fbpx
Odzież

Pragmatyzm w życiu biegacza

Pragmatyzm w życiu, myślę większości zorganizowanych ludzi, z naciskiem na zorganizowanych, odgrywa bardzo znaczącą rolę.
pragmatyzm w zyciu biegacza 1

Pragmatyzm w życiu, myślę większości zorganizowanych ludzi, z naciskiem na zorganizowanych, odgrywa bardzo znaczącą rolę. Lubimy, aby rzeczy, których używamy na co dzień, choćby o nawet bardzo wysokim stopniu skomplikowania, były po prostu użyteczne, wszechstronne w swym zastosowaniu i intuicyjne. Tu może nieco zagalopowałem się  w swym porównaniu i odniosłem się do ideału komputera, koegzystującego w idealnej symbiozie z oprogramowaniem, jakim jest mac, jednak odzież biegacza może również podlegać zbliżonym paradygmatom.

Wiosna, lato, jesień, zima. Życie toczy się podług tych czterech pór roku. W tej chwili jesteśmy na progu tej, dla większości biegaczy, ulubionej, jednak sprawiającej najwięcej niespodzianek. Nie bez kozery w końcu utarło się „w marcu jak w garncu“ – niby jest za ciepło na zimowe stroje, ale nadal za zimno na coś krótkiego. Jak w takim razie wystroić się na trening, aby być zarówno trendy jak i czuć się komfortowo?

Głównym problemem wiosennych i jesiennych treningów są wietrzna aura, dość wysoka wilgotność powietrza oraz niespodziewane opady deszczu przeplatane pięknymi, energetyzującymi promieniami słońca. Czynniki klimatyczne oddziaływują na ciało chłodząc, ogrzewając i mocząc je na przemian, a zadaniem współczesnej utylitarnej odzieży jest utrzymać constans tj. stałą, optymalną, niezmienną, komfortową temperaturę.

I tu dochodzimy do sedna artykułu. Czy współczesne bluzy, a właściwie kurtki biegowe potrafią nam to zapewnić? Czy możemy czuć się komfortowo w każdych warunkach, liczyć na to, że pot zostanie odprowadzony z pierwszej, najbardziej przylegającej do skóry warstwy i poprzez kurtkę odparowany do atmosfery? Czy też w końcu możemy przestać martwić się tym, iż wychodząc na trening mamy słońce, a wracamy w deszczu? Śmiało mogę powiedzieć – TAK, mamy to zapewnione. Postaram się to udowodnić.

Przegląd rynku ograniczyliśmy do dwóch firm: Puma oraz Nike i to te dwie marki poddamy naszym testom. Na warsztat bierzemy same wiatrówki, które zapewnią nam spełnienie pokładanych w nich nadziei. Wspólnym mianownikiem wszystkich czterech kurtek jest system Pack Away – który umożliwia spakowanie kurtki do możliwie minimalnych rozmiarów (proszę zwrócić na jedno ze zdjęć w galerii poniżej, gdzie zaprezentowane są wszystkie cztery modele w formie spakowanej).

Nike Hurricane Vapor Jacket

pragmatyzm w zyciu biegacza 2

Doskonałe połączenie niezbędnej oddychalności z ochroną przed niepewnymi warunkami pogodowymi. Można ją zwinąć i skompresować do minimalnych rozmiarów – mieszcząc w kieszeni;

  • Bardzo dobrze dopasowany, regulowany kaptur;
  • Elementy odblaskowe;
  • Dodatkowe panele siateczki ocieplającej w newralgicznych miejscach: łopatki, piesi, przedramiona.

Minusy Nike Hurricane Vapor Jacket:

  • Brak kieszeni z przodu, a ta jedna będąca namiastką kieszeni jest zbyt mała, aby wsadzić w nią chusteczki, mp3-kę i klucze od domu;

Puma Faas Wind Jacket

pragmatyzm w zyciu biegacza 3

Kurtka z kolekcji Faas – sygnowana logo najszybszego człowieka Świata – Usaina Bolta. Bieganie w niej wczesną wiosną i nawet późną jesienią to komfort i bezpieczeństwo, których nie zmąci nawet papagajo, przeradzający się z czasem w tornado.

  • System Pack Away – czyli kompresja kurtki do minimalnych rozmiarów – i spakowanie jej do rękawa – specjalny system ściągaczy i zacisków uniemożliwia samoistne jej rozwinięcie;
  • Niesamowite połączenie kolorów;
  • Panelowa budowa;
  • Dwie duże kieszenie zapinane na zamek;
  • Panele wentylacyjne pod pachami;
  • Bardzo dobrze dopasowany regulowany kaptur;
  • Technologia USP zapewnia szybkie odprowadzanie potu od skóry;
  • Zapewnia uczucie suchości i komfortu podczas wysiłku fizycznego;
  • Zapinana na zamek.

Puma Lightweight Graphic Jacket

pragmatyzm w zyciu biegacza 4

Kurtka z kolekcji Puma Complete – z wysokiej jakości ortalionu, wyposażona w system Pack Away. Minimalizm formy, maksimum użyteczności.

  • Liczne odblaski;
  • Ciekawy design;
  • System odprowadzenia ciepła – na plecach i pod pachami;
  • Brak kaptura zrekompensowany stójką uniemożliwiającą podwiewanie zimnym wiatrem;
  • Technologia USP zapewnia szybkie odprowadzanie potu od skóry;
  • Zapewnia uczucie suchości i komfortu podczas wysiłku fizycznego;
  • Zapinana na zamek.

Minusy Puma Lightweight Graphic Jacket:

  • Brak kieszeni – jest wprawdzie jedna na lewym ramieniu, ale nie wejdzie w nią nic więcej, aniżeli klucze.

Puma Lightweight Jacket damska

pragmatyzm w zyciu biegacza 5

Ultralekka bluza do biegania wyposażona w system Pack away.

  • Super lekka i wygodna;
  • Gwarantuje ochronę przed wiatrem i deszczem;
  • Technologia USP zapewnia szybkie odprowadzanie potu od skóry;
  • Zapewnia uczucie suchości i komfortu podczas wysiłku fizycznego;
  • Zapinana na zamek;
  • Listwa ochronna przy zamku;
  • Ściągacze w pasie i na rękawach;
  • Otwory wentylacyjne na plecach i pod pachami;
  • Uchwyt na kabelek od słuchawek przy kołnierzu.

pragmatyzm w zyciu biegacza 6

Podsumowanie testu

Zaprezentowane modele to porównywalne rozwiązania, które w zależności od potrzeb i preferencji poszczególnych użytkowników, będą na piedestale z tych czy innych względów. To co posiada kurtka Nike – czyli dodatkowe panele ochronne w postaci dodatkowej podszewki nie występują w pozostałych produktach, a tamte z kolei wyróżniają się niebagatelną powierzchownością, bardzo ciekawym, przyciągającym oko połączeniem barw i materiałów, a te jak wiadomo nie podlegają normom jakościowym tylko gustowym i ile osób, tyle zdań o produkcie. Dlatego przy wyborze kierujmy się własnym osądem, wspomnianym pragmatyzmem i zasobnością portfela.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Plan treningowy: „10 kilometrów w 10 tygodni” - dla początkujących
Następny wpis
Biegacz perfekcyjny

Powiązane artykuły

Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu