fbpx
Relacje

2. PZU Maraton Szczeciński przeszedł do historii

2. PZU Maraton Szczeciński przeszedł do historii. Ukończyło go 812 zawodników. Wszyscy zmieścili się w regulaminowym limicie 6 godzin. Padł nowy rekord trasy w kategorii kobiet. Ustanowiła go Ewa Huryń.
2 pzu maraton szczecinski przeszedl do historii 06

2. PZU Maraton Szczeciński przeszedł do historii. Ukończyło go 812 zawodników. Wszyscy zmieścili się w regulaminowym limicie 6 godzin. Padł nowy rekord trasy w kategorii kobiet. Ustanowiła go Ewa Huryń.

Jeszcze dzień przed maratonem 40-stopniowy upał stawiał pod znakiem zapytania wszystko, co sobie zaplanowaliśmy – przyznaje Robert Szych, dyrektor 2. PZU Maratonu Szczecińskiego. – Ale niedzielny poranek przywitał nas rześką, choć bardzo wietrzną pogodą. Na taką aurę czekaliśmy!

Wyzwanie podjęło 826 zawodników. Ostatnich wskazówek przed startem udzielił maratończykom Artur Kozłowski, tegoroczny Mistrz Polski w maratonie, który kibicował biegaczom aż do końca. Razem z Wandą Panfil i Janem Hurukiem witał na mecie każdego szczęśliwego finiszera.

2-pzu-maraton-szczecinski-przeszedl-do-historii-04

Zwycięzcy 2. PZU Maratonu Szczecińskiego

Jako pierwszy linię mety przekroczył Paweł Kosek (Tychy) z czasem 2:40.19. Tuż po nim byli dwaj szczecinianie Paweł Związek 2:46.46 i Grzegorz Naglacki 2:53.38.

Na 38 km miałem już dość, naprawdę myślałem, że nie dam rady – wyznał na mecie zwycięzca 2. PZU Maratonu Szczecińskiego. Podbiegi na trasie były do przetrwania, ale wykończył mnie wiatr.

Zrobiłem najlepszy wynik w życiu! – cieszył się z kolei Paweł Związek. Jestem bardzo zadowolony i bardzo dziękuję kibicom za to, co robili dla nas na trasie. Byli wspaniali! Dziękuję za ten doping.

2-pzu-maraton-szczecinski-przeszedl-do-historii-03

Pawłowi Koskowi, zwycięzcy 2. PZU Maratonu Szczecińskiego nie udało się pobić ubiegłorocznego rekordu trasy (2:36.52). Rekord padł za to w kategorii kobiet. Ustanowiła go szczecinianka Ewa Huryń, która metę 2. PZU Maratonu Szczecińskiego przekroczyła z czasem 3:07.49. Poprawiła tym samym swój własny rekord trasy, który ustanowiła w Szczecinie rok wcześniej (3:09.18). Drugą kobietą na mecie była Grażyna Popiel (Trzebnica) z czasem 3:25.03, a trzecią Katarzyna Mróz z Bydgoszczy 3:27.18. Komplet wyników dostepny jest tutaj.

2-pzu-maraton-szczecinski-przeszedl-do-historii-01

Kilometr przed metą naderwałam rozcięgno podeszwowe – wyznała po biegu Grażyna Popiel. – Ból okrutny przy każdym kroku, właściwie powinnam zejść z trasy, ale medal z ręki mistrzyni [Wandy Panfil – red.] wynagrodził wszystko. Wolontariuszki troskliwie się mną zajęły, pomogły dojść do szatni, przyniosły lód. To mój 53 maraton, więc mam odniesienie do innych tego typu imprez i śmiało mogę powiedzieć, że Maraton Szczeciński w moim rankingu jest w ścisłej czołówce. Trasa superfajna: pierwsza połowa – bardziej z górki i z wiatrem, czyli łatwiejsza, ale mniej ciekawa widokowo, zaś druga połowa choć znacznie trudniejsza, ale za to wzmożony wysiłek łagodziły ładne widoki i ciekawe miejsca. Sympatyczni i bardzo ofiarni wolontariusze, no i Wanda Panfil na mecie nagradzała medalami – rewelacja !!! Wielkie podziękowania dla organizatorów, sponsorów, wolontariuszy, kibiców i wszystkich zaangażowanych w tę wspaniałą imprezę.

Wszystkim zaangażowanym w organizację oraz kibicom i wolontariuszom dziękował też dyrektor biegu Robert Szych.

Imprezy towarzyszące

Podczas gdy maratończycy zmagali się z trasą, w strefie startu rozegrane zostały dwa biegi towarzyszące, dla tych, którzy wolą krótkie dystanse. Pierwszy z nich to Fun Run (dystans 4,2 km), który startował z tego samego miejsca co „duży” maraton. Drugi – bieg przedszkolaka Kids Fun Run był przeznaczony dla najmłodszych, które miały do pokonania ostatnie 195 m maratońskiej trasy. W obu biegach wzięło udział ok. 400 osób. Emocje, które im towarzyszyły, nie ustępowały maratońskim.

2-pzu-maraton-szczecinski-przeszedl-do-historii-05

Organizatorzy zadbali też o atrakcje dla kibiców w strefie startu. Można było m.in. włączyć się w akcję charytatywną PZU „Podziel się kilometrem” i w ustawionym na placu przed Azoty Arena namiocie  wykręcać i przebiegać kilometry na rzecz Samodzielnego Publicznego Specjalistycznego Zakładu Opieki Zdrowotnej „ZDROJE”. Każdy przebiegnięty kilometr oznaczał 10 zł dla szpitala. W sumie wybieganych zostało 6100 zł, które zostaną przeznaczone na wsparcie potrzeb Oddziału Intensywnej Terapii Noworodków szpitala.

2. PZU Maraton Szczeciński odbył się 26 czerwca. Dziękujemy zawodnikom, którzy podjęli wyzwanie i zapraszamy do Szczecina ponownie.

Do zobaczenia!

Partnerami 2. PZU Maratonu szczecińskiego byli Pomorze Zachodnie i Miasto Szczecin. Wszystkie zdjęcia z wydarzenia można bezpłatnie pobrać ze strony www.PzuMaratonSzczecinski.pl
 

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
"Przeszkodowiec" - ​poznajcie mistrza biegów z przeszkodami. Książka, która poruszy biegaczy.
Następny wpis
TomTom Runner2 Cardio + Music - test multidyscyplinarnego zegarka
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu