Sondre Moen – to nazwisko warto zapamiętać. Norweski zawodnik to nowy rekordzista Europy w biegu maratońskim. W japońskiej Fukuoce uzyskał czas 2 godziny 5 minut i 48 sekund!
Niespełna 27-letni Sondre Moen zwyciężył w mocno obsadzonym maratonie w japońskiej Fukuoce. Jednocześnie stał się pierwszym Europejczykiem, któremu udało się przełamać barierę 2 godzin i 6 minut na królewskim dystansie. Poprzednim rekordzistą był pochodzący z Kenii Turek Kaan Kigen Özbilen, który osiągnął rezultat 2:06:10. Niespodziewany zwycięzca dotarł na metę minutę przed mistrzem olimpijskim Stephenem Kiprotichem z Ugandy (2:07:10) i okazał się też znacznie mocniejszy od Japończyka Suguru Osako (2:07:19).
Norweg pokonał wielu sportowców, którzy legitymowali się dużo lepszymi rekordami życiowymi i stał się jednocześnie pierwszym zawodnikiem spoza kontynentu afrykańskiego, który pobiegł poniżej 2:06. Historia zna wprawdzie przypadek Amerykanina Ryana Halla, który w Bostonie uzyskał czas 2:04:58, jednak rekordy z tej trasy nie są ratyfikowane ze względu na zbyt duży spadek terenu. Na uwagę zasługuje również ogromny progres, jaki Sondre Moen zrobił w bradzo krótkim czasie. Podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro (2016) był 19. zawodnikiem na mecie i uzyskał wówczas rezultat 2:14:19. W kwietniu 2017 – czyli raptem kilka miesięcy temu! – w Hanowerze jego rekord życiowy wynosił już 2:10:07.
Pod koniec października 2017 w Walencji pokonał dystans półmaratonu w czasie 59 minut 47 sekund! Czas ten był rekordem Norwegii i jednocześnie zapowiedzią znakomitego występu w Japonii.
Sondre Nordstad Moen ma na swoim koncie wiele tytułów. Jest młodzieżowym mistrzem Europy na 10 000 metrów z 2011 roku. Ponadto ma w swoim dorobku pięć medali mistrzostw Europy w biegach przełajowych – jako junior wywalczył dwa srebra (indywidualnie i drużynowo w 2008) oraz jeden brąz (drużynowo w 2009), a jako młodzieżowiec jedno złoto (drużynowo w 2011) i jeden brąz (indywidualnie w 2011).