🏃Zacznij mądrze biegać🏃‍♀️ -20% z kodem "WIOSNA20". Do końca promocji:
00 d
00 h
00 m
Ciekawostki

Jaja biegacza

Każdy biegacz to istota zacięta i uparta, a do tego na tyle wytrwała by w świątecznej kolejce w sklepie wystać swoje wielkanocne jaja.
jaja biegacza 01 01

Każdy biegacz to istota zacięta i uparta, a do tego na tyle wytrwała by w świątecznej kolejce w sklepie wystać swoje wielkanocne jaja. Z wolnego wybiegu, przepiórcze oraz te XL są malowane i wkładane przez Was do święconki – w ilościach niepoliczalnych zjadane w dniach następnych. A w głowie zakorzeniona myśl o jednym jajku tygodniowo, kapiącym cholesterolu i nieuchronnej miażdżycy. Co ciekawe, tak radykalne myśli nie są już aktualne.

Jajka kurze od wieków uważane są za najbardziej wartościowe i bogate źródło składników odżywczych. Pomimo stale rosnących cen, nadal są produktem w miarę tanim i dostępnym dla wszystkich warstw społecznych. Dopiero w latach 70. ubiegłego wieku, kiedy to choroby cywilizacyjne zaczęły zbierać swoje żniwo, żywieniowcy zaczęli się ich obawiać. Składnikiem demonizującym wszystkie dobroczynne substancje był oczywiście cholesterol. Ilość 215 mg w jednym żółtku (w białku nie ma cholesterolu), nie wiedzieć czemu, stała się przerażająca na tyle, że z czystym sumieniem można było pochłonąć tylko jedno jajeczko tygodniowo.

A jak jest teraz?

W diecie człowieka, który nie ma problemów z sercem oraz z podwyższonym poziomem cholesterolu we krwi – żadnych limitów dotyczących ilości jajek tygodniowo już nie ma. Pamiętać tylko trzeba o nie przekraczaniu magicznej ilości cholesterolu w ciągu dnia – 300 mg. Pamiętajmy, że tłuste, smażone mięsa oraz pełnotłuste produkty mleczne dodają od siebie po kilkanaście miligramów do dziennej puli.

Z najnowszych badań wynika, że ludzie którzy spożywają kilka jaj tygodniowo są zdrowsi od tych, którzy ograniczają ich ilość. Jaki jest ich sekret? Mają świadomość, że jedząc tak dużo jajek muszą dbać o różnorodność swojej diety. Ich jadłospis jest bardziej zbilansowany i pełnowartościowy dzięki włączeniu dużej ilości owoców, warzyw i produktów pełnoziarnistych.

Dlaczego jaja są dobre dla biegacza?

  • Chronią Twoje mięśnie

W jednym dużym jajku znajduje się ok. 6 g białka i to nie byle jakiego. Białko znajdujące się wewnątrz skorupki, zbudowane jest z aminokwasów będących w idealnych proporcjach względem ludzkiego zapotrzebowania. Takie kompletne białko pozwoli powrócić Twoim mięśniom do formy w okresie zwiększonego zapotrzebowania na aminokwasy.

  • Chronią Twoje zmysły

Żółtko jaja to źródło karotenoidów chroniących Twoje oczy przed nadmiernym promieniowaniem UV. Luteina i zeaksantyna pochłaniają szkodliwe widmo świetlne, umożliwiając prawidłowe funkcjonowanie plamki żółtej. Jest to polisa na starość, która pomaga zapobiega rozwojowi choroby jaką jest AMD.

  • Chronią Twój charakter

To jakimi ludźmi jesteśmy zależy od naszego mózgu. Na jego prawidłowe działanie wpływają liczne czynniki i substancje, zazwyczaj wytwarzane przez nasz organizm w odpowiednich ilościach. Bywa jednak tak, że produkcja nie nadąża, my za szybko rośniemy albo zbyt intensywne prowadzimy życie. Właśnie w tych momentach jedzenie odgrywa kluczową rolę – w tym konkretnym przypadku – jajo. Cholina w nim zawarta wpływa pozytywnie na nasze funkcje poznawcze, chroniąc nasz mózg przed powstawaniem stanów zapalnych uszkadzających jego strukturę. Dodatkowo uniemożliwia rozwój groźnej choroby, jaką jest Alzheimer.

  • Chronią Twoje zdrowie

Osoby, które cierpią na anemię, wspomóc mogą swoją terapię żółtkiem, bogatym w żelazo. Dodatkowo należy pamiętać o witaminach z grupy B – szczególnie ważnych dla osób nie jedzących mięsa na co dzień, oraz witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, których pełna gama (A, D, E i K) znajduje się w świątecznym jajku.

Biegaczu, zadbaj o świąteczne jaja!

Nie pozwól, aby rodzinnymi świętami zawładnęła Salmonella, albo śmierdząca pisanka. Pamiętaj – skorupka nie jest barierą, której brud i mikroorganizmy nie pokonają. Po zakupieniu jajek włóż je od razu do wydzielonego, czystego miejsca w lodówce – z dala od owoców, warzyw i mięsa. Zawsze myj jajka płynem do mycia, nawet jeśli wydają się być czyste, a po ugotowaniu szybko je zjedz. Jajko na twardo jest bardziej podatne na zanieczyszczenia, ponieważ w trakcie obróbki termicznej znika środek, którym jest opryskiwane w celu podniesienia trwałości. Takie pisanki psują się zatem szybciej, dlatego nigdy nie powinny stać dłużej niż 2 godziny w koszyczku w temperaturze pokojowej.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Razem
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Ewolucja biegiem
Następny wpis
Każda biegaczka ma coś z Amazonki!
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Rozwiń
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    Rozwiń
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu „przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Rozwiń
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule „Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.