🏃Zacznij mądrze biegać🏃‍♀️ -20% z kodem "WIOSNA20". Do końca promocji:
00 d
00 h
00 m
Relacje

Afrykańskie upały na trasie Maratonu Wigry

O Wigrach w Afryce – tak swoją relację z V Maratonu Wigry zatytuował Przemek Sajewski, drugi zawodnik tegorocznej edycji Maratonu Wigry. I rzeczywiście, niezwykłe upały sprawiły, że była to dla zawodników chyba najcięższa edycja.
afrykanskie upaly na trasie maratonu wigry 03

O Wigrach w Afryce – tak swoją relację z V Maratonu Wigry zatytuował Przemek Sajewski, drugi zawodnik tegorocznej edycji Maratonu Wigry. I rzeczywiście, niezwykłe upały sprawiły, że była to dla zawodników chyba najcięższa edycja.

Od samego początku nikt nie przewidywał, że w tym roku rekordy padną jakiekolwiek rekordy. Temperatury przekraczające 30 stopni nie dawały szans na wymarzone wyniki. Natomiast aura z pewnością sprzyjała podziwianiu niesamowitych widoków, dla których przyjeżdża tu większość zawodników. Na dystansie maratońskim wystartowało ponad 270 osób, krótszą Pogoń za Bobrem pobiegło niemal 190 zawodników. Impreza staje się coraz bardziej międzynarodowa – w tym roku nad Wigry zjechali zawodnicy z Grecji, Hiszpanii, Litwy i Wielkiej Brytanii.

afrykanskie-upaly-na-trasie-maratonu-wigry-02

Niezawodni okazali się lokalni mieszkańcy i wolontariusze. Na oficjalnych punktach odżywczych zagościły tradycyjne babki ziemniaczane, soczewiaki, sękacze i mrowiska oraz niezastąpiony przy upalnej pogodzie podpiwek. Dodatkowym wsparciem były punkty nieoficjalne – taborety z wystawioną wodą ze studni, polewaczki chłodzące oraz kołatki mieszkańców domostw na trasie.

Nie zawiedli też faworyci –  Maraton Wigry zwyciężyli Patrycja Bereznowska wśród pań (3:19:44) oraz Andrzej Godlewski wśród mężczyzn (3:11:06). Warto dodać, że mimo skrajnie trudnych warunków Patrycja pobiła swój własny rekord trasy (w tym roku zresztą nieco wydłużonej) o niemal 2 minuty! W Pogoni za Bobrem karty rozdawali Aleksandra Kłosowska-Junko (1:03:19) oraz Paulius Bieliunas z Litwy (00:49:36).

afrykanskie-upaly-na-trasie-maratonu-wigry-01

W równie szybkim tempie odbyła się dekoracja, po zakończeniu której rozpętała się wisząca od kilku godzin burza. Ze względu na warunki nie odbyło się tradycyjne ognisko, w tym roku zastąpione wielkim grillowaniem na scenie. Kto nie był, niech koniecznie przybywa za rok!

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Razem
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Więcej i więcej - w pułapce biegowego szału
Następny wpis
Dominika Wiśniewska-Ulfik na podium Red Bull Harrachov 400!
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Rozwiń
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    Rozwiń
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu „przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Rozwiń
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule „Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.