fbpx
Buty do biegania

adidas Ultra Boost X – buty stworzone specjalnie dla kobiet

Stylowe, nowoczesne, odważne, tak w skrócie można przedstawić najnowsze buty do biegania marki adidas. UltraBOOST X, bo o nich mowa, to buty do biegania stworzone specjalnie dla kobiet. Choć biega nas mniej niż mężczyzn, nikt nam nie odbierze tego, co udało się zbudować od pamiętnego 1967.
adidas ultraboos x buty stworzone specjalnie dla kobiet 02

Stylowe, nowoczesne, odważne, tak w skrócie można przedstawić najnowsze buty do biegania marki adidas. UltraBOOST X, bo o nich mowa, to buty do biegania stworzone specjalnie dla kobiet. Choć biega nas mniej niż mężczyzn, nikt nam nie odbierze tego, co udało się zbudować od pamiętnego 1967. Roku, w którym Kathrine Switzer jako pierwsza kobieta w historii oficjalnie wystartowała i ukończyła maraton! Idziemy coraz odważniej po swoje. Jest nas więcej na zawodach, pewnie opowiadamy o swojej pasji, nie wstydzimy się wyjść na poranny jogging, chętnie wyrażamy siebie na treningach przez nasz ubiór i uśmiech.

Jesteśmy ambitne, niezależne, charakterne, chcemy więcej, a współczesny świat stara się sprostać naszym oczekiwaniom oferując przyjazne podejście i pomocne rozwiązania dla aktywnych kobiet. UltraBoost X jest jedną z takich ofert, czy udaną? Mam nadzieję, że uda mi się odpowiedzieć na to pytanie opisując swoje subiektywne wrażenia z treningów w adidas Ultra Boost X? Jedno jest pewne: adidas zdecydowanie chce pokazać, że wierzy w aktywne kobiety!

Technologię boost jako ambasadorka marki adidas znam już od dawna. Biegałam właściwie w każdym modelu opartym na piance boost i jestem zachwycona komfortem jaki oferują. Ultraboost to z kolei buty, w których najchętniej biegam długie treningi, spaceruję i wybieram je, gdy mam zmęczone stopy kilometrami. Są super wygodne, a do tego stylowe. Gdy miałam okazję poznać młodszą siostrę biegowych ultraboostów oraz treningowych pureboostów, w których również możemy doświadczyć wrażeń jakich dostarcza ruchome podbicie, ucieszyłam się na wstępie z kilku powodów.

adidas-ultraboos-x-buty-stworzone-specjalnie-dla-kobiet-01

Wygląd – wyjątkowa i oryginalna stylistyka

Bardzo cieszy, że projektanci nie poszli na łatwiznę i nie zrobili po prostu kolejnych różowych butów do biegania. UBX wyglądają bardzo stylowo i kobieco, a przy tym nie tandetnie. Delikatna kolorystyka w połączeniu z materiałami wysokiej jakości oraz ruchome podbicie, to nie tylko korzyści treningowe, but dobrze wygląda na stopie – nawet tak dużej jak mojej.

Komfort – zdecydowanie jeden z najbardziej przyjaznych stopom butów do biegania

Dzięki bezszwowym, elastycznym materiałom primeknit zastosowanym na zapiętku, meshowym wstawkom na całym bucie, miękkiej cholewce i elastycznej delikatnej siateczce na przodzie buta, UBX niesamowicie dopasowują się do stopy, a przy tym jej nie męczą i nie uciskają. Od razu przy założeniu czujemy, jak but otacza idealnie naszą stopę z każdej strony, nie zostawiając nigdzie luzów. Dzięki takiej konstrukcji, but jest w stanie dopasować się właściwie do każdej stopy. Oczywiście pamiętajmy o tym, że sam rozmiar musimy już wybrać sami. Zastosowanie ruchomego podbicia to fajny efekt wow, który moim zdaniem optycznie wyszczupla i skraca stopę, ale też konkretny efekt podczas biegu. Ruchomy łuk ma na celu wesprzeć dopasowanie buta do stopy w każdej fazie biegu. Rzeczywiście coś w tym jest. Osobiście mam stopy długie, bardzo szczupłe, ale z wysokim podbiciem, ciężko o buty idealnie dopasowane w takiej konfiguracji, w UBX nie ma tego problemu. Dzięki temu, że but dynamicznie dopasowuje się do każdej stopy w każdym momencie biegu, nie miałam problemu wynikającego ze złego ułożenia stopy na przykład podczas lądowania – but układał się pod stopę. Przy szerszej stopie polecałabym pomierzyć i pobiegać testowo. Trzeba jednak przyznać wprost, że DOPASOWANIE to mocny atut UBXa.

