fbpx
News & Technologie

Dziewczyna w spódnicy i sandałach wygrywa górski ultramaraton!

Profesjonalny strój, odpowiednie akcesoria, żele energetyczne – tak prezentuje się większość biegaczy podczas zawodów. Jednak pewna dziewczyna z Meksyku przełamała tę rutynę. Pobiegła ultramaraton w długiej spódnicy i sandałach i… wygrała go!
dziewczyna w spodnicy i sandalach wygrywa gorski ultramaraton 02

Profesjonalny strój, odpowiednie akcesoria, żele energetyczne –  tak prezentuje się większość biegaczy podczas zawodów. Jednak pewna dziewczyna z Meksyku przełamała tę rutynę. Pobiegła ultramaraton w długiej spódnicy i sandałach i… wygrała go!

Na linii startu górskiego ultramaratonu Ultra Trail Cerro Rojo w Puebla (Meksyk) stanęło 500 zawodników z 12 krajów. Wśród nich była 22-letnia María Lorena Ramírez, która wyraźnie różniła się od pozostałych biegaczy. Była ubrana w długą spódnicę, w ręku miała butelkę wody, a na nogach sandały. Można było odnieść wrażenie, że znalazła się tam przez przypadek i nie zdoła nawet ukończyć 50-kilometrowego biegu. Nikt nie upatrywał w niej faworytki, jednak ona szybko objęła prowadzenie wśród kobiet i wygrała rywalizację pań, meldując się na mecie w czasie 7 godzin i 3 minut!

Zawody odbyły się 29 kwietnia 2017 r., ale dopiero po miesiącu wiadomość dotarła do światowych mediów. Kobieta w sandałach i spódnicy na najwyższym stopniu podium jest sensacją w Europie, jednak w Meksyku nie wzbudza podobnych emocji.

dziewczyna-w-spodnicy-i-sandalach-wygrywa-gorski-ultramaraton-01

Kim jest María Lorena Ramírez?

Młoda ultramaratonka pochodzi z plemienia Rarámuri, którego nazwę tłumaczy się dosłownie jako…„biegacze”. Zajmuje się pasterstwem i codziennie przechodzi ze swoimi owcami około 10-15 km. Nie trenuje profesjonalnie i nie posiada sprzętu, który wśród biegaczy uchodzi za niezbędny. Tak samo było podczas ultramaratonu w Puebla.

„Nie miała ze sobą żadnych akcesoriów – podkreślał organizator zawodów Orlando Jimenez – nie widziałem u niej żeli energetycznych, kijków, okularów ani butów trailowych, które biegacze zazwyczaj zakładają w góry. Jedyne, co zabrała ze sobą na trasę to butelka wody, kapelusz i chusteczka”. Okazuje się, że taki ekwipunek w zupełności wystarczy, aby stać się najszybszą biegaczką długodystansową w społeczności Tarahumara!

Co wiemy o środowisku, w którym wyrosła María Lorena Ramírez?  

Plemię Tarahumara (Rarámuri) zamieszkujące stan Chihuahua w Meksyku słynie z niezwykłej wytrzymałości, a bieganie to naturalny element kultury. Jest to jedyna czynność fizyczna, którą wykonują oprócz pracy i jedyny sport, jaki uprawiają. Są urodzonymi ultramaratończykami – organizują wiele wyścigów na dystansach ok 200-300 km. Ich narodowym sportem jest tzw. „La Carrera de Bola”, który polega na drużynowym biegu z drewnianą piłką. Zawodnicy kopią ją po wyznaczonej drodze aż do mety. Najdłuższe trasy mają nawet… 200 km (kategoria mężczyzn) i 100 km (kategoria kobiet). W kulturze Rarámuri bieganie służy przede wszystkim budowaniu więzi społecznych i wzmacnianiu wzajemnych relacji.

Nic więc dziwnego, że María Lorena Ramírez stoi na równi z profesjonalnymi biegaczkami. Co więcej, ostatnia wygrana nie była jej pierwszym znaczącym sukcesem. W zeszłym roku zajęła drugie miejsce w klasyfikacji generalnej kobiet podczas 100-kilometrowego Caballo Blanco Ultramarathon w Chihuahua. Niezwykłe osiągnięcia biegaczki z Meksyku wzbudziły niemałe zamieszanie w sportowym środowisku – do „obrandowanego” świata nowoczesnych technologii wkroczyła nagle utalentowana dziewczyna, która udowadnia, że nie potrzeba zaawansowanego sprzętu, aby dojść na szczyt.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Magical Shoes - minimalizm, prostota i lepsza techika biegania. Test butów do biegania + KONKURS
Następny wpis
Bezkompromisowy i multizadaniowy adidas Energy Boost 3 - test
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu