Złote Kolce Ostrawa 2017 przeszły do historii jako jeden z ostatnich mityngów Usaina Bolta w karierze. Jamajczyk w swoim pożegnalnym biegu podczas ulubionej europejskiej imprezy osiągnął rezultat 10.07.
28 czerwca 2017 w czeskiej Ostrawie odbył się mityng lekkoatletyczny, który był też jednym z trzech ostatnich startów najszybszego człowieka świata. Usaina Bolta zobaczymy jeszcze 21 lipca podczas zawodów Diamentowej Ligi w Monaco, a następnie na Mistrzostwach Świata w dniach 4-13 sierpnia w Londynie, po których sprinter oficjalnie zakończy karierę. Zawody w Ostrawie miały więc nie tylko charakter pożegnalny, ale były także przetarciem przed najważniejszą imprezą w sezonie. Jak wypadł ten sprawdzian? Usain Bolt zwyciężył w biegu na 100m osiągając rezultat 10.07. Nie był to jednak kolejny nokaut w wykonianiu mistrza – rekordzista świata na dystasie 100m nieznacznie wygrał z Kubańczykiem Yunierem Perezem (10.09). Tuż za nim dobiegli Turek Jak Ali Harvey (10.26) oraz Słowak Jan Volko (10.26). Bieg został oceniony jako ostrożny i zachowawczy – szczyt formy Bolta spodziewany jest na Mistrzostwach w Londynie.
Bolt ma sentyment do Złotych Kolców – tutaj zaczęło się jego bieganie na kontynencie europejskim i tutaj symbolicznie się zakończyło. Jak sam przyznał, nie może się doczekać, kiedy przyjedzie do Ostrawy jako kibic i będzie mógł oglądać młode pokolenie lekkoatletów, które staje się z sezonu na sezon coraz szybsze. Media już wskazują następców Bolta. Nowym królem sprintu ma być biegacz z Republiki Południowej Afryki Wayde van Niekerk. Jest to pierwszy od 1924 roku sprinter, który wygrał finał olimpijski biegnąc na ósmym torze. W czerwcu 2017 roku osiągnął rezultat 9.94, co sytuuje go na listach światowych wyżej od Usaina Bolta. W statystykach Wayde van Niekerk jest jedynym zawodnikiem w historii, który złamał trzy magiczne bariery w sprincie – 9.94)/100M, 19.84/200m i 43.03/400M (jego rekordy w sprincie). Podczas mityngu w Czechach Usain Bolt był świadkiem jak 24-latek ustanawia nieoficjalny rekord świata na dystansie 300m (30.81). Można się spodziewać, że pojedynek Bolt – van Niekerk w Londynie będzie najprawdziwszym starciem gigantów.
Mimo że niespełna 31-letni Bolt nie jest jeszcze w “wieku emerytalnym” dla sprintera, decyzja o zakończeniu kariery jest nieodwołalna. Usain Bolt, który niezwykle wysoko zawiesił poprzeczkę kolejnemu pokoleniu biegaczy, rozstaje się ze sprintem. W sporcie nie powiedział jednak ostatniego słowa. Jego miłość do piłki nożnej nie jest tajemnicą. Wielokrotnie wspominał, że chciałby spróbować swoich sił w tym sporcie. W Ostrawie potwierdził, że pojedzie na tygodniowy obóz z Borussią Dortmund. Całą sprawę należy traktować raczej w kategoriach świetnego chwytu marketingowego, niż prawdziwej kariery piłkarskiej. Bolt – już na poważnie – oznajmił, że trener namawia go, aby sam zajął się szkoleniem. A – jak pokazują wyniki van Niekerka – nadchodzi nowa generacja sprinterów, którzy godnie zastąpią Usaina Bolta.