fbpx
wywiad z joanna kocielnik olimpijka z pekinu 01 01

Wywiad z Joanną Kocielnik, olimpijką z Pekinu

Wielokrotna mistrzyni Polski w biegu na 100 i 60 metrów przez płotki, olimpijka z Pekinu opowiada nam o swoich kłopotach zdrowotnych.

Wielokrotna mistrzyni Polski w biegu na 100 i 60 metrów przez płotki, olimpijka z Pekinu opowiada nam o swoich kłopotach zdrowotnych.

Sezon lekkoatletyczny się rozpoczął, a Joanny Kocielnik nie widać na bieżni? Podobno doznałaś poważnej kontuzji?

Tak, sezon się rozpoczął, ale nie dla mnie… Od dłuższego czasu miałam problem ze ścięgnem Achillesa.

Kiedy zaczęły się problemy?

Czerwiec 2010 rok, Puchar Europy w Bergen, robię minimum na Mistrzostwa Europy w Barcelonie (pobiegłam rek żyć.-13.04  minimum to 13.10) i niestety ścięgno daje o sobie znać, na początku tylko nieznacznie dokucza, lecz  niedługo potem już wiem, że nie przygotuję się do mistrzostw tak jak bym chciała. Wiele rzeczy w treningu trzeba było odpuścić.

Ale na ME w Barcelonie poradziłaś sobie całkiem dobrze?

Na Mistrzostwach Europy w Barcelonie w biegu eliminacyjnym pobiegłam, mimo dużego bólu. Weszłam do półfinału i nie zamierzałam odpuścić tak łatwo. Wywalczyłam 9 miejsce w Europie co jest zarazem moim największym sukcesem na arenie międzynarodowej, ale także trochę porażką. Nie ma nic gorszego niż to ,że przepracowałeś solidnie cały okres przygotowawczy i możesz bić własne rekordy, ale ból nie daje ci większego wyboru.
Wiesz jak to jest. Gdy jesteś zdrowy to na takiej imprezie adrenalina i ambicje są tak wielkie, dostajesz skrzydeł, i jesteś w stanie dać z siebie 200%. Jak masz kontuzję to niestety tylko, albo aż 100%. W  moim przypadku dało mi to pozycję tuż poza finałem Mistrzostw Europy . Ale mimo wszystko cieszę się z tego startu, pobiegłam w okolicach rek żyć 13.06 jak to mówią, co cię nie zabije to cię wzmocni. Rozłożoną w czasie konsekwencją tego była operacja, którą przeszłam w kwietniu tego roku, a teraz jestem w trakcie rehabilitacji.

Czy można było uniknąć zabiegu chirurgicznego?

Zawsze jest alternatywa, lecz ja borykałam się z tą kontują wiele miesięcy. Robiłam wszystko co możliwe żeby ją wyleczyć tj. zabiegi fizykoterapii, kinezyterapia czy nawet dłuższa przerwa od treningu. Choć początkowo myślałam, że jest już dobrze to niestety w lutym tego roku  uraz dał o sobie znać ze zdwojoną siłą. Więc po konsultacji z chirurgiem zdecydowałam się na zabieg operacyjny tzw. czyszczenia Achillesa.

Jak przebiega rehabilitacja?  Kiedy wrócisz do trenowania, czy zobaczymy Cię w drugiej części sezonu?

Moim celem jest wyleczenie ścięgna i jak najszybszy powrót do sportu. Rehabilitację przechodzę w Centrum Rehabilitacji Sportowej pod fachową opieką i mam nadzieję, że bez żadnych problemów rozpocznę we wrześniu przygotowania do sezonu 2012. Tak więc obecny sezon niestety muszę odpuścić w całości, ważniejsze jest dla mnie całkowite wyleczenie nogi i mocne przygotowanie się na przyszły rok ,a jak wiadomo to rok olimpijski

Masz teraz przerwę w trenowaniu, czy nie brakuje Ci wysiłku fizycznego? Jak sobie z tym radzisz?

Tak,  nie trenuję już dosyć długo, brakuje mi treningów. Jednak staram się wykorzystać ten czas na regenerację organizmu oraz rehabilitację i zauważać tylko plusy tej sytuacji. Teraz mam więcej czasu dla siebie, na spotkania ze znajomymi. Mam czas żeby pokibicować innym na zawodach. Brakuje mi co prawda tej adrenaliny podczas zawodów, której próżno szukać w normalnym życiu.

Jak uważasz kto ma szansę na MP pod twoją nieobecność?

Szansę na zwycięstwo ma każda płotkarka, to jest w końcu w sporcie najpiękniejsze. Ja osobiście uważam, że MP wygra najszybsza (śmiech).

Jakie Twoim zdaniem są perspektywy rozwoju biegów płotkarskich w Polsce ,przecież mamy wspaniałe tradycje?

Zgadza się mamy wspaniałe tradycje, ale w piłce nożnej również;) Trudno porównywać tamten okres z chwilą obecną.
A tak na poważnie myślę, że już za kilka lat pojawi się kilka zdolnych płotkarek w wieku
seniorowskim, bo tak naprawdę w tej kategorii mamy ogromną lukę.

Jak już jesteśmy przy wynikach… w tym roku MŚ w Korei, Twoje typy na pierwszą trójkę, na 100 metrów przez płotki.

Szczerze mówiąc nie śledziłam jeszcze tegorocznych wyników, do MŚ mamy jeszcze 3 miesiące więc sporo płotkarek będzie dopiero startować.
Widzę jednak ,że Kellie Wells z USA, wodzi prym jak do tej pory. W mitingach Diamentowej Ligi jest najbliżej tytułowego diamentu. Oprócz niej również Dawn Harper czy LoLo Jones. Jednak fajnie by było gdyby na medalowej pozycji MŚ znalazła się choć jedna zawodniczka, po pierwsze nie z USA ani Jamajki oraz nie ciemnoskóra. Co dałoby nadzieję, że konkurencji płotkarskiej nie zdominowały jak to ma miejsce w sprintach praktycznie same ciemnoskóre biegaczki. Płotki to coś więcej niż czysty sprint, technika jest ważna i w tym białe zawodniczki mogą dorównać i przewyższyć pozostałe. Jak na przykład świetna Derval O’Rourke z Irlandii czy Carolin Nytra z Niemiec.

Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i bardzo wysokiej formy.

Razem
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzednie
samuel wanjiru slawa pieniadze pijanstwo samobojstwo

Samuel Wanjiru - sława, pieniądze, pijaństwo, samobójstwo

Następne
rozmowa z agnieszka janasiak o najbardziej dramatycznej koncowce w historii polskiego maratonu 01 01

Rozmowa z Agnieszką Janasiak o najbardziej dramatycznej końcówce w historii Polskiego maratonu

Powiązane artykuły

amatorka z pogranicza zawodowstwa dominika stelmach 5 kobieta i pierwsza polka na mecie maratona di roma 01
Czytaj dalej

Amatorka z pogranicza zawodowstwa – Dominika Stelmach, 5 kobieta i pierwsza Polka na mecie Maratona Di Roma

Cześć Dominika. Chciałabym z Tobą porozmawiać o Twoim szczęściu, jakie wybiegałaś sobie 10 kwietnia w Rzymie. Maraton z czasem 2:43:53, 5 miejsce i tytuł pierwszej Polki na mecie - to dla kobiety nie lada wyczyn, choć nie wiem czemu, ale mam poczucie, że w Twoim przypadku była to przysłowiowa “bułka z masłem”. Dominika kojarzy mi się bowiem z silną, wytrzymałą babką, ale i przede wszystkim osobą niezwykle predysponowaną do szybkiego biegania. Warto tu wspomnieć, że jesteś amatorką, ale czy na pewno – o tym będziesz mogła sama opowiedzieć, bo to aż niewiarygodne co wyczyniasz na trasach. Poza tym odnoszę wrażenie, że chowasz po kieszeniach duży zapas mocy, którą stopniowo nam dawkujesz. Jak bowiem wytłumaczyć 7 ostatnich maratonów zakończonych 7 życiówkami?!
biegac z pasja i tworzyc dla pasji o marce ktora dostrzegla biegaczy z milosci do polski 04
Czytaj dalej

Biegać z pasją i tworzyć dla pasji. O marce, która dostrzegła biegaczy – z miłości do Polski

Pasja zaczyna się w momencie, kiedy to co robisz staje się dla Ciebie ważne i czujesz, że robisz coś, co kochasz. Tak jest nie tylko z bieganiem, ale i całą biegową – produktową otoczką, dzięki której bieganie staje się nie tylko łatwiejsze, ale i bardziej przyjazne. Przyjemność nie kryje się wyłącznie w detalach, ale w tym, że tworzone są z pasją. Bo życie jest czymś co najchętniej dzielimy z kimś na pół – podobnie dzieje się z tym, co kochamy robić. Żeby stworzyć coś dla biegaczy, trzeba wsłuchać się w ich potrzeby. Wyjść naprzeciw nim i poczuć, co tak naprawdę znaczy bieganie. I zapamiętać jedną istotną zasadę: bieganie to nie przymus, to wybór. Taki sam świat dzieje się w głowie biegacza – dokonuje wyboru nie tylko tego w czym chce biegać, ale co jest wygodne, funkcjonalne, trwałe i w dobrym stosunku jakości do ceny. By jednak poczuć biegowy klimat trzeba go doświadczyć – czyli po prostu biegać.
Odbierz Indywidualny Plan Treningowy z 53% zniżką 📣📣📣 Zostało tylko 5 miejsc❗️
Tak, chcę zniżkę na trenera