fbpx
Pozostałe

Duathlon – połączenie jazdy na rowerze i biegania

Duathlon to rodzaj wieloboju, będący kombinacją biegania i jazdy na rowerze. Nie obejmuje jednak, tak jak triathlon, pływania, zatem zawodnicy zwykle najpierw biegną, następnie jadą rowerem ...
duathlon polaczenie jazdy na rowerze i biegania 01

Duathlon to rodzaj wieloboju, będący kombinacją biegania i jazdy na rowerze. Nie obejmuje jednak, tak jak triathlon, pływania, zatem zawodnicy zwykle najpierw biegną, następnie jadą rowerem i ponownie biegną. Duathlon staje się jednak coraz bardziej popularny, szczególnie, że więcej biegaczy jeździ na rowerze, a kolarze zaczynają częściej biegać. Czy trenowanie duathlonu sprawi, że będziesz lepszym biegaczem? Tak! W poniższych akapitach przedstawiamy zalety wieloboju, a także pomagamy w skomponowaniu treningu dla początkujących.

Dla biegaczy trenowanie duathlonu przynosi sporo korzyści poprzez wprowadzenie treningu rowerowego – doskonałego uzupełnienia treningów biegowych. O pozytywnym wpływie kolarstwa na ciało biegacza pisaliśmy w naszym poprzednim artykule. Rowerzystów z kolei duathlon angażuje w treningi biegowe wpływające pozytywnie na motorykę nóg, wzmacniające mięśnie, szczególnie łydki, oraz ścięgna. Bieganie u kolarzy poprawia także ogólną dynamikę i siłę mięśni nóg.

duathlon-polaczenie-jazdy-na-rowerze-i-biegania-02

„Wielobój wprowadza nowe formy aktywności pozwalające na bardziej wszechstronny i zrównoważony rozwój. Biegacz, który realizuje dodatkowe treningi, o innym niż biegowy charakterze, z pewnością poprawi swoje wyniki, będzie bardziej odporny na kontuzje, a także szybciej będzie wracał do formy. W duathlonie należy jednak kłaść równie silny nacisk na treningi biegowe jak i kolarskie. Szczęśliwie, obydwa doskonale się uzupełniają. Oznacza to, że wprowadzając dodatkową dyscyplinę nie musimy poświęcać dużo więcej czasu na treningi ogólnorozwojowe, a jedynie skoncentrować się na treningu specjalistycznym.” – podkreśla Marta Kowalczyk, specjalistka Kellys.

Zawody duathlonowe mają zróżnicowane formuły. Oprócz klasycznego biegu na nawierzchniach utwardzonych połączonych z kolarstwem szosowym, występuje np. crossduathlon składający się z etapów biegów przełajowych i kolarstwa cross-country. Duathlon rozgrywany jest także w przestrzeni miejskiej lub choćby na wydmach. Zawody odbywają się praktycznie na terenie całej Polski, od Szczecina przez Katowice, aż do Wałbrzycha. Dzięki temu wyścigi są niezwykle zróżnicowane. Na najbardziej popularnych imprezach można spotkać najlepszych sportowców zarówno ze świata kolarskiego jak i biegowego, a także triathlonistów, dzięki czemu rywalizacja jest bardzo emocjonująca i utrzymana na najwyższym poziomie. Nie brakuje także początkujących, których liczba na zawodach z roku na rok się zwiększa.

Do klasycznego dwuboju najlepsze są rowery szosowe pozwalające na szybkie pokonywanie długich dystansów. W crossduathlonie, gdzie jazda na rowerze odbywa na leśnych i polnych ścieżkach, nierzadko w górskim terenie, najlepiej sprawdzają się lekkie hardtaile XC. To najbardziej uniwersalne rowery, które w razie potrzeby dzięki niskiej masie i wysokiej wydajności sprawdzą się także drodze utwardzonej.

„Lekki rower MTB jest dobrym kompromisem zarówno w górach jak i na płaskim. Sprawdza się praktycznie w każdych warunkach umożliwiając start w wielu imprezach bez konieczności sporych inwestycji w sprzęt.” –Marta Kowalczyk.

Dla duathlonu nie są ustalone oficjalne dystanse, choć popularny jest podział na 10 km biegu, 40 km jazdy na rowerze i ponownie bieg przez 5 km. Spotykane są także inne kombinacje, jednak proporcja każdego z etapów jest zachowana, dlatego można przyjąć, że zaangażowanie organizmu sportowca w duathlonie rozkłada się w połowie na bieganie, w połowie na kolarstwo. To istotne z punktu widzenia treningu, który w przypadku dwuboju musi być odpowiednio zbilansowany, aby w każdej dziedzinie móc osiągnąć jak najlepszą formę.

duathlon-polaczenie-jazdy-na-rowerze-i-biegania-03

„Każdy wielobój wymaga odpowiedniego typu treningu – nie wystarczy połączenie treningów kilku dyscyplin. Przygotowując się do uprawiania duathlonu  należy mieć świadomość zależności i wpływu treningu biegowego i rowerowego na siebie. Należy także pamiętać, że leczenie kontuzji w takim przypadku może być bardziej złożone, choć czasem typowa kontuzja biegacza nie wyklucza z jazdy na rowerze, pozwalając zachować aktywność. Również kontuzje typowo kolarskie nie muszą wykluczać z biegania – to dodatkowy profit płynący z trenowania wieloboju.” – dodaje Marta Kowalczyk.

Przygodę z duathlonem może rozpocząć każdy, nawet niedoświadczony biegacz czy kolarz. W początkowej fazie rozwoju treningi łączone mogą przynieść wiele wymiernych korzyści. Planując trening w każdym mikrocyklu (np. 7-dniowym) polecamy wykorzystać trening kolarski do zwiększenia pojemności tlenowej. Dzięki temu będzie można zdecydowanie wydłużyć trening bez ryzyka wystąpienia dodatkowych kontuzji czy efektu przetrenowania. Buduje to doskonałą bazę do dalszego rozwoju. Rower jest także doskonałym narzędziem wspomagającym regenerację. Polecamy zamiast lekkiego truchtu wykonać półgodzinny rozjazd rowerem – dzięki temu organizm będzie jeszcze bardziej pobudzony do regeneracji.

 „Można również włączyć niektóre treningi siłowe, które w znakomity sposób wykonuje się na rowerze. Dobrym przykładem może być powiększenie mocy tlenowej. Jest to trening, który ciężko ‘wybiegać’ , a możliwość doboru ciężkich przełożeń w rowerze, dających wysokie obciążenia, pozwala w rezultacie zwiększyć nasze możliwości beztlenowe.” – dodaje Marta Kowalczyk.

duathlon-polaczenie-jazdy-na-rowerze-i-biegania-05

Należy pamiętać, że, szczególnie wśród początkujących, łączenie treningu rowerowego i biegowego w ramach jednego dnia może wpływać niekorzystnie na jakość treningu i jego efekty. Optymalnym rozwiązaniem jest przeznaczenie całego dnia na rower lub bieganie – zgodnie z powyższym diagramem. Wprowadzenie formy mieszanej wymaga doświadczenia, a także jest bardziej wymagające dla organizmu.

Nie bójcie się wieloboju – kto już raz spróbuje przekona się, jak wiele tracił uprawiając do tej pory jedną dyscyplinę sportu. A zatem: Biegaczu! Na rower! Kolarzu! Do biegu!

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Płynność biegu w parze z amortyzacją i dynamiką - New Balance Fresh Foam 1080 w szóstej odsłonie + KONKURS
Następny wpis
Maratońskie Mistrzostwa Europy we Wrocławiu!
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu