Informacje prasowe

Bieżnia jako idealna aktywność przy siedzącym trybie życia – jak wstać zza biurka i się ruszyć?

Siedzenie przy biurku przez większość dnia to dziś norma. Tylko że dla pleców i kręgosłupa nie ma w…
800

Siedzenie przy biurku przez większość dnia to dziś norma. Tylko że dla pleców i kręgosłupa nie ma w tym nic normalnego. Zamiast ruchu mamy ból karku, zdrętwiałe nogi i coraz mniej energii. Właśnie dlatego coraz więcej osób decyduje się na „bieżnię pod biurkiem”. Taka kompaktowa bieżnia elektryczna wcale nie wymaga wielkiej przestrzeni, za to daje szansę na chodzenie, kiedy pracujesz przy komputerze. Wystarczy ustawić spokojną prędkość, żeby rozruszać ciało i przepchnąć zmęczenie, które przychodzi po godzinach bez ruchu. Taki mały marsz w trakcie pracy pozwala zrobić tysiące kroków dziennie, bez wychodzenia na siłownię i bez rewolucji w planie dnia. Dla wielu to pierwszy krok, żeby zmienić siedzący tryb życia na bardziej naturalny.

Dlaczego siedzący tryb życia tak bardzo obciąża ciało?

Praca biurowa wymaga koncentracji, ale rzadko wymaga ruchu i właśnie w tym tkwi główny problem. Kilka czy kilkanaście godzin dziennie w pozycji siedzącej prowadzi do napięć mięśniowych, spowolnienia krążenia i pogorszenia pracy układu oddechowego. Z czasem organizm zaczyna magazynować nadmiar energii w formie tkanki tłuszczowej, co zwiększa ryzyko nadwagi, a w dłuższej perspektywie może prowadzić do rozwoju chorób cywilizacyjnych, takich jak cukrzyca typu 2. Brak ruchu zmniejsza wydatek energetyczny, a to prosta droga do zaburzeń metabolicznych.

Bieżnia pod biurkiem jako kompaktowa aktywność w trakcie pracy

Dla osób, które spędzają długie godziny przy komputerze i po pracy nie mają już sił ani czasu na klasyczny treningowy wypad na siłownię, praktycznym wsparciem staje się bieżnia pod biurkiem. Taki innowacyjny sprzęt jak kompaktowe bieżnie elektryczne z oferty Urbogym bez problemu mieszczą się  nawet w małym biurze czy domowym gabinecie. Spokojny chód podczas pisania maili czy rozmów online pozwala zadbać o zdrowie bez konieczności wychodzenia z domu. Regularne chodzenie na bieżni w trybie pracy świetnie podkręca metabolizm i wspiera spalanie kalorii w ciągu dnia, co jest istotne, gdy spędzamy wiele godzin w jednej pozycji. Kilka minut marszu rozluźnia kręgosłup, poprawia krążenie w nogach i podnosi poziom energii, a wszystkie te zalety bieżni można wykorzystać bez konieczności dopisywania dodatkowych treningów do napiętego harmonogramu.

Jak dobrać prędkość bieżni do chodzenia, żeby zachować komfort

Dla osób pracujących w pozycji siedzącej ważne jest, żeby dobrać prędkość bieżni tak, by stanowisko pracy pozostało wygodne i nie traciło na funkcjonalności. Najczęściej wystarczy zakres od 1 do 4 km/h, czyli spokojny chód, który w tym tempie pozwala pisać, rozmawiać i jednocześnie aktywizuje krążenie. To prosty sposób, żeby w pełni wykorzystać potencjał bieżni i dodać codziennej pracy realne korzyści dla zdrowia. Taki marsz działa jak lekkie cardio. Wspiera metabolizm i zmniejsza ryzyko nadwagi czy problemów z cukrem. Warto zacząć powoli i obserwować, jak reaguje ciało. Tak najłatwiej wprowadzić ruch na stałe.

Na co zwrócić uwagę przy zakupie?

Dobrze dobrana bieżnia pod biurkiem realnie wpływa na zdrowie, bo ułatwia codzienne chodzenie, nawet jeśli na co dzień prowadzisz siedzący tryb życia. Taki sprzęt powinien mieć cichy silnik, stabilny pas biegowy, regulację prędkości i solidną nośność. Przydaje się też licznik kroków i opcja śledzenia spalania kalorii. Warto, żeby bieżnia była składana i lekka, przez co łatwo będzie ją schować, jeśli potrzebujesz miejsca. Modele Urbogym pozwalają włączyć trening interwałowy albo spokojny marsz w trakcie pracy. I tak bez wychodzenia z biura budujesz aktywny tryb życia krok po kroku.

Trening na bieżni a regeneracja pleców

Delikatny marsz na bieżni elektrycznej w trakcie pracy to sposób na rozluźnienie mięśni przykręgosłupowych i poprawę krążenia w dolnej części pleców. Równomierny, spokojny ruch zmniejsza sztywność, która pojawia się po wielu godzinach siedzenia. Organizm szybciej się regeneruje, a obciążenie kręgosłupa rozkłada się bardziej równomiernie. Dla osób z bólem odcinka lędźwiowego takie krótkie, regularne przerwy w formie chodzenia często okazują się bardziej skuteczne niż samo rozciąganie raz na kilka dni. Marsz na bieżni nie zastąpi fizjoterapii, ale w połączeniu z podstawowymi ćwiczeniami wzmacniającymi może znacznie ograniczyć dolegliwości, które są codziennością wielu pracowników biurowych.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Razem
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
34. Bieg Powstania Warszawskiego za nami
Następny wpis
Recenzja Garmin Forerunner 970
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Rozwiń
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    Rozwiń
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu „przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Rozwiń
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule „Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      plany treningowe
      Ciągle zaczynasz i przestajesz?

      Zacznij mądre bieganie!

      • Dostaniesz indywidualny plan, idealnie dopasowany do Ciebie,
      • Pożegnasz zmęczenie, zyskasz energię i lepsze samopoczucie,
      • Wpleciemy bieganie w Twój plan dnia – bez wyrzeczeń i stresu,
      • Odnajdziesz w sobie motywację, sens i wytrwałość,
      • Dołączysz do inspirującej społeczności i zyskasz wsparcie,
      • Trener będzie z Tobą w kontakcie, wspierając każdy Twój krok.