Z sosem to jest tak, ze powinien być do zrobienia w czasie gdy czekamy aż zagotuje się nam w wielkim garnku woda, do której wrzucimy makaron. Czerwony tuńczykowy sos to właśnie to! Przygotowanie trwa tyle i gotowanie wody+gotowanie makaronu! Do tego sos można mrozić! Rozmrażanie również trwa tyle co gotowanie wody i makaronu! Training food zarówno przed bieganiem jak i przed imprezą! Dlatego szczególnie polecam go w piątek!
Składniki:
- Duża czerwona cebula drobno pokrojona,
- Puszka pomidorów (krojone),
- Garść czarnych oliwek pokrojonych w plasterki,
- Puszka tuńczyka w oleju (w dużych kawałkach bo taki jest lepszy),
- Makaron,
- Parmezan,
- Oregano, bazylia i sól.
Przygotowanie:
Wstawić wodę w dużym garnku na makaron. Szybko pokroić cebulę. Na patelnię wylać trochę oleju z tuńczyka. Smażyć cebulę. W tym czasie pokroić oliwki, rozdrobnić widelcem tuńczyka. Gdy cebula będzie już podsmażona dodać tuńczyka i oliwki. Chwilę smażyć. Dodać pomidory z puszki, posypać dużą ilością suszonej bazylii i oregano. Wymieszać starannie. Przykryć. Co pewien czas mieszać. Sos przygotowywać do czasu gdy makaron będzie ugotowany i odcedzony. Utrzeć parmezan. Podawać od razu. Sos można zamrażać. Uwaga jeżeli jemy świeży makaron to gotujmy go porcjami gdyż podgrzewany źle smakuje. Pozostały sos możemy zamrozić.