fbpx
Zapowiedzi imprez

Skazani na Piekło – Beskidzka 160 Na Raty rzuca wyzwanie

Czantoria Wielka, wznosząca się na 995 m n.p.m. i wraz ze swoją siostrą Równicą górująca nad Ustroniem, stanowi cel weekendowych wypadów wielu mieszkańców Śląska. Dostępna dzięki najnowocześniejszej
skazani na pieklo beskidzka 160 na raty rzuca wyzwanie 01

Czantoria Wielka, wznosząca się na 995 m n.p.m. i wraz ze swoją siostrą Równicą górująca nad Ustroniem, stanowi cel weekendowych wypadów wielu mieszkańców Śląska. Dostępna dzięki najnowocześniejszej w polskiej części Beskidu Śląskiego kolei linowej, jest oblegana nie tylko w ciepłe i pogodne dni, praktycznie zawsze oferując cudowne beskidzkie widoki, letni tor saneczkowy oraz obfitość punktów gastronomicznych. Dla górskich łazików to, zależnie od wybranej trasy, początkowy lub końcowy fragment GSB oraz punkt przelotowy w drodze na Tuł, a w przeciwnym kierunku w stronę Soszowa i Stożka. Zimą, dzięki naśnieżanym trasom, Czantoria jest równie chętnie odwiedzana przez miłośników narciarstwa.

Wznoszący się prawie 600 m nad parking przy dolnej stacji Kolei Linowej szczyt Czantorii kusi również górskich biegaczy. To tutaj zdobywają oni swoje pierwsze szlify, doskonalą technikę, a także walczą z wymagającym podejściem czerwonym szlakiem. Dla kończących pokonywanie GSB to najbardziej wymagający zbieg, wręcz zabójczy dla zmęczonych wielodniowym wysiłkiem mięśni.

Zawodnicy, którzy za niespełna 2 miesiące (21.11.2015) staną na starcie Beskidzkiej 160 Na Raty będą mieli do pokonania jeden z trzech dystansów:

  • B160nR Ultra (ok. 63 km, +5000 m – 3 pętle)
  • B160nR Maraton (ok. 42 km, + 3500 m – 2 pętle)
  • B160nR Półmaraton (ok. 21 km, + 2000 m – 1 pętla)

Trasa jest poprowadzona właśnie w masywie Czantorii Wielkiej, a na jednej ponad 20 kilometrowej pętli na zawodników czekają Beskidy w pigułce … luźne kamienie, niezliczona ilość korzeni, glina, mokra trawa i płynące leśnymi duktami strumienie. 

skazani-na-pieklo-beskidzka-160-na-raty-rzuca-wyzwanie-02

Czy jesteście gotowi na prawdziwe górskie wyzwanie?

Prawdę mówiąc, praktycznie nie będzie odcinków, na których będzie można ulżyć zbolałym mięśniom. Góra, dół, góra, dół i tak kilka razy, a za każdy razem utrata kilkuset metrów wysokości i wspinanie się, aby tę wysokość ponownie zyskać. Ten, kto pamięta odcinki poprowadzone na Równicy podczas ubiegłorocznej, jesiennej Beskidzkiej 160 Na Raty, nie będzie zawiedziony. A dlaczego?

skazani-na-pieklo-beskidzka-160-na-raty-rzuca-wyzwanie-03

Czantoria to góra naprawdę kapryśna. Z jednej strony potrafi być sucha jak pieprz, a z drugiej płynąć kaskadami górskich strumieni, w które zamieniają się leśne drogi. Okres, w którym odbędą się zawody, właściwie kończący zasadniczy sezon biegów górskich, również może dołożyć swoje trzy grosze. Listopad to pora pierwszych opadów śniegu, mrozy i marznące opady deszczu. Już pierwszy podbieg i zbieg nieśmiało zasugerują, na co mogą liczyć zawodnicy. Finisz to sadyzm w czystej sportowej postaci. Ostatnie kilkaset metrów to zmaganie się ze stającym dęba terenem, spazmatycznym oddechem i widokiem mety, która góruje nad trasą narciarską na polanie Stokłosica. Twórcy biegów z przeszkodami będą mogli się uczyć, jak dobić leżącego. Krótko mówiąc, łatwo nie będzie… a ci, którzy się zapisali i są zdeterminowani, aby pokonać dystans około 21, 41 czy 61 km, sami skazują się na „Piekło Czantorii”. Każdy znajdzie przynajmniej jedno miejsce na trasie, które upewni go, że jeżeli przeżyje i nie zwątpi, to już jest zwycięzcą.

Organizatorzy Beskidzkiej 160 Na Raty konsekwentnie pracują nad tym, aby ta beskidzka impreza wyróżniała się na tle pozostałych biegów górskich.

skazani-na-pieklo-beskidzka-160-na-raty-rzuca-wyzwanie-04

Wyznaczyliśmy chyba jedną z najtrudniejszych polskich tras górskich. Nieprzewidywalne warunki atmosferyczne to drugi atut – podkreśla Przemysław Sikora. Wraz z Marysią Kuleszą (sędzia główny zawodów) i Arturem Kuleszą (odpowiedzialny za trasę), a także wieloma innymi osobami, których nie sposób tutaj wymienić, staramy się, aby nasza impreza była pod każdym względem atrakcyjna dla biegaczy. Oczywiście mamy świadomość tego, że nie jest możliwe dogodzenie wszystkim, bo różne są oczekiwania i doświadczenie uczestników B160nR. Tegoroczna jesienna edycja po raz pierwszy w historii zawodów odbędzie się na pętli, jednak tytułowa 160 będzie zachowana (100 km wiosna i 60 km jesień). Wprowadzamy drobne zmiany regulaminowe, które pozwolą nam uniknąć niedomówień. Naszym celem jest, aby górscy biegacze zaczynali i kończyli sezon Beskidzką 160 Na Raty.

Zapraszamy wszystkich do odwiedzenia naszej strony internetowej

Oraz profilu na portalu społecznościowym Facebook

Zachęcamy do odwiedzenia naszej strony z zapisami i doświadczenia samemu, na własnej skórze, co oznacza „Piekło Czantorii”.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Regeneracja po maratonie
Następny wpis
Czy odzież techniczna faktycznie działa?

Powiązane artykuły

Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu