fbpx
Informacje prasowe

Pierwsza wiosenna SUTka – dodatkowe zapisy

Powoli kończy się okres zimowego budowania bazy, mozolnych treningów w styczniowych i lutowych ciemnościach, oraz zmagania się z innymi typowymi dla tej pory roku przeciwnościami, świetnie znanymi każdemu ultrasowi. Nieuchronnie zbliżają się długo wyczekiwane cieplejsze dni, a wraz z nimi równie niecierpliwie przez wielu wypatrywany, sezon startowy.
pierwsza wiosenna sutka dodatkowe zapisy 01

Powoli kończy się okres zimowego budowania bazy, mozolnych treningów  w styczniowych i lutowych ciemnościach, oraz zmagania się z innymi typowymi dla tej pory roku przeciwnościami, świetnie znanymi  każdemu ultrasowi. Nieuchronnie zbliżają się długo wyczekiwane cieplejsze dni, a wraz z nimi równie niecierpliwie przez wielu wypatrywany, sezon startowy.

Salamandra Ultra Trail to pierwsze rozgrywane tej wiosny zawody na dystansie powyżej 100 km, w jakich możecie wystartować. Udział w nich jest świetną okazją do mocnego i zdecydowanego rozpoczęcie  sezonu biegowego 2018 i dostrojenia się do klimatu ultra już od pierwszych miesięcy roku.

Trasa jest bardzo wymagająca i na pewno każdy spragniony długiego biegania uczestnik uzna ją za ciekawe wyzwanie, tym bardziej że od jesieni poprzedniego roku było niewiele okazji, aby pościgać się na takim dystansie. Jak zawsze w Beskidach dodatkowy smaczek stanowi znana z nieprzewidywalności pogoda. Istnieją równie duże szanse, że będzie ciepło (jak rok temu), jaki i że będzie panowało przenikliwe zimno.  O możliwej mgle, deszczu i tym podobnych atrakcjach nawet nie warto wspominać, ponieważ zawierają się one niejako automatycznie w pakiecie startowym. W końcu marka „Beskidzka 160” zobowiązuje.

W tym roku limit czasu został przez Organizatorów wydłużony z 18 do 20 godzin, tak aby każdy mógł „na luzaku” pozwiedzać okolicę, nacieszyć się trasą i spokojnie dobiec do mety. Z informacji tej na pewno ucieszą się wszyscy ci, którzy ultra traktują bardziej jako przygodę i mniej skupiają się na rywalizacji sportowej. A skoro jesteśmy już przy atmosferze to na Salamandra Ultra Trail panuje wyjątkowo kameralny i rodzinny klimat.  Zdecydowanie warto potraktować weekend 13/14 kwietnia jako wspólny wyjazd w Beskid Śląski, wraz z najbliższymi. Tym bardziej że to już prawie majówka.

pierwsza-wiosenna-sutka-dodatkowe-zapisy-02

Właśnie w sobotę odbędą się biegi towarzyszące dla dzieci i młodzieży, podczas których dzieciaki oczekujące na mamę ultraskę lub tatę ultrasa będą mogły same spróbować swoich sił w tym sporcie.

Organizatorzy zapewniają dwa noclegi w pobliskiej szkole, które dają  możliwość poznania wielu myślących podobnie osób i spędzenia czasu w gronie miłośników gór i biegania. Warunki turystyczne, ale w końcu najistotniejsze w ultra jest właśnie to, żeby pobyć blisko ludzi, którzy dzielą tę samą pasję. Do startu zostało już niewiele więcej niż 5 tygodni, dlatego też, jeżeli jeszcze się zastanawiacie nad zapisaniem się – nie zwlekajcie zbyt długo. Raz, że miejsca na listach startowych powoli się kończą, a dwa, że czasu na przygotowania też zostało już niewiele. A przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie chce pobiec w Beskidzkiej 160 bez przygotowania, prawda?

Dodatkowo pamiętajcie, że ITRA zakończyła już proces certyfikacji wszystkich dystansów w ramach Salamandra Ultra Trail i możliwe do zdobycia punkty kwalifikacyjne  przedstawiają się następująco:

  • Salamandra Ultra Trail – 100; 103.30km / 4710m+; 5 pkt
  • Salamandra Ultra Trail – 50; 48.50km / 2590m+; 3 pkt
  • Salamandra Ultra Trail – 25; 23.80km / 960m+; 1 pkt

A cóż może dawać większy spokój i radość niż rozpoczęcie sezonu zdobyciem od razu 5 tłustych punktów ITRA, które będą przepustką do kolejnych fantastycznych przygód biegowych w nadchodzących miesiącach.

Dla wciąż niezdecydowanych niech ostateczną zachętą będzie wypasione zaopatrzenie punktów odżywczych, czyli między innymi: pyszne domowe ciasto, pomidorówka, kofola, owoce, ser, bakalie, kiełbaska i wiele innych smakołyków. Temat sprawdzony i przetestowany osobiście. Podczas edycji jesiennej wbiegłem 3 razy na Czantorię Wielką napędzany mieszanką kiełbasy, sera i ciasta (kolejność i proporcje dowolne).

Jesteście duzi, więc wiecie co robić.

Link do zapisów TUTAJ

Autor: Grzegorz Baran

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Korona Maratonów Polskich: od tego roku wnioski tylko drogą elektroniczną
Następny wpis
Miejski ratusz na koszulkach 6. PKO Białystok Półmaratonu!
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu