICSGRIP ma zapewnić lepszą przyczepność i wytrzymałość podczas biegów przełajowych na mokrych i suchych nawierzchniach. Czy tak jest? Sprawdziliśmy!

ASICS FUJI LITE 3
ASICS FUJI LITE 3

Ekologiczne rozwiązania

Do konstrukcji cholewki została użyta większa ilość materiałów pochodzących z recyklingu, niż miało to miejsce w poprzednich modelach – aż 50%. Również w podeszwie widać działania mające na celu ograniczyć zużycie surowców. Podeszwa środkowa wykonana jest z nanowłókna celulozowego, czyli pianki z recyklingu, która dodatkowo absorbować ma wstrząsy i zwiększać prędkość. Wykorzystano także specjalną metodę barwienia – taką, która w porównaniu z typowymi technologiami, zmniejsza zużycie wody o ok. 33% i emisję dwutlenku węgla o ok. 45%. Jak but zdaje egzamin w terenie?

Zaskakująca waga i elastyczność

But męski to zaledwie 260 g, a damski 225g – to naprawdę mało! Po pierwszym założeniu butów byłam w szoku tak niewielkiej wagi oraz… elastyczności. Taka waga to zbawienie na dłuższych wyjściach. Idźmy dalej – mam wąską stopę i zdarza się, że buty są za szerokie, w związku z czym ściąganie sznurówek nieestetycznie marszczy wierzch buta i często uwiera. Ten model jest wąski, dobrze przylega do stopy na całej powierzchni. Duży plus dla mnie, jednak biegacze o szerszej stopie powinni podejść do zakupu rozważniej! Jednak wspomniana – zaskakująca jak dla mnie plastyczność, elastyczność buta i rozciągliwa cholewka dopasowująca się do stopy daje pewien margines błędu pod kątem oceny szerokości buta. Ten sam aspekt sprawia, że but nie stabilizuje stopy na najwyższym poziomie – tutaj uwaga dla tych, którzy wolą sztywne modele.

Przyczepność 

Podeszwa ASICSGRIP ma zapewnić przyczepność zarówno na mokrych, jak i suchych nawierzchniach. Treningi w upalne dni, ale także po deszczu pokazały, że bieżnik i cała podeszwa sprawdza się w każdych warunkach. Kołki w podeszwie nie są mocno zarysowane – mają mało agresywne żłobienia. Sugeruje to, że buty powinny doskonale się sprawdzić w na drogach szutrowych czy przełajach. But dawał radę nawet na błocie – noga nie ślizgała się! To przyjemność czuć taką pewność pod stopami podczas zbiegania lub nierówności na trasie! Jeśli jesteśmy już przy nierównościach, to nie sposób wspomnieć o amortyzacji. Technologia ASICSGRIP wykorzystana w podeszwie naprawdę działa – jest miękko, sprężyście i lekko – tego właśnie potrzeba. Zero tępych uderzeń w podłoże, ciężkości czy uwierania. Drop 4mm jest w sam raz, a amortyzacja daje duży komfort.

Konstrukcja

FUJI LITE, a właściwie ich kolejna, trzecia wersja, przeznaczone są dla biegaczy o pronacji neutralnej. Moja prawa stopa supinuje i niestety czuję to w tym bucie. Jeśli macie podobnie jak ja – zwrócić trzeba będzie uwagę na brak wsparcia w tym aspekcie.

Byłam naprawdę zaskoczona elastycznością buta i tym, jak przylega do stopy. Siateczka na wierzchu buta tylko wzmacnia to wrażenie. Dla niektórych ta elastyczność będzie oznaczać gorszą stabilizację – to punkt, który należy wziąć pod uwagę przed zakupem.

Całość jest przewiewna – niewątpliwy plus w lato, ale także gdy najzwyczajniej w świecie zmoczymy nogi. Szybkie wysychanie cienkiego materiału to komfort i ponownie – lekkość buta. Dodatkowo – stopa oddycha, a mimo to, nie łapiemy do wnętrza buta nawet drobnego piasku, a tego obawiałam się najbardziej. 

To są właśnie te detale

Ciemny materiał sprawia, że nie widać na butach brudu od pierwszego zetknięcia z crossowym podłożem, a pomarańczowe wstawki to bardzo ładny detal. Sznurówki – zero problemu z niechcianym rozwiązywaniem. Fajny i wartościowy dodatek to mała “kieszonka” w języku, w którym można lekko ukryć wiązanie. Kieszonka jest naprawdę ukryta – to zakładka do której dostajemy się od dołu języka po wierzchniej stronie. Schowane sznurówki to gwarancja ich nierozwiązywalności i brak ryzyka, że zaczepimy nimi o patyczki, suchą trawę czy po prostu ubłocimy.

Dodatkowo – pasek z tyłu, który na początku zaskoczył mnie długością, a później oczarował funkcjonalnością. Chyba żadnych butów nie wkładałam do tej pory wykorzystując wstawki za piętą, a tutaj uchwyt jest tak duży, że wyrobiłam nawyk, bez którego nie wiem jak do tej pory żyłam. 

ASICS FUJI LITE 3
ASICS FUJI LITE 3

Podsumowanie

Ogólna ocena buta – 8,5/10 Jest naprawdę solidnie. But jest idealny dla osób o wąskiej stopie. Nie pozostawia złudzeń znakomita przyczepność do podłoża, nawet tego bardzo problematycznego. W mojej ocenie model od ASICS to topowy wybór dla początkujących trailowców, szczególnie tych nielubiących sztywnych butów. Wszechstronność i uniwersalność tego modelu jest naprawdę zadziwiająca! FUJI LITE 3 są wygodne, elastyczne i lekkie, a technologia Flytefoam w podeszwie zapewnia nam znakomite odbicie. Nic nie uciska, nie uwiera i nawet długie godziny wysiłku nie zrobiły moim stopom żadnej krzywdy. Poziom amortyzacji oszczędza nasze stawy, więc to dobra propozycja dla fanów dłuższych biegów. Niska waga buta sprawia, że śmiało mogę je polecić na trailowe starty. Doskonale sprawdzą się na krótkich biegach, ale dadzą radę również na dłuższych wędrówkach. Lekkość buta i jego konstrukcja będzie idealna dla tych, którzy cenią sobie zwinne bieganie i potrzebę komfortowego biegania po zróżnicowanej powierzchni. 

Produkty z kolekcji ASICS FUJITRAIL są dostępne na http://ASICS.com, ButyJana.pl.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Muzyka na treningu – poradnik biegacza
Następny wpis
1MILA Poznań za nami! Poznaniacy pokochali bieganie na bieżni!
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu