fbpx
Kalendarz biegowy

Korona Warszawy by Rak’n’Roll, Miejsko-dobrodziejski nizinny bieg górski

Wyczyn sportowy, zdobycie najwyższych szczytów Warszawy i pomoc chorym w przejściu przez raka, czy to wszystko można połączyć…
Korona Warszawy

Wyczyn sportowy, zdobycie najwyższych szczytów Warszawy i pomoc chorym w przejściu przez raka, czy to wszystko można połączyć ze sobą? Odpowiedz brzmi: Tak! Korona Warszawy by Rak’n’Roll to pierwszy wirtualny charytatywny bieg górski. To niezwykły projekt fundacji Rak’n’Roll tworzony we współpracy z Fundacją „Maraton Warszawski”. 

W 2015 roku, zimą, bez wspomagania tlenowego, pięciu polskich śmiałków zdobyło Koronę Warszawy. Paweł Cywiński, Mateusz Luft, Jan Mencwel, Jarosław Ziółkowski i Szczepan Żurek weszli, w stylu alpejskim, na 6 najwyższych wzniesień stolicy. Ekspedycja ta miała cel charytatywny – wsparcie Fundacji Rak’n’Roll. Wygraj Życie!. Teraz każdy z nas ma szansę na ten niezwykły wyczyn.

„Kiedyś to musiało nastąpić. Nie ukrywamy, myśl że nie będziemy już jedynymi zdobywcami Korony Warszawy początkowo nas zasmuciła, a nawet zaniepokoiła – mówi Szczepan Żurek, Kierownik pionierskiej Ekspedycji Korona Warszawy. „Jednak te emocje szybko ustąpiły miejsca radości, bo wszyscy śmiałkowie, którzy podejmą się tego wyzwania, robią to w słusznej sprawie. Podpisujemy się pod tym pomysłem dziesięcioma rękami! Służymy radą i wsparciem” – podkreśla.

Korona Warszawy by Rak’n’Roll. Miejsko-dobrodziejski nizinny bieg górski jest wydarzeniem tworzonym we współpracy z Fundacją „Maraton Warszawski” zarówno dla wyczynowych sportowców, jak i sportowców amatorów oraz pasjonatów spacerów Trasa zawodów wiedzie szlakiem wyznaczonym przez pierwszych zdobywców Korony Warszawy. „Start w tym wydarzeniu to szansa na udział w sportowej rywalizacji, zdobycie unikalnego Certyfikatu Zdobywcy Korony Warszawy i jednocześnie pomoc chorym onkologicznie. Uczestnicy podejmują się nie tylko zdobycia Korony Warszawy, ale i zgromadzenia środków, które zostaną przekazane na pomoc naszym Podopiecznym w przejściu przez raka” –mówi Monika Dąbrowska z Fundacji Rak’n’Roll.

Korona Warszawy, czyli gdzie biegniemy

Korona Warszawy to dystans około 30 km, ale co ważniejsze, to również 6 szczytów na terenie miasta. To łączne przewyższenie ponad 740 m, czyli wyzwanie, które może przyprawić o drżenie serca wytrawnych alpinistów, albo nawet i himalaistów” – mówi Marek Tronina z Fundacji „Maraton Warszawski”. Na śmiałków czeka 6 najwyższych wzniesień stolicy: Górka Szczęśliwicka (152 m. npm.), Wzgórze Trzech Szczytów (133,9 m. npm.), Kopiec Moczydłowski (130 m. npm.), Kopiec Powstania Warszawskiego (121 m. npm.), Kopa Cwila (108 m. npm.) oraz Gnojna Góra (86,5 m.npm.). Można tego dokonać wybierając jeden z trzech stylów: alpejski, oblężniczy lub turystyczny.

