Jaka byłaby Wasza odpowiedź na pytanie: “jak spędzasz majówkę?”? Myślę, że jest coraz więcej zwolenników spędzania wolnego czasu na powietrzu i coraz więcej na biegowo. Tak też blisko 200 osób postanowiło uczcić 1. maja, obierając sobie za cel Majowe Bieganie nad Rospudą, w skład którego wchodził dystans dłuższy – Półmaraton Doliną Rospudy oraz Bieg Bakałarza mierzący 12 kilometrów.
“Połówka” biegła głównie trasą asfaltową z miejscowości Bakałarzewo do Filipowa i z powrotem. Natomiast dużo bardziej urokliwa była trasa drugiego biegu, poprzez lasy i jeziora. Niestety, jak już zdążyliśmy się przyzwyczaić w tym roku, pogoda nie rozpieszczała zawodników, a zwłaszcza kibiców. Słońce przebijało się na niebie, ale do tego było dość wietrznie. Na szczęście widoki były cudowne!
Cała zabawa rozpoczęła się od rozgrzewki przeprowadzonej na rynku w Bakałarzewie, a potem wspólnie wyruszyli zawodnicy na półmaraton i 12 km. Po paru kilometrach ich drogi się rozeszły.
Pierwszy na metę na krótszym dystansie wbiegł Dominik Drażba z czasem 00:42:44. Niedaleko za nim dobiegł jego klubowy (Serduszko Team Ełk – przyp.) kolega Marcin Getek ze stratą 22 sekund. Podium zamknął Kamil Kołosowski z Białegostoku, który do zwycięzcy stracił już ponad 3 minuty. Najlepsza z pań (17 w OPEN – przyp.) była białostoczanka – Katarzyna Karpacz z kategorii wiekowej K50+ (!). Bieg ukończyło 109 osób.
W “połówce” różnicę w pierwszej trójce były podobne, jak na krótszym dystansie. Zwyciężył Bartek Osior z Wydmin z czasem 01:14:58, który wyprzedził o 32 sekundy Adam Supińskiego z Białegostoku. Na podium “wskoczył” jeszcze mieszkaniec Borawskich – Andrzej Godlewski, od którego najlepszy w półmaratonie był szybszy o ponad 3 minuty. Z bardzo dobrej strony pokazała się Magdalena Pawlak – najlepsza z Pań – dobiegając na metę w pierwszej “10”. Dłuższy dystans Majowego Biegania nad Rospudą ukończyło równo 70 biegaczy.
Pierwszomajowy bieg w województwie podlaskim był debiutem organizatorów, którzy jednak już myślą nad kolejną edycją. Myślę, że śmiało możemy polecić przyszłoroczny start. Oby pogoda tym razem dopisała!