Spis treści
Nadmierna masa ciała kojarzona jest przede wszystkim z nieprawidłowymi nawykami żywieniowymi, błędami dietetycznymi i brakiem aktywności fizycznej. Czy jednak zły styl życia to jedyna przyczyna otyłości? Absolutnie nie. Specjaliści już dawno zauważyli, że przybieranie na wadze jest charakterystyczne dla niektórych chorób. Jednym z powodów tycia jest niedobór męskiego hormonu płciowego – testosteronu.
Otyłość to choroba charakteryzująca się nadmiernym nagromadzeniem tkanki tłuszczowej w organizmie. W diagnostyce otyłości wykorzystuje się pomiar zawartości tłuszczu przy pomocy bioimpedancji, tomografii komputerowej lub rezonansu magnetycznego. Chorobę można stwierdzić, jeżeli tłuszcz stanowi więcej niż 20% masy ciała w przypadku mężczyzn i powyżej 25% w przypadku kobiet. Specjaliści często wykorzystują również wskaźnik BMI, który określa stosunek masy ciała do wzrostu. Prawidłowe BMI mieści się w zakresie 18,5-24.9 kg/m2. O otyłości można mówić, gdy wskaźnik BMI wynosi co najmniej 30 kg/m2.
Problem otyłości dotyczy ok. 20% kobiet i 30% mężczyzn w Polsce. Z kolei nadwaga występuje aż u 38% kobiet i 50% mężczyzn. To olbrzymi problem zdrowotny naszego społeczeństwa jak i wszystkich krajów rozwiniętych. Naukowcy nieustannie prowadzą badania nad skutecznym leczeniem otyłości. Jednocześnie, cały czas toczy się dyskusja na temat jej przyczyn. Okazuje się, że przyrost masy ciała nie zawsze związany jest ze złymi nawykami żywieniowymi. Może on wynikać także z różnych dysfunkcji organizmu.
Otyłość prosta i wtórna
Zazwyczaj otyłość spowodowana jest nieprawidłową dietą i siedzącym trybem życia. Żywność wysokoprzetworzona, tłuste, a przez to bogatokaloryczne posiłki oraz permanentny brak ruchu są przyczyną dodatniego bilansu kalorycznego. Zbyt duże spożycie kalorii, przekraczające zapotrzebowanie organizmu, doprowadza do odkładania zapasu energii w postaci tkanki tłuszczowej, czyli najprościej mówiąc, powoduje tycie. Tak jest w około 90% przypadków.
10% przypadków otyłości to tak zwana otyłość wtórna, czyli spowodowana chorobą lub przyjmowaniem leków. Wśród schorzeń, które mogą powodować nadmierny przyrost masy ciała, wymienia się między innymi niedoczynność tarczycy, zespół i chorobę Cushinga, zespół policystycznych jajników, niedobory hormonu wzrostu czy choroby genetyczne, jak zespół Downa. Z kolei lekami, których przyjmowanie może być przyczyną zbyt dużej zawartości tkanki tłuszczowej w organizmie, są leki hormonalne, glikokortykosteroidy, insulina, pochodne sulfonylomocznika, leki przeciwdepresyjne oraz neuroleptyki.
Okazuje się, że jedną z przyczyn nadwagi i otyłości może być także niedobór testosteronu. Testosteron to podstawowy hormon płciowy mężczyzn, zaliczany do grupy androgenów. Pełni wiele ważnych funkcji w organizmie. Już na etapie życia płodowego powoduje kształtowanie się męskich cech płciowych. W późniejszych latach kontroluje proces powstawania plemników, nasila libido, reguluje pracę mózgu i wpływa na procesy odpornościowe. To dzięki testosteronowi mężczyzna cechuje się inną budową ciała niż kobieta, ma niższy głos czy owłosienie w innych partiach ciała.
Niedobory testosteronu a ryzyko otyłości
Otyłość upośledza syntezę testosteronu w jądrach. Jednocześnie niedobór tego hormonu prowadzi do zwiększenia zawartości tkanki tłuszczowej w organizmie (w tym głównie tłuszczu trzewnego, zlokalizowanego w okolicach brzucha) i zmniejszenia zawartości tkanki mięśniowej. Testosteron jest jednym z czynników regulujących gospodarkę energetyczną organizmu oraz niektóre szlaki metaboliczne. Co to oznacza w praktyce? Przede wszystkim należy mieć na uwadze, że niedobory testosteronu mogą być przyczyną otyłości wtórnej u mężczyzn. Co więcej, przyjmowanie tego hormonu może być wykorzystywane w leczeniu otyłości spowodowanej dysfunkcją jąder.
Nieodobry testosteronu dotyczą przede wszystkim dojrzałych mężczyzn. Badania amerykańskie wykazały, że aż 39% mężczyzn po 45 roku życia ma niski poziom testosteronu we krwi. Jest to związane przede wszystkim z procesem starzenia i zmianami zachodzącymi w jądrach oraz układzie hormonalnym. Szacuje się, że stężenie testosteronu we krwi zmniejsza się o 1% rocznie. Problem jest istotny, ponieważ niskiemu poziomowi tego hormonu mogą towarzyszyć poważne zaburzenia metaboliczne, znacząco obniżające komfort życia. Są to między innymi: zaburzenie glikemii (w tym cukrzyca), zespół metaboliczny, osteoporoza, a także zaburzenia snu i koncentracji, obniżenie nastroju oraz dysfunkcje seksualne. U osób, u których obserwuje się niskie stężenie testosteronu we krwi i charakterystyczne objawy tego niedoboru, można rozpoznać zespół niedoboru testosteronu (TDS).
Terapia preparatami testosteronu
Niedobory testosteronu można leczyć. Terapia preparatami testosteronu (wykorzystywane są preparaty doustne, domięśniowe jak i przezskórne) jest bezpieczna, ale można ją stosować wyłącznie pod nadzorem lekarza. Kluczem do osiągnięcia poprawy i jednocześnie uniknięcia działań niepożądanych jest przyjmowanie odpowiedniej dawki leku, ustalonej indywidualnie przez specjalistę. Regularna suplementacja testosteronu istotnie wpływa na metabolizm. Powoduje wzrost masy i siły mięśniowej, zmniejsza zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie. Dodatkowo poprawia się profil lipidowy oraz zmniejsza insulinemia i insulinooporność.
Podsumowanie
Otyłość uznawana jest za jeden z najważniejszych problemów XXI wieku. Zdecydowana większość przypadków choroby ma przyczynę w nieprawidłowym stylu życia. Około 10% chorych cierpi z powodu otyłości, która jest skutkiem innego schorzenia lub działaniem niepożądanym przyjmowanych leków. Jednym z przykładów jest niedobór testosteronu – męskiego hormonu płciowego, wpływającego na przemiany energetyczne organizmu i metabolizm. Schorzenie to można skutecznie leczyć, przyjmując preparaty testosteronu. Niestety, w Polsce to zaburzenie hormonalne jest rzadko diagnozowane, a przez to wielu mężczyzn nie może skorzystać z profesjonalnej kuracji. Tymczasem zmniejszenie stężenia testosteronu we krwi może wyjaśniać powszechny problem nadwagi i otyłości, pojawiający się u mężczyzn w dojrzałym wieku. Odpowiednio przeprowadzona terapia ma pozytywny wpływ na wiele aspektów metabolicznych, m.in. powoduje zmniejszenie zawartości tkanki tłuszczowej w organizmie.