fbpx
Z ostatniej chwili

Pobiegli dla tych, którzy biegać nie mogą – WINGS FOR LIFE WORLD RUN

Pierwszy światowy bieg Wings for Life World Run przeszedł do historii! Na starcie 34 tras, rozlokowanych w 32 krajach na 6 kontynentach jednocześnie wystartowało kilkadziesiąt tysięcy uczestników.
pobiegli dla tych ktorzy biegac nie moga wings for life world run

Pierwszy światowy bieg Wings for Life World Run przeszedł do historii! Na starcie 34 tras, rozlokowanych w 32 krajach na 6 kontynentach jednocześnie wystartowało kilkadziesiąt tysięcy uczestników 136 narodowości. Światowym zwycięzcą ucieczki przed Samochodem Pościgowym został Lemawork Ketama – Etiopczyk startujący w Austrii. Uciekał przed „ruchomą linią mety” przez 78,57 km. W Polsce w Poznaniu spośród 1156 uczestników, którzy stanęli na linii startu, najlepszy okazał się Grzegorz Urbańczyk, który pokonał 49,08 km! Najdalej z kobiet pobiegła Agnieszka Głomb, która pokonała dystans 38,81 km. Wydarzenie przyczyniło się do zwrócenia uwagi na problem uszkodzonego rdzenia kręgowego. Wszystkie zebrane środki w 100% zostaną przeznaczone na badania nad metodą leczenia tego schorzenia.

Światowy bieg rozpoczął się dokładnie o godzinie 10:00 UTC (w Polsce 12:00), bez względu na panujące warunki atmosferyczne oraz porę dnia. Wings for Life World Run w Polsce wystartował z Poznania z terenu przy Jeziorze Maltańskim. Na śmiałków czekała stukilometrowa trasa. Pierwszy raz w historii biegów dystans nie miał klasycznej linii mety – wyznaczał ją jadący za zawodnikami Samochód Pościgowy, który wyruszył 30 minut po oficjalnym rozpoczęciu zawodów. Uczestnicy kończyli bieg w momencie wymijania ich przez „ruchomą linię mety”. Za sterami Samochodu Pościgowego zasiadł kierowca rajdowy – Michał Kościuszko.

„Kiedy wyprzedzałem zawodników cieszyłem się razem z nimi, widziałem ich walkę o każdy metr i radość, kiedy kończyli bieg! Przeżywałem to wydarzenie razem z uczestnikami!” – powiedział tuż po zakończeniu biegu Kościuszko.

Najdłużej uciekającym przed Samochodem Pościgowym zawodnikiem w Polsce był Grzegorz Urbańczyk!

„Przystąpiłem do startu z założeniem, że przebiegnę 10 lub 15 kilometrów. Nie sądziłem, że wygram. To nie było najważniejsze, liczył się dla mnie szczytny cel. Bardzo podobała mi się również sama formuła biegu” 

– powiedział polski zwycięzca pierwszej edycji Wings for Life World Run. W nagrodę będzie mógł wziąć udział w przyszłorocznym biegu w dowolnie wybranej przez siebie lokalizacji.

Na linii startu pojawiło się 35 397 biegaczy, a blisko 50 000 osób opłaciło swój start zasilając konto fundacji Wings for Life, która od 10 lat poszukuje metody leczenia uszkodzenia rdzenia kręgowego. Szczytny cel  wsparło także liczne grono przyjaciół biegu. Wśród polskich Ambasadorów największy dystans pokonał człowiek, który o bieganiu wie niemal wszystko – Jerzy Skarżyński. 48-letni lekkoatleta przebiegł 36,27 km. Swój rekord życiowy ustanowił Adam Małysz – Orzeł z Wisły planował przebiec 10 km, a zatrzymał się dopiero po ponad 19 kilometrach. 

pobiegli-dla-tych-ktorzy-biegac-nie-moga-wings-for-life-world-run-3

„Chciałbym przede wszystkim podziękować kibicom i osobom, które wystartowały w mojej drużynie. Ich doping pomógł mi przebiec prawie dwadzieścia kilometrów. Nigdy w życiu tyle nie przebiegłem. Jak leciałem równym tempem, to się nie męczyłem, dopiero później poczułem zmęczenie. Gdy wracałem autobusem na linię startu, czułem te kilometry w nogach. Jestem bardzo zadowolony, że wystartowałem w tej imprezie!” – powiedział Małysz.

Światowy bieg Wings For Life był przygotowywany od 2 lat, a nad jego przebiegiem czuwało ponad 10 tysięcy wolontariuszy na całym świecie. Relację z biegu można było obejrzeć w dziesiątkach telewizji oraz w Internecie. Kolejna okazja, aby uczestniczyć w tym globalnym wydarzeniu już za rok – 3 maja 2015!

FUNDACJA WINGS FOR LIFE

Fundacja Wings for Life to prywatna organizacja non-profit, której głównym celem jest znalezienie metody leczenia przerwanego rdzenia kręgowego. W swojej działalności wspiera projekty naukowych badań medycznych i testów klinicznych w tej dziedzinie na całym świecie.

Od momentu powstania (2004 r.) fundacja przekazała środki na 82 międzynarodowe projekty badawcze prowadzone przez uznane uniwersytety i instytucje. Działalność Wings for Life opiera się na datkach ofiarowywanych przez osoby prywatne i firmy. 100% otrzymanych wpłat przeznaczanych jest na cele badawcze. Wszystkie koszty administracyjne związane z działalnością samej fundacji pokrywa firma Red Bull.

Od 2007 roku Wings for Life jest członkiem międzynarodowej organizacji skupiającej najważniejsze fundacje działające na rzecz badań nad rdzeniem kręgowym – International Campaign for Cures of Spinal Cord Injury Paralysis (ICCP). Członkami ICCP są między innymi Christopher & Dana Reeve Foundation, Miami Project to Cure Paralysis oraz International Spinal Research Trust.

pobiegli-dla-tych-ktorzy-biegac-nie-moga-wings-for-life-world-run-2

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Weź udział w konkursie i zostań naszym testerem
Następny wpis
Spodenki i koszulka biegowa od Compressport - test sprzętu
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu