Co kryje się pod hasłem El Camino? Jest to projekt dwóch zapaleńców, którzy zamierzają w ciągu 20 dni przebiec i przejechać na rowerze jeden z najstarszych szlaków pielgrzymkowych w Europie – Camino de Santiago. I przy okazji sfilmować to szaleństwo!
Kim są owi zapaleńcy? Biegacz to Robert Celiński, który pięciokrotnie startował w Tenzing Hillary Everest Marathon uzyskując tytuł najlepszego zagranicznego zawodnika. Posiada aż 14 medali Mistrzostw Świata Masters w biegach długich i średnich. Jego ambicją są starty w najbardziej ekstremalnych biegach świata. Towarzyszący mu rowerzysta to Adrian Dmoch – art director w agencji reklamowej, twórca reklam i autor wielu zdjęć w magazynach drukowanych i artykułach internetowych. Od 2016 roku również reżyser – jego pierwszy długometrażowy film dokumentalny nosi tytuł „Chasing The Breath”.
Co kombinują? Robert ma w planach przebiec dystans 800 km z Biarritz do Santiago de Compostela w około 20 dni! Będzie to niezwykły bieg, ponieważ jego trasa wiedzie wzdłuż jednego z najstarszych – liczącego ponad 1000 lat! – szlaku pielgrzymkowego św. Jakuba. Panowie wybrali jeden z najtrudniejszych wariantów trasy tzw. Camino del Norte. Droga wiedzie przez północną część Hiszpanii i jest bardzo wymagająca ze względu na pagórkowaty teren i deszcz, który często towarzyszy pielgrzymom. Adrian wystąpi w roli supportu i jednocześnie będzie kręcił film dokumentalny o bieganiu i pielgrzymowaniu w jego różnych wymiarach.
Dokąd zmierzają? Ich celem jest katedra św. Jakuba w Santiago de Compostela w Hiszpanii. Będą poruszali się Drogą św. Jakuba, nazywaną także po hiszpańsku Camino de Santiago – jest to szlak pielgrzymkowy do katedry w Santiago de Compostela w Galicji w północno-zachodniej Hiszpanii. W katedrze tej, według przekonań pielgrzymów, znajduje się ciało św. Jakuba Większego Apostoła. Nie ma jednej trasy pielgrzymki, a uczestnicy mogą dotrzeć do celu jednym z wielu szlaków. Najpopularniejszy i najstarszy jest szlak francuski. Droga oznaczona jest muszlą św. Jakuba, która jest także symbolem pielgrzymów, oraz żółtymi strzałkami.
Nie jest to jedyny z biegowo-filmowych projektów tych dwóch panów, więc z pewnością jeszcze nie raz o nich usłyszymy. W planach mają między innymi ekstremalne biegi, takie jak: Ice Bajkal Marathon czy Marathon De Sables. O postępach w realizacji projektu na bieżąco będzie informował Robert Celiński – Extreme Runner!