Buty do biegania

Recenzja On Cloudsurfer Max

Recenzja On Cloudsurfer Max – poznaj but, który zaskakuje miękkością i dynamiką. Dowiedz się, czy to idealny wybór na długie biegi.
image

On Cloudsurfer Max to najnowsza propozycja butów do biegania stworzona z myślą o biegaczach, którzy oczekują komfortu i dynamiki podczas długich treningów. Jego wyjątkowe cechy to minimalistyczna cholewka oraz tak oryginalna konstrukcja podeszwy, że zaskoczy nawet zagorzałych fanów tej szwajcarskiej marki. Dlaczego warto poznać ten wyjątkowy model? Sprawdź, oto nasza recenzja On Cloudsurfer Max.

Zdjęcie przedstawiające but do artykułu recenzja on cloudsurfer max
Zdjęcie nr 1. Recenzja On Cloudsurfer Max

KILKA INFORMACJI

ON CLOUDSURFER MAX
przeznaczenieasfalt i inne twarde nawierzchnie
dla kogobiegacze neutralni i z pronacją
wagaok. 262 g damski, ok. 292 g męski
drop6 mm
piankaHelion™
wysokość pianki37 mm pod piętą, 31 mm pod palcami
rozmiarstandardowy

Wyjątkowy On Cloudsurfer Max

Buty do biegania On Cloudsurfer Max to model zaprojektowany do długich dystansów, który zdecydowanie wyróżnia się na tle innych modeli tej szwajcarskiej marki. 

2
Zdjęcie nr 2. On Cloudsurfer Max to propozycja na długi bieg

1. Podwójna warstwa CloudTec Phase®

Znakiem rozpoznawczym marki On jest charakterystyczna podeszwa środkowa pełna otworów, zwanych „chmurkami”. Te „chmurki”, w zależności od modelu, różnią się ilością, rozmieszczeniem i kształtem. Ale wszystkie łączy jedno — podczas lądowania spłaszczają się, pochłaniając wstrząsy i amortyzując lądowanie, a następnie przywracają swój pierwotny kształt i oddają zgromadzoną energię niezbędną do wybicia przy kolejnym kroku. Ten wyjątkowy system amortyzacji to autorska technologia On – CloudTec®. 

image 1
Zdjęcie nr 3. Autorskie technologie On i innowacyjne rozwiązania

Piętnaście lat później On przeniósł własną koncepcję amortyzacji na wyższy poziom, wprowadzając technologię CloudTec Phase®. Została ona opracowana z wykorzystaniem metody stosowanej w inżynierii, znanej jako FEA (Finite Element Analisys), która pozwala dokładnie przewidywać zachowanie złożonych systemów w różnych warunkach i tym samym dostosować projekt przed fizycznym stworzeniem produktu. Dzięki tej metodzie inżynierowie On Lab mogli wirtualnie sprawdzić nieskończoną ilość kombinacji „chmurek” w podeszwie i tym samym idealnie dopracować ich kształt, rozmiar oraz ułożenie. 

image 2
Zdjęcie nr 4. CloudTec Phase — podwójna warstwa

Tak właśnie powstała technologia CloudTec Phase®, w której „chmurki” uginają się sekwencyjnie — jedna po drugiej — tworząc efekt domina. Co więcej, technologia działa nie tylko pionowo, absorbując wstrząsy, ale również poziomo, zapewniając płynne przejście od lądowania do odbicia. Warto podkreślić, że On zoptymalizował każdy element konstrukcji buta, aby uzyskać produkt z najwyższą możliwą zawartością materiałów z recyklingu i zrównoważonym podejściem do produkcji. 

image 2
Zdjęcie nr 5. Wyjątkowe rozmieszczenie chmurek

Ale w modelu On Cloudsurfer Max zastosowano nie jedną, a podwójną warstwę CloudTec Phase®. Oznacza to, że niektóre z „chmurek” umieszczone są wyżej niż inne, co powoduje jeszcze lepsze sekwencyjne zapadanie się i zazębianie chmurek, gwarantując lepsze przetoczenie i pewny krok. 

image 3
Zdjęcie nr 6. Sekwencyjne zapadanie się chmurek

Podeszwa środkowa to jednak nie tylko technologia CloudTec Phase®, ale także  pianka Helion™. Ta superpianka jest lekka, sprężysta, wytrzymała i odporna na różne temperatury, od wysokich po niskie. Oznacza to, że pianka Helion™ równie dobrze spisuje się latem, jak i zimą, co dla biegaczy z Polski ma ogromne znaczenie. 

7
Zdjęcie nr 7. Pianka Helion™

2. Brak płytki Speedboard®

Przez lata jeden element definiował buty On: elastyczna płytka Speedboard®. Skrywała ją podeszwa środkowa, aby wspierać dynamiczne odbicie. Była zarówno znakiem rozpoznawczym On, jak i źródłem charakterystycznej dla On responsywności, jednak przez niektórych biegaczy mogła być odczuwana jako przesadna sztywność podeszwy. 

Zupełnie nowa technologia CloudTec Phase® pozwoliła jednak na konstrukcję podeszwy bez płytki Speedboard® przy zachowaniu wszystkich dynamicznych właściwości pianki Helion™. Dlatego On Cloudsurfer Max tej płytki nie ma. To oznacza, że dla wielu biegaczy ten but zyska na miękkości i stanie się wygodniejszy do codziennych treningów niż modele z płytką. 

8
Zdjęcie nr 8. W podeszwie nie znajdziemy płytki Speedboard®

Co ciekawe, On Cloudsurfer Max to nie jest pierwszy produkt On bez płytki Speedboard®. Rozwiązanie to znajdziemy w innych modelach opartych na technologii CloudTec Phase® i rozwiązanie to chwaliło sobie wielu biegaczy. 

3. Nie tylko podeszwa środkowa – cholewka

On Cloudsurfer Max to również nowa, meshowa cholewka, zintegrowany, dzianinowy język i dzianinowy kołnierz wokół kostki (knit collar), przypominający „skarpetkę”. Zapiętek jest minimalny i całość przypomina bardziej buty startowe niż buty przeznaczone na długie dystanse. Sznurówki są dość sztywne, jednak najważniejsze jest to, że nie rozwiązują się podczas biegania. Na stopie but prezentuje się bardzo zgrabnie i wizualnie wygląda jak produkt klasy premium. A jeśli masz kryzys i nie chce ci się biegać, zerknij na sznurówki od On, które podpowiedzą ci, co masz zrobić 😉 

image 4
Zdjęcie nr 9. Put me ON! Czy odpowiedź na każdy kryzys

Recenzja On Cloudsurfer Max 

Jak te wszystkie rozwiązania sprawdzają się w praktyce?

image 5
Zdjęcie nr 10. Każdy bieg to pewność i stabilność

Design

Zacznę od cholewki, bo dzianinowy język i skarpetkowe cholewki z minimalnym zapiętkiem to moje ulubione rozwiązanie. Jednak On Cloudsurfer Max to nie jest  dopasowana, miękka skarpetka, choć tak wygląda. Wbrew pozorom, zastosowana konstrukcja cholewki zapewnia wyjątkową stabilność i z jednej strony stopa ma odpowiednią ilość miejsca do pracy, ale z drugiej nie ma miejsca na niekontrolowane wykręcanie się na boki, co zapewnia poczucie bezpieczeństwa zwłaszcza dla biegaczy z lekka pronacją. 

image 8
Zdjęcie nr 11. Klasyczne sznurowanie

Dodatkowo, choć sznurowadła wydają się sztywne i trudne do dopasowania, to konstrukcja cholewki niejako sprawia, że sznurowanie nie jest aż tak istotne. But pewnie trzyma się stopy, a stopa w bucie i nie trzeba wszystkiego jakoś szczególnie ściskać i związywać. 

image 6
Zdjęcie nr 12. Minimalistyczny kołnierz 

Zapiętek, choć bez żadnej gąbki naokoło, nie powodował żadnych problemów — nie podrażniał mi Achillesa i nie prowadził do żadnych otarć. Jednocześnie nie miałam wrażenia, że w okolicy pięty brakuje mi trzymania lub wsparcia, co czasami zdarzało się w innych butach z minimalistycznym zapiętkiem. Rozwiązanie to oceniam na plus. 

image 7
Zdjęcie nr 13. Minimalistyczny zapiętek

Nowa cholewka zapewnia również odpowiednią wentylację, bo nigdy nie było mi w tych butach za zimno czy za gorąco. Mogę szczerze powiedzieć, że jest to jedna z lepszych cholewek, jakie miałam okazje sprawdzić w praktyce. 

14
Zdjęcie nr 14. Oryginalna dwukolorowa podeszwa

Na spodzie On Cloudsurfer Max są gumowe nakładki w newralgicznych miejscach, zapewniające trwałość i przyczepność na różnych nawierzchniach i ten aspekt również jest dla mnie bez zarzutu. Warto przy okazji zwrócić uwagę na dwukolorowy design. Osobiście urzekają mnie oryginalne detale estetycznie wkomponowane w całość projektu, które nie przytłaczają swoją ilością. 

image 9
Zdjęcie nr 15. Niezależnie od warunków, każdy bieg to doskonała przyczepność

Bez wątpienia wizualnie On CloudSurfer Max stawia na minimalizm oraz estetykę i oceniam to na plus. Jakość wykonania jest również bez zarzutu. Jednak motywacyjny napis na sznurówkach udowadnia, że projektanci On chcą zapewnić nam coś ponadprzeciętnego, niż tylko sam but do biegania.

Bieganie w praktyce

Wygląd to jedno, ale najważniejsze pytanie brzmi — jak się biega w On Cloudsurfer Max? Odpowiedź jest  prosta — wyjątkowo bezpiecznie. 

Po pierwsze, jest meshowa cholewka, która trzyma stopę i zapewnia odpowiednią stabilność. Trudno w tych butach o „niechlujny” krok, co ma znaczenie przy bieganiu na długich dystansach, gdzie wraz z każdym kilometrem i narastającym zmęczeniem, technika biegu nabiera kluczowego znaczenia. 

image 11
Zdjęcie nr 16. Stabilność polecana nawet dla pronatorów

Po drugie, wysokość podeszwy – 37 mm pod piętą i 31 mm pod palcami — jest w kategorii średniej. Taka przeciętna wysokość zapewnia poczucie bezpieczeństwa podczas stawiania kolejnych kroków. Zbyt wysokie buty u niektórych biegaczy powodują wykręcanie nóg w kostce, natomiast w On Cloudsurfer Max nic takiego Cię nie spotka. Do tego drop na poziomie 6 mm sprawia, że lądowanie w On Cloudsurfer Max nie jest wymuszone, a stopa nie zsuwa się na czubek buta. 

Waga On Cloudsurfer Max, którą podaje producent, wydaje się duża, jednak o dziwo na stopie but w ogóle nie ciąży. Sprawia wrażenie o wiele lżejszego, także podczas biegania. W zasadzie jest to taki but, który od razu po założeniu na stopę, chce się wypróbować i to najlepiej szybko! 

Pytanie tylko, czy będzie miękko i komfortowo? I tu uwaga — według informacji znalezionych w internecie — odczucia w trakcie mogą się różnić w zależności od stylu i techniki biegania. Wyczytałam, że najbardziej komfortowo będą mieli biegacze, którzy lądują na piecie, natomiast biegacze lądujący na śródstopiu lub na palcach będą czuli więcej dynamiki niż miękkości. I mogę to potwierdzić. 

image 10
Zdjęcie nr 17. On Cloudsurfer Max to doskonały wybór na codzienne treningi

Rzeczywiście, pod piętą jest bardzo wygodnie, ale już pod palcami raczej twardo. Choć więc On Cloudsurfer Max z opisu i nazwy wydaje się butem z kategorii tych maksymalnie amortyzowanych, nic bardziej mylnego. Amortyzacja działa, ale nie zapewnia uczucia zapadania się w poduszkę. Co prawda, but tłumi uderzenia o podłoże, ale zachowuje dynamikę właściwą dla butów startowych. Osobiście nie lubię przesadnie miękkich butów, więc takie rozwiązanie w pełni mi odpowiada. 

Natomiast czasami brakowało mi uczucia sprężystości. W On Cloudsurfer Max biega się bez problemów, jest dynamicznie, jest stabilnie i można łatwo przyspieszyć … ale w tych butach nie chciało mi się przyspieszać. Doceniłabym ten model za większy zwrot energii, niemniej jednak ten brak napędzania się do przodu z każdym krokiem to raczej cecha buta, wynikająca z jego przeznaczenia. Wszak jest to model na długie dystanse, a tych nie powinno się biegać coraz szybciej i napędzać się do przodu, tylko właśnie pokonywać komfortowym tempem, krok za krokiem. Uważam więc, że On Cloudsurfer Max to but stworzony dla codziennego biegacza, który chce cieszyć się zwykłym, codziennym treningiem lub długimi, niedzielnymi biegami.

image 12
Zdjęcie nr 18. Dynamika odpowiednia do biegania w komforcie, bez względu na długość treningu

Na zakończenie dodam, że osoby, które lubią szerokie buty, mogą mieć trochę za mało miejsca z przodu buta. Osobiście wolę dopasowane buty, dlatego On Cloudsurfer Max mi odpowiada, niemniej jednak jeśli wolisz więcej przestrzeni, to warto wziąć to pod uwagę.

Podsumowanie

On Cloudsurfer Max to but do biegania, który łączy w sobie innowacyjne technologie i praktyczne rozwiązania stworzone z myślą o biegaczach stawiających na komfort i dynamikę podczas codziennych lub długich treningów. 

Model ten wyróżnia przede wszystkim:

  • podwójna warstwa CloudTec Phase®, czyli idealnie sekwencyjne zapadanie się elementów podeszwy dla lepszej amortyzacji i płynnego przetoczenia stopy
  • brak płytki Speedboard®, dzięki czemu podeszwa środkowa jest bardziej elastyczna i wspiera naturalny ruch stopy
  • pianka Helion™  zapewnia komfortowe lądowanie i dynamiczne wybicie bez względu na długość treningu
  • przewiewna, stabilna cholewka typu mesh z dzianinowym językiem,  minimalnym zapiętkiem i kołnierzem 
  • wyjątkowa stabilność dla biegaczy neutralnych, ale także pronujących
  • doskonała przyczepność 
  • przeciętna wysokość podeszwy i waga buta trafią w gusta szerokiego grona biegaczy 
  • bezpieczny wybór dla każdego biegacza do codziennych treningów lub  długich, komfortowych biegów

Jednak lepiej poszukać innego modelu, jeśli:

  • potrzebujesz maksymalną amortyzację 
  • preferujesz mięsiste lub solidne zapiętki 
  • wolisz buty z kategorii szerokich w śródstopiu, które dają więcej przestrzeni
  • szukasz butów startowych lub do szybkich treningów
image 13
Zdjęcie nr 19. Połączenie stabilności, dynamiki i komfortu

Wyjątkowe rozwiązania i autorskie technologie marki On mogą być przytłaczające dla amatorów biegania, dlatego warto kierować się ich praktyczną przydatnością, a nie tylko nazwą. Zapominając więc na chwilę o piankach, konstrukcjach i systemach amortyzacji, jedno jest pewne — ten model łączy stabilność, amortyzację i komfort, dzięki czemu idealnie nadaje się do długich dystansów oraz codziennych treningów. Moim zdaniem On Cloudsurfer Max to produkt uniwersalny, który będzie bezpiecznym wyborem dla wielu biegaczy.

GŁÓWNE CECHY     
ON CLOUDSURFER MAXpodeszwa środkowa 37-31 mmdrop 6 mm
KOMFORT I WYGODA – ⭐⭐⭐⭐(4/5)
but jest komfortowy, ale to nie jest miękkość charakterystyczna dla butów z maksymalną amortyzacją
DYNAMIKA – ⭐⭐⭐⭐(4/5)
On Cloudsurfer Max to dynamiczne buty do biegania, jednak brakuje im nieco sprężystości
CHOLEWKA – ⭐⭐⭐⭐⭐(4/5)
wygodna i przewiewna cholewka to dla mnie największa zaleta tego modelu, ale nie wszystkim może pasować minimalny zapiętek i kołnierz wokół kostki
STABILNOŚĆ – ⭐⭐⭐⭐⭐(5/5)
doskonała stabilność, nawet dla biegaczy z pronacją
SYSTEM WIĄZANIA – ⭐⭐⭐⭐(4/5)
sztywne sznurówki mogą nie pasować wszystkim, ale ze względu na dopasowanie cholewki do stopy wiązanie nie ma aż takiego znaczenia
PRZYCZEPNOŚĆ – ⭐⭐⭐⭐⭐(5/5)
doskonała przyczepność
ROZMIAR 
rozmiar jest standardowy, można wybrać według długości wkładki
PRZEZNACZENIE
buty do biegania na asfalt i innych po utwardzonych nawierzchniach
DYSTANS
jest to produkt przeznaczony na codzienne treningi lub komfortowe długie wybiegania

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Razem
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Jesienny rytm biegu. Jak odnaleźć przyjemność w ruchu, gdy dni stają się krótsze ?

Powiązane artykuły

Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Rozwiń
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    Rozwiń
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu „przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Rozwiń
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule „Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      plany treningowe
      Ciągle zaczynasz i przestajesz?

      Zacznij mądre bieganie!

      • Dostaniesz indywidualny plan, idealnie dopasowany do Ciebie,
      • Pożegnasz zmęczenie, zyskasz energię i lepsze samopoczucie,
      • Wpleciemy bieganie w Twój plan dnia – bez wyrzeczeń i stresu,
      • Odnajdziesz w sobie motywację, sens i wytrwałość,
      • Dołączysz do inspirującej społeczności i zyskasz wsparcie,
      • Trener będzie z Tobą w kontakcie, wspierając każdy Twój krok.