🏃Zacznij mądrze biegać🏃‍♀️ -20% z kodem "WIOSNA20". Do końca promocji:
00 d
00 h
00 m
Pozostałe

Bieganie, czyli sposób (nie tylko) na nudę…

Wiele osób twierdzi, że bieganie jest nudne. Znam takie osoby, dla których wesołe miasteczko jest nudne, więc czemu nie bieganie. Każdy ma prawo do własnej opinii.
bieganie czyli sposob nie tylko na nude

Wiele osób twierdzi, że bieganie jest nudne. Znam takie osoby, dla których wesołe miasteczko jest nudne, więc czemu nie bieganie. Każdy ma prawo do własnej opinii. Mimo, że sam biegam, to również uważam, że bieganie jest nudne. Szczególnie, gdy biegamy w tych samych miejscach lub ostatnie 12k maratonu to długa prosta lub robimy tę samą pętle po raz enty. Ale przecież bieganie nie musi być nudne…

Start

Celem wielu osób biegających jest poprawa kondycji, zrzucenie zbędnych kilogramów, lepszy wygląd. Tak to przynajmniej się zaczyna. Duża liczba tych biegaczy na swojej osi czasu biegania spotyka się razem w miejscu, gdzie pojawiają się hasła półmaraton, maraton, ultra maraton, Rzeźnik, Katorżnik, Nocna Ściema i tak dalej, i tak dalej. Następuje swoiste przepoczwarzenie w biegacza amatora, fun runnera, czy zapaleńca, który złapał bakcyla i bez biegania już nie będzie mógł żyć…

5km

Najtrudniej jest zacząć, bo przecież ani dystans nie jest imponujący, ani zadyszka nie jest przyjemna, a i ciało mówi wyraźnie i głośno STOP. Do tego wszystkiego zero atrakcji, bo po pierwszym, drugim, góra trzecim razie trasę albo znamy na pamięć, albo biegamy w kółko, albo biegamy w miejscach, które i tak znamy. Niestety forma i zasięg nie pozwala odkrywać nam miejsc nieznanych. To przychodzi z czasem. Ale jak już przyjdzie, to zaczyna się zupełnie inna zabawa. Bo gdy przestajemy myśleć o bieganiu, o oddechu, o bólu łydek, dwójek, czwórek, czy stóp, to zaczynamy dostrzegać, że bieganie ma też zupełnie inny wymiar…

10km

Na początku był chaos. A potem z biegiem czasu wszystko zaczęło przybierać charakterystyczne dla siebie kształty. Przepraszam, chciałem napisać trasy! W życiu prawie każdego biegacza przychodzi taki dzień, gdy odbiera swój pierwszy w życiu pakiet startowy. Dla niektórych to przygoda jednorazowa, spowodowana impulsem z okazji jakiegoś święta, kampanii społecznej lub namową znajomego. Dla innych początek wielkiej przygody. Dla jeszcze innych naturalna konsekwencja całkowitej i bezwarunkowej kapitulacji przed bakcylem. Tak naprawdę to nie ma żadnego znaczenia. Ważne jest to, żeby wystartować i najlepiej ukończyć…

21,097km

Mało kto zaprzecza, że start w biegu daje zastrzyk adrenaliny. Mało kto zaprzeczy, że pozwala spojrzeć na znane miejsca w zupełnie inny sposób. A nowe miejsca odkrywać z często niespotykanej perspektywy. Wiele osób startuje w tych samych biegach, ponieważ albo mieszkają blisko, albo darzą jakiś bieg szczególnym sentymentem. Ale są i tacy, którzy startują gdzieś, gdzie jeszcze nie byli właśnie po to, by zwiedzić to miejsce. Nurt turystyki biegowej, gdzie miejsce spędzenia wolnego czasu, weekendu, czy wakacji determinuje jakaś impreza biegowa nie jest jeszcze bardzo popularny, ale z pewnością istnieje u nas. Myślę, że popularność tego nurtu będzie u nas rosła tak szybko, jak i moda na bieganie…

Ściana

Zupełnie oddzielną kategorią są biegi i imprezy specjalne. Zaczynając od biegów górskich, ultramaratonów, a kończąc na biegach specjalnych. Z tej ostatniej kategorii szczególnie polecam Bieg Katorżnika, który dostarcza wyjątkowych przeżyć. Gdy oglądałem zdjęcia i czytałem relacje z niego, to czułem ogromną ekscytację i zrodziła się we mnie wyjątkowa ciekawość. A już samo udział sprawił, że nic już nie jest takie samo. Atmosfera, doznania, szczególny medal i uznanie dla innych oraz samego siebie. Warto też pobiec w Biegu Truskawki organizowanym przez KB Galeria. Tematem przewodnim biegu po Puszczy Kampinoskiej jest truskawka! Medale w kształcie truskawki, konkurs na truskawkowe przebranie, na mecie truskawki, ciasto truskawkowe, kompot truskawkowy i tak dalej. A na dodatek można startować indywidualnie lub w parach…

42,195km

Wśród biegów specjalnych można również znaleźć imprezy spontaniczne i niekomercyjne organizowane przez ludzi z pasją. Wśród nich polecam szczególnie ZiMNaR oraz BPPW. Pierwszy to Zimowy Maraton Na Raty, który jest niczym innym, jak maratonem rozbitym na 6-cio kilometrowe odcinki, które pokonuje się co tydzień w okresie zimowym. Jest on organizowany przez Andrzeja „Harcerza” Liśniewskiego, biegacza i żołnierza, i ma on swoją wierną rzeszę fanów. Drugi z wymienionych to Bieg Po Prawdziwej Warszawie. Bieg organizowany przez warszawskie Stowarzyszenie Terapeutów to nic innego jak kilkanaście kilometrów biegu w dostępnym dla każdego tempie, za każdym razem po innej dzielnicy, okraszone informacjami o dawnej i współczesnej historii danej dzielnicy. W imprezie uczestniczy Rafał Staniszewski, czyli biegający, licencjonowany przewodnik po Warszawie. Są medale, nagrody dla uważnych, jest wspaniała atmosfera i jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji, to gorąco polecam. Nudno nie jest na pewno…

Za metą

Bieganie jest nudne. Sama czynność z pewnością. Ale jak w każdej dziedzinie życia, po okresie siewu, przychodzi okres plonów. Dla jednych są to kolejne życiówki, dla innych coraz ciekawsze lub bardziej egzotyczne miejsca i trasy biegowe, ale także możliwość brania udziału w imprezach biegowych, które swoim charakterem odbiegają od tradycyjnie pojmowanych biegów, zawodów, czy imprez biegowych. Bieganie to także, o czym pisałem w jednym z poprzednich felietonów, możliwość zawierania nowych znajomości i poznawania ludzi, których na co dzień nie ma okazji poznać. Reasumując, bieganie nie musi być nudne. A czy będzie, czy nie, to zależy tylko i wyłącznie od Was samych!

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Razem
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Plan treningowy na 5 km - dla początkujących
Następny wpis
Sprawność czy mądrość... Naprawdę musimy wybierać?
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Rozwiń
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    Rozwiń
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu „przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Rozwiń
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule „Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.