fbpx
Pozostałe

Głodne duchy – Ty też możesz pomóc

Karolek Biały z Wrocławia urodził się w czerwcu 2000 r. z uwarunkowanym genetycznie zespołem PRADERA-WILLEGO. Chłopiec potrzebuje środków na leczenie, rehabilitację i specjalistyczną opiekę.
glodne duchy ty tez mozesz pomoc



Karolek Biały z Wrocławia urodził się w czerwcu 2000 r. z uwarunkowanym genetycznie zespołem PRADERA-WILLEGO. Chłopiec potrzebuje środków na leczenie, rehabilitację i specjalistyczną opiekę. Możesz mu pomóc, przekazując 1% podatku. Wystarczy , że w formularzu PIT za miniony rok, wpiszesz KRS 0000050135 fundacji, która zbiera pieniądze na rzecz Karolka oraz w rubryce szczegółowy cel wpiszesz: BIAŁASEK. Urząd Skarbowy sam przekaże środki na konto fundacji.

Głodne duchy

W najgłębszych otchłaniach buddyjskich piekieł cierpią głodne duchy. Blade. Oszalałe z głodu. Nigdy nie mogą się nasycić. Ich trzewia rwie potworny głód. Czasem pożywienie jest na wyciągnięcie ręki… Tuż, tuż… Czasem duch donosi je do ust i wtedy ono znika. Innym razem uda się je zjeść, ale nie zaspokaja ono głodu. 
Nie wiem, czy wiecie, ale w naszym rzeczywistym świecie również żyją głodne duchy. 
To chorzy na zespół Pradera-Williego (PWS), rzadkie schorzenie o podłożu genetycznym (uszkodzenie chromosomu 15), które dotyka jedno na 16 tysięcy dzieci. 
Na skutek tego genetycznego defektu, podwzgórze dziecka nie rozwija się prawidłowo. Zaburzona zostaje homeostaza, czyli harmonijna równowaga organizmu. Uszkodzenie ośrodka temperatury (“termostatu”) sprawia, że temperatura dziecka jest zbyt wysoka lub zbyt niska i nie gorączkuje ono w odpowiedzi na infekcję, za to może nastąpić jego przegrzanie, na przykład, kiedy ubierze się zbyt ciepło latem. Nie działa ośrodek pragnienia – chory może wypić za duże ilości płynów, a może wcale nie odczuwać pragnienia. Uszkodzony zostaje wewnętrzny zegar, co zaburza rytm pracy i czuwania.

Źle działa regulacja hormonalna – zbyt mało wydzielanych jest hormonów wzrostu i hormonów płciowych, stąd niski wzrost i mała masa mięśniowa (a więc mniejsze zapotrzebowanie energetyczne). 
Dochodzimy do śmiertelnego punktu naszego programu…
 Podwzgórze chorych z PWS nie odbiera także sygnałów sytości – niewykształcony jest prawidłowo ośrodek głodu i sytości. Nawet po zjedzeniu pizzy w rozmiarze XXL organizm zachowuje się, jakby był głody, wściekle głody, do bólu, do szaleństwa… Przyjmuje taktykę “wojny” albo “klęski głodu” – “jeść, co się da, spalać jak najmniej”. Chorzy, przez cały czas czują się tak, jak przeciętny człowiek po trzech dniach ścisłego postu. 
Monstrualna otyłość prowadzi do cukrzycy, miażdżycy, niewydolności krążeniowej i oddechowej, chorób serca i obrzęków limfatycznych. 
Nieustanne uczucie głodu powoduje agresję… Pamiętacie powiedzenie: “Polak głodny, to zły”?

A teraz wyobraźcie sobie, że żaden posiłek nie przynosi ukojenia… 
Dzieci dotknięte zespołem Pradera-Williego są mniej wrażliwe na ból niż zdrowe. Potrafią rozdrapywać sobie rany, żeby tylko odczuć chwilowe ukojenie od głodu. Mózg w odpowiedzi na uszkodzenie ciała produkuje endorfiny (uśmierzające ból “hormony szczęścia”). 
Chorzy, muszą się kontrolować wysiłkiem woli. 
Jak silną wolę ma dziesięcioletnie dziecko? Wyjada resztki ze śmietnika, karmę dla kota z miseczki, mrożonki wprost z chłodziarki, kradnie drugie śniadania kolegom w szkole… Nawet dorośli, kiedy wyrwą się spod kontroli rodziców, zajadają się na śmierć. Brytyjczyk Chris Leppard odkąd zaczął zarabiać, wszystkie pieniądze wydawał na jedzenie. Zmarł w wieku 25-lat. Ważył 250 kg.
 Stowarzyszenie Pomocy Osobom z Zespołem PWS rozpowszechnia film “Grubasy bez winy” (“It’s Not My Fault I’m Fat”) który pozwala zrozumieć mechanizmy otyłości u tych osób. Uczy także, jak wcześnie rozpoznać syndromy PW u swojego dziecka: płód słabo się rusza, dziecko rodzi się wiotkie, jak szmaciana lalka (osłabione napięcie mięśniowe). Nie potrafi ssać, więc nie przybiera na wadze. Jest stale senne, późno zaczyna mówić, jest blade, jego ręce i dłonie są malutkie i jest niejadkiem. Wilczy głód budzi się między trzecim a ósmym rokiem życia.
Zastanów się trzy razy, zanim wskażesz tłuściocha palcem i wyśmiejesz. Może właśnie ten człowiek cierpi codziennie niewyobrażalne dla ciebie, piekielne katusze.

W poniższych linkach więcej informacji na temat schorzenia, z jakim przyszło się zmierzyć Karolkowi i wszystkim dzieciom z PWS.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Ostatnie dni biegania po śniegu - kilka ogólnych wskazówek
Następny wpis
Komu sprint, komu maraton?

Powiązane artykuły

Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu