W środę (24.05) obchodzony był Światowy Dzień Orienteeringu i z tej okazji w aż 31 miastach (32 lokalizacje – przyp.) w Polsce zorganizowano biegi na orientację. Była to akcja „Cała Polska Biega z Mapą”, a tegoroczna była już 7 edycją, która po raz pierwszy nie odbywała się w weekend. Poza polskimi miastami ŚDO świętowano w ponad 2000 biegach w różnych państwach, a najwięcej zgłosiło się w Skandynawii. Z roku na rok frekwencja rośnie, w Polsce również, i coraz to więcej miast chcę organizować biegi na orientację. W porównaniu z poprzednią edycją, liczba miast-organizatorów zwiększyła się u nas o blisko 30%.
We wcześniejszych latach punktów kontrolnych w Polsce szukało każdorazowo ponad 3 tysiące osób, w tej edycji liczono na znaczną poprawę wyniku. Chyba to się udało, bo na tę chwilę na oficjalnej stronie Światowego Dnia Orienteeringu potwierdzony został udział ponad 140 000 biegaczy, do których w dużej mierze „dołożyli” się Polacy!
Warto zaznaczyć, że „Cała Polska Biega(ła) z Mapą” w minioną środę nie tylko w wielkich Polskich miastach, ale także w tych małych – bardziej kameralnych. W Warszawie biegano pod Pałacem Kultury i Nauki, w Łodzi w Parku Staromiejskim. We Wrocławiu świętowano dwa razy w ciągu dnia. Najpierw rano zorganizowano zawody dla uczniów wrocławskich szkół, a następnie od godziny 18 odbywały się zawody otwarte w Parku Wschodnim. Natomiast w Mikołowie organizatorzy poradzili sobie z niesprzyjającą tego dnia pogodą i w ostatniej chwili miejsce zawodów z parku przenieśli… do budynku szkolnego i hali.
Oto lista wszystkich polskich miejscowości, w których, w ramach Światowego Dnia Orienteeringu, biegano na orientację: Bielsko-Biała, Bytów, Choszczno, Chrzanów, Częstochowa, Dąbrowa Górnicza, Elbląg, Gdańsk (2 lokalizacje), Gdynia, Gliwice, Kraków, Kwidzyn, Łódź, Międzyrzecz, Mikołów, Nowa Dęba, Nowa Sarzyna, Nowy Tomyśl, Przeworsk, Puszczykowo, Rumia, Skierniewice, Studzionka, Szczecin, Szklarska Poręba, Warszawa, Wolsztyn/Boszkowo, Wrocław, Zamość.
Od czego zacząć bieganie na orientację? Jak wyjaśniali organizatorzy akcji – nie trzeba mieć doświadczenia w BnO, ponieważ każdy przed startem otrzymywał oprócz mapy, pomoc w postaci podstaw nawigacji i… można było ruszać.
Czym jest bieg na orientację i na czym polega? Tak, jak w tradycyjnym bieganiu – wyznaczoną trasę trzeba pokonać w najkrótszym czasie. Różnica polega na tym, że trasa jest przedstawiona na mapie, a na niej znajdują się m.in. punkty kontrolne, które zawodnicy muszą potwierdzić za pomocą chipa. BnO jest idealną propozycją dla osób, które szukają dodatkowych wrażeń w połączeniu z aktywnością fizyczną. Nie zawsze wygrywa najszybszy, a najlepiej „orientujący się”.