Styl alpejski: to propozycja dla wytrawnych biegaczy, których nie przeraża konieczność pokonania jednorazowo ok. 30 km, w trakcie których powinni wbiec na każdy z 6 szczytów Korony Warszawy. Miejsce startu i mety biegu oraz dokłada trasa zależy wyłącznie od wybranej przez biegacza strategii. Bieg musi zostać zrealizowany w terminie pomiędzy 27 marca i 11 kwietnia br.

Styl oblężniczy: w tej opcji rywalizacji biegacz ma do pokonania min. 30 km oraz zdobycie 6 szczytów Korony Warszawy. Ma jednak możliwość podzielenia całego dystansu na maksymalnie 6 etapów, które musi zrealizować w terminie organizacji wydarzenia tj. pomiędzy 27 marca i 11 kwietnia br.

Styl turystyczny: to opcja dla chętnych do zdobycia Korony Warszawy w tempie spacerowym, do której można zaprosić rodzinę bądź przyjaciół. W ramach tego stylu zadaniem uczestników jest bieg lub spacer na każdy z 6 szczytów. Ten styl nie narzuca pokonania określonego dystansu, nie ogranicza też liczby etapów dla zdobycia Korony. Należy jedynie zdobyć szczyty w terminie pomiędzy 27 marca i 11 kwietnia br. 

Do biegu, gotowi, start!

Udział w zawodach wymaga uzyskania Licencji. Aby ją otrzymać, niezbędne jest założenie zbiórki #BiegamDobrze i zebranie kwoty minimalnej 100 zł. Kwota maksymalna nie została określona 😉

Jak to zrobić?

  1. Biegacz rejestruje swój udział na: https://rejestracja.maratonwarszawski.com/pl. Wybiera jeden z dostępnych stylów: alpejski, oblężniczy lub turystyczny. Podczas rejestracji zakłada profil swojej zbiórki, za pośrednictwem którego znajomi, rodzina, sąsiedzi czy inni biegacze będą mogli wpłacać środki i wspierać ekspedycję po Koronę Warszawy. 
  1. Kiedy licznik na zbiórce przekroczy 100 zł  fundusze zasilą konto Fundacji Rak’n’Roll, a biegacz otrzyma numerowaną licencję uprawniającą do startu w zawodach i zdobycia 6 szczytów Korony Warszawy. 
  1. Po zdobyciu licencji zbiórkę można prowadzić dalej, a zgromadzone środki pomogą podopiecznym Fundacji Rak’n’Roll, którzy codziennie stawiają czoła swoim wyzwaniom.

Zawody rozpoczynają się 27 marca i trwają do 11 kwietnia. W tym czasie zawodnicy, którzy posiadają ważne licencje mogą w wybranym stylu zdobywać Koronę Warszawy. Zbiórki #BiegamDobrze trwają od 16 marca do 18 kwietnia.

Instrukcja Korony Warszawy.
Instrukcja Korony Warszawy.

Pamiętam, jak 6 lat temu otrzymaliśmy wsparcie od mistrzyni i mistrzów polskiego himalaizmu: Anny Czerwińskiej, Leszka Cichego i Krzysztofa Wielickiego. Te kule energii niosły nas na każdy szczyt, były liną asekuracyjną w trudniejszych momentach. Dzisiaj my pozwalamy sobie podzielić się doświadczeniem i dajemy wsparcie śmiałkom. Zdobywajcie szczyty w szczytnym celu! To co robicie jest niezwykłe!” – powiedział Szczepan Żurek.

Korona Warszawy by Rak’n’Roll. Miejsko-dobrodziejski nizinny bieg górski został objęty Honorowym Patronatem Prezydenta m.st. Warszawy oraz Patronatem Medialnym Polskiej Agencji Prasowej. 

Strona wydarzenia: https://maratonwarszawski.com/koronawarszawy/

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Kwasy omega-3 w bieganiu i sporcie wyczynowym
Następny wpis
Igłoterapia wg Rakowskiego - skuteczny, naturalny sposób na ból i inne objawy czynnościowe
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu