fbpx
Odchudzanie przez bieganie

Bieganie na czczo – kogo słuchać?

O bieganiu na czczo mówi się wiele i na pewno będzie się mówić. Temat wzbudza sporo emocji, a sam trening na tzw. głodniaka koncentruje wokół zarówno zagorzałych zwolenników jak i przeciwników.
bieganie na czczo

O bieganiu na czczo mówi się wiele i na pewno będzie się mówić. Temat wzbudza sporo emocji, a sam trening na tzw. głodniaka koncentruje wokół zarówno zagorzałych zwolenników jak i przeciwników. I kogo słuchać? Najlepiej własnego organizmu.

Piłsudski mawiał: “racja jest jak dupa, każdy ma swoją”. Czytając wypowiedzi ekspertów o bieganiu z pustym żołądkiem, dochodzę do wniosków, że faktycznie każdy ma swoją d…, za którą kurczowo się trzyma… A to niedobrze!

Wysnuwam śmiały pogląd, że w treningu sportowym, coś co jest powszechnie przyjmowane za pewnik, może nie sprawdzić się w naszym przypadku. Jesteśmy zbudowani z bilionów komórek, każdy z nas jest niepowtarzalny i to, co będzie przynosić znakomite rezultaty u jednych, okaże się katastrofalne w skutkach dla drugich. Zatem jeśli sądzisz, że tezy zawarte w tym artykule to gotowa recepta na sukces, to jesteś w błędzie. Receptą na sukces jest znalezienie WŁASNEJ recepty, która nie może zostać wypisana bez uprzedniego sprawdzenia każdej z możliwości na swoim organizmie. Kluczem do wypracowania optymalnego treningu są obserwacje i analiza. Najlepsi sportowcy na świecie poświęcają mnóstwo czasu na trening przygotowany przez ich trenerów. Z kolei najlepsi trenerzy na świecie, układają trening, którego filarem jest wiedza, ale bez metody prób i błędów nawet najlepszy schemat może być niewypałem. Trenuj, obserwuj, analizuj, wyciągaj wnioski i wcielaj je w życie – na pewno osiągniesz założony cel.

Żywcem zerżnięte fakty

Badania opublikowane w “International Journal of Sports Medicine” pokazały, że osoby, które trenowały na czczo, spaliły więcej tkanki tłuszczowej niż te, które zjadły przed treningiem lekkostrawny posiłek. Budząc się rano, poziom Twojej insuliny w organizmie jest niski, a poziom mieszkającej adrenaliny w Twoim ciele jest wyższy niż zazwyczaj. To główne powody, dla których spalasz więcej tłuszczyku. Z rana ilość wolnych kwasów tłuszczowych w naszym krwiobiegu jest dość wysoka, dlatego łatwo podlegają one utlenieniu w trakcie porannego treningu o charakterze aerobowym (tlenowym). W naszym biegowym przypadku będzie to potocznie zwane wybieganie albo inaczej bieg z niską intensywnością.

To kilka faktów żywcem wyciągniętych publikacji naukowych. O zdanie na ten temat postanowiłem zapytać Damiana Parola, absolwenta wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji w Warszawie oraz Psychodietetyki na SWPS. Damian obecnie specjalizuje się dietetyce sportowej, jest również licencjonowanym trenerem sportów sylwetkowych.

Ekspert, Damian Parol odpowiada na pytanie: Czy biegać na czczo czy po śniadaniu?

W rozległym Internecie jest wiele publikacji, w których autorzy próbują odpowiedzieć na to stosunkowo proste pytanie. Większość z nich podnosząc dość naiwne argumenty o kortyzolu, straszy biegaczy katabolizmem mięśni niczym babcie niegrzeczne dzieci Babą Jagą. Czy chcę powiedzieć, że wiedźma nie istnieje? Otóż istnieje, jednak nie musi nas od razu pożreć…

Bieganie na czczo ma przynajmniej dwie duże zalety. Po pierwsze, zwiększa oksydację kwasów tłuszczowych, czyli zwyczajnie przyspiesza spalanie sadełka oraz zmniejsza częstotliwość epizodów spadku glikemii, które objawiają się nagłym pogorszeniem wydolności i samopoczucia. Zdarzyło Ci się podczas biegu nagle opaść z sił, odczuć zawroty i ból głowy? To właśnie wtedy doświadczasz hipoglikemii i spadku cukru we krwi. Co ciekawe, bieganie na czczo  całkowicie wbrew intuicji może temu zapobiegać. Ponadto, wiele publikacji wskazuje, że trening bez jedzenia na kilka godzin wcześniej, może indukować lepszą odpowiedź na trening organizmu.

Nie może obyć się bez wad, w szczególności jeśli trening przedłuża się lub jest bardzo intensywny – wtedy rośnie ryzyko wykorzystania aminokwasów jako substratu energetycznego. Niestety będą to aminokwasy z naszych mięśni. Na szczęście ryzyko nie jest bardzo duże, jeśli tylko nie przesadzimy z intensywnością. Dodatkowo można się przed tym zabezpieczyć przed potocznie nazywanym zjawiskiem palenia mięśni, dostarczając zawczasu rozgałęzionych aminokwasów BCAA.

Nie powinieneś się rozczulać nad każdym gramem muskulatury, jeśli Twoim celem są wyniki biegowe. Jasne, że kulturysta czy ciężarowiec musi bardzo dbać o wypracowane mięśnie. Z biegaczem jest inaczej – utrata mięśni może być koniecznym elementem uzyskania niskiej masy ciała, niezbędnej do pokonywania długich dystansów w krótkim czasie. Protokoły treningowo-dietetyczne mające na celu „palenia mięśni”, to norma u zawodowych biegaczy i kolarzy.

Bieganie na czczo samo w sobie jest jedną z bardziej wyrafinowanych metod treningowych, co udowodnia praktyka etiopskich biegaczy. Niesie też pewne ryzyko i raczej nie rekomenduje się tego typu treningu osobom z małym stażem treningowym. U osoby odchudzającej się,  trening na czczo może być jednym sposobem zejścia do bardzo niskiego poziomu tkanki tłuszczowej. Na pewno jest to zabieg bardziej efektywny niż trening po posiłku, kiedy glukoza i insulina we krwi są na wysokim poziomie, co powoduje blokowanie wykorzystania tłuszczu jako paliwa.

Na zadane na początku pytanie nie da się nigdy jednoznacznie odpowiedzieć, nie znając indywidualnych uwarunkowań i celów sportowca. O ile umięśniony sprinter nie odniesie żadnych korzyści z biegu z pustym żołądkiem, tak długodystansowiec może dzięki temu poprawiać wyniki. W podobnej opozycji stoi chudzielec próbujący zyskać mięśnie i osiłek z tłuszczem wokół talii. Dla biegających rekreacyjnie i zrzucających kilogramy, wygodniejszym może być znalezienie czasu na trening przed niż po pracy.

Daleki jestem od zachęcania, by trenować w ten sposób, ale też uważam, że porady kategorycznie przestrzegające przed trenowaniem na czczo są niejednokrotnie nieuzasadnione.

TreningBiegacza.pl radzi:

Jeśli już zdecydujesz się na trening na czczo:

  • trenuj na niskiej bądź umiarkowanej intensywności, zrezygnuj z treningów na wysokich obrotach,
  • daj swojemu organizmowi 30 minut na rozbudzenie się,
  • wypij szklankę wody. Organizm z rana jest odwodniony po całonocnym poście, dlatego wlewając w siebie odrobinę płynu, na pewno sobie nie zaszkodzisz, a Twój organizm będzie Ci wdzięczny. Podkreślę, że woda nie wpływa na wykorzystanie tłuszczów i węglowodanów. Nie musisz się zatem obawiać, że woda zmniejszy efektywność spalania tkanki tłuszczowej.

Warto wiedzieć, że różnice w ilości spalanych kwasów tłuszczowych podczas biegania na czczo i po delikatnym posiłku są nieznaczne… Jeśli zależy Ci na zgubieniu zbędnych kilogramów, prędzej czy później osiągniesz ten efekt trenując regularnie (na marginesie dodam, że już regularne jedