Kiedy Scott Jurek zaszył się w lesie, wyruszając na największą wyprawę swego życia, nikt nie wiedział, czy kiedykolwiek stamtąd wróci. Był bardzo inteligentnym mężczyzną, najlepszym amerykańskim ultramatończykiem, biegaczem, który przez wiele lat odnosił sukcesy. Tym razem wybierał się w bardzo groźne rejony. Jego opowieść o wyprawie w ślad za marzeniami urzeka i chwyta za serce. Scott nie byłby sobą, gdyby podjętej próby przebiegnięcia słynnego Szlaku Appalachów nie połączył (ponad 3500 km długości, 156 972 metry przewyższeń w 14 stanach) z atakiem na rekord trasy. 47 – dni wyznania, podczas którego towarzyszyła mu żona, to było trudne i chwilami niebezpieczne zadanie. Do ostatniego dnia nie był pewny, że osiągnie sukces. Oboje z żoną byli na skraju wyczerpania fizycznego i psychicznego. Bohater pokazuje swoim podejściem do życia, czym może być pasja i jak ważna jest miłość do tego, co się robi.