Na trzy miesiące przed startem 6. Gdańsk Maratonu powrócił popularny i chwalony przez biegaczy cykl treningów „Aktywuj się w Maratonie”, podczas których pod profesjonalnym okiem Radosława Dudycza można przygotować się do wielkiego wyzwania, jakim jest przebycie królewskiego dystansu 42 kilometrów i 195 metrów.
Największym magnesem zajęć jest oczywiście sama osoba Radosława Dudycza, dwukrotnego mistrza i multimedalisty Mistrzostw Polski w Maratonie, uczestnika wielu prestiżowych biegów w kraju i zagranicą. Ale nie tylko jego pomoc merytoryczna jest nieoceniona dla biegaczy. Spotkania w dużej grupie mają także inne pozytywne aspekty.
– Zawsze łatwiej jest trenować w towarzystwie, wzajemnie się motywować i wspierać. Podczas treningów spotykają się osoby ze wspólną pasją, łączy je także cel – przebiegnięcie maratonu. Wiem, że podczas takich zajęć nawiązują się znajomości i przyjaźnie – zauważa Radosław Dudycz.
Przygotowania do 6. Gdańsk Maratonu będą przebiegały według podobnego schematu jak te przed rokiem, z jedną, ale ważną różnicą. Zamiast dwóch wspólnych treningów tygodniowo, będzie jeden.
– Będziemy spotykać się w każdą niedzielę o godzinie 9 przy zbiorniku retencyjnym przy ulicy Świętokrzyskiej, dokładnie tam, gdzie przed rokiem. Uczestnicy zajęć będą mieli też rozpisane treningi indywidualne na resztę tygodnia. Dla osoby, która ma co najmniej roczną bazę biegową i brała już udział w biegach na krótszym dystansie, powiedzmy półmaratońskim, trzy miesiące powinny wystarczyć, żeby się zmobilizować i dobrze przygotować do 6. Gdańsk Maratonu – uważa koordynator projektu.
Radosław Dudycz podkreśla, że o ile zajęcia są skierowane przede wszystkim właśnie do tych osób, które szykują się do startu 19 kwietnia, mogą z nich skorzystać także osoby o mniejszym stażu biegowym.
– Po raz kolejny będziemy mieli dwie grupy: poczatkującą i zaawansowaną. Treningi będą ułożone specjalnie pod tych, którzy chcą poprawić swoje wyniki w maratonie bądź zmierzyć się po raz pierwszy z dystansem 42 kilometrów i 195 metrów. Natomiast w pierwszej części zajęć, tej trochę bardziej nastawionej na kwestie techniczne, mogą wziąć także osoby, które jeszcze nie czują się na siłach, żeby przebiec Maraton, ale chciałyby wystartować, powiedzmy, w przyszłym roku – kończy Radosław Dudycz.