adidas-ultraboos-x-buty-stworzone-specjalnie-dla-kobiet-02

No tak, ale dopasowanie to nie wszystko. W butach robimy tysiące kroków po różnej nawierzchni i tu warto przyjrzeć się podeszwie buta. Podeszwa ultraboost jest miękka i dobrze amortyzuje niezależnie od tego, czy biegamy po mieście, czy lesie. Jest bardzo wygodna, stąd chętnie zakładam te buty także na spacery potreningowe. Zewnętrzna warstwa podeszwy stworzona z gumy continental zapewnia nam lepszą przyczepność i wolniejsze zużycie podeszwy buta. Tu muszę przyznać, że faktycznie jest bardzo dobra i w każdych butach, których biegałam zachowywała swoje właściwości do końca. Producent zapewnia, że można w tych butach pokonać nawet 1500 km. Mając świadomość, że przy większości modeli producenci zalecają zmianę po 800-1000 km, zupełnie inaczej wygląda sama cena ubxów.

Korzyści treningowe – jest ich sporo

Zdziwiłam się, gdy wzięłam je do ręki. Buty są lekkie. Jak na buty treningowe, nawet bardzo lekkie, bo ważą poniżej 300 g. Pewnie niewielu z was coś te parametry mówią, ale uwierzcie na słowo, UBX to lekki but treningowy. A co oznacza lekki amortyzowany but? Lekkie i komfortowe bieganie, opóźnione zmęczenie stóp i całych nóg.

Siateczka i mesh sprawiają, że są przewiewne i odprowadzają wilgoć na zewnątrz, a więc bieganie w gorące dni nie powinno być wyzwaniem. Z drugiej strony, raczej nie są to buty do biegania zimą i w deszczu. Osobiście polecam je do prawie każdego biegania. Ich dopasowanie i wygoda sprawiają, że idealnie sprawdzają się na joggingu w parku, jak i biegania dłuższego. Czemu napisałam prawie?

adidas-ultraboos-x-buty-stworzone-specjalnie-dla-kobiet-03

Początkująca biegaczka i zaawansowana maratonka, na pewno obie znajdą coś dla siebie w UBXach. Mi osobiście świetnie biega się w nich podczas zwykłych biegów, założyłam je także na kilka szybszych sesji, np. zrobiłam bieg tempowy po 4:05 na którym but spisywał się świetnie, pozwalał na dynamiczne przetoczenie stopy, do tego ta lekkość i dopasowanie – można podsumować po prostu jednym słowem – wygodne.

Ultraboost X zostają na mojej półce butów treningowych na dłużej. Wyglądają świetnie, są wygodne i spisują się na treningach. Do tego są modelem typowo kobiecym, więc mam pewność, że mój Bartek nie pomyli ich ze swoimi.

Recenzję testową modelu adidas Ultraboost X przygotowała Kasia Gorlo – nakomita biegaczka i jedna z najpopularniejszych blogerek biegowych. Na swoich blogu www.runtheworld.pl motywuje i radzi jak biegać, dbać o siebie i dobrze się bawić. Warto tu zaglądać!

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Jaka jest twoja Mountopia? Odważ się i spełnij swoje marzenie
Następny wpis
IFM SUMMIT – pierwsza w Polsce konferencja sportowa poświęcona zagadnieniu efektywnego treningu i regeneracji.
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu