fbpx
Informacje prasowe

Magda Łączak wygrywa Transgrancanarie! Paweł Dybek dziewiąty.

Świetnie wieści płyną do na nas z Wysp Kanaryjskich, gdzie bohaterami festiwalu Transgrancanaria zostali między innymi Polacy. Magdalena Łączak, nasza znakomita ultramaratonka górska w niesamowitym stylu zwyciężyła na najbardziej prestiżowym dystansie festiwalu - Trans GC długości 125 km, prowadząc nieprzerwanie od startu do mety.
magda laczak wygrywa transgrancanarie pawel dybek dziewiaty 01

Świetnie wieści płyną do na nas z Wysp Kanaryjskich, gdzie bohaterami festiwalu Transgrancanaria zostali między innymi Polacy. Magdalena Łączak, nasza znakomita ultramaratonka górska w niesamowitym stylu zwyciężyła na najbardziej prestiżowym dystansie festiwalu – Trans GC długości 125 km, prowadząc nieprzerwanie od startu do mety. Bardzo dobre 9 miejsce na tym samym dystansie zajął wśród mężczyzn Paweł Dybek. Zawodniczka Salomon Suunto Team jest pierwszą zawodniczką z Polski, która wygrała zawody cyklu UTWT.

Ultra Trail World Tour to cykl długodystansowych biegów górskich organizowanych na całym świecie. W jego skład wchodzą najbardziej prestiżowowe biegi odbywające się na 5 kontynentach między innymi w Chinach, Nowej Zelandii, Hiszpanii, Argentynie, Marocco czy Patagonii.  Większość z nich to biegi stanowiące prawdziwe wyzwania. Spore przewyższenia i trasy powyżej 100 km powodują, że ukończenie tych biegów jest marzeniem wielu biegaczy górskich.

Festiwal Transgrancanaria był w tym roku rekordowy pod względem frekwencji. Prawie 4000 tysiące startujących z 30 krajów w tym, aż 142 Polaków. Transgrancanaria na przestrzeni ostatnich lat kilkakrotnie zmieniała swoją formułę. Zmieniały się długości tras, miejsca startu, dodawane były nowe dystanse. Dzisiaj festiwal daje możliwość wyboru 6 tras z których najkrótsza ma 17 km, a najdłuższa, wprowadzona zaledwie rok temu mierzy 269 km. Najbardziej prestiżowa jest jednak trasa Trans GC 125 km.

To właśnie ten dystans cieszył się największą frekwencją, także wśród Polaków i dlatego tak bardzo cieszy zwycięstwo Magdy. Magda, chociaż była jedną z faworytek biegu, przed startem studziła oczekiwania i optymizm. Większość przygotowań do sezonu spędziła u siebie w Mielcu, tylko weekendami pozwalając sobie na wypady w Beskidy. Jeśli dodamy różnice temperatur jakie panują w Polsce i na Gran Canarii (30 stopni) to rzeczywiście można było mieć obawy czy w dniu startu wszystko będzie po myśli zawodniczki. Lista startowa była mocno obsadzona, na starcie pojawiła się między innymi Szwajcarka Andrea Huser – zwycięźczyni cyklu UTWT z 2017 roku oraz Caroline Chaverot, aktualna liderka ITRA Performance Index.

Bieg od samego początku przebiegał pod dyktando Magdy. Wszystko zaczęło się w piątek o pólnocy polskiego czasu, kiedy to zaraz po starcie Magda objęła prowadzenie i nie oddała go już do samej mety, stale powiększając przewagę nad grupą pościgową, w której biegły między innymi Chaverot, Huser i Mityaewa. Kiedy mniej więcej w połowie trasy zeszła Chaverot, świetnie dysponowanej Magdzie mogły zagrozić już tylko Huser u Mityaewa. Na około 30-35 km do mety, stało się jasne, że Magda w takiej dyspozycji jest nie do pokonania i tylko jakieś nieszczęście może jej przeszkodzić w wygranej.

magda-laczak-wygrywa-transgrancanarie-pawel-dybek-dziewiaty-02

Wszystko skończyło się jednak pomyślnie: po 15 godzinach i 18 minutach Magda pojawiła się na mecie. Przed kobietami finiszowali najlepsi Panowie w tym Paweł Dybek, który ukończył zawody na 9 miejscu, wygywając przy tym klasyfikację M40.

Wyniki Panów

  1. Pau Capell Gil; 12h:42
  2. Aurélien Collet; 12h:46
  3. Cristofer Clemente Mora; 13h:22. 
  1. Paweł Dybek; 14h37.

Wyniki kobiet

  1. Magdalena Łączak; 15h:18
  2. Andrea Huser; 15h:58
  3. Ekaterina Mityaewa; 16h:12

Foto – materiały własne

Przemysław Ząbecki

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Gotowi na start w 4. Gdańsk Maratonie?
Następny wpis
Żele energetyczne do biegania – jak jeść na trasie?
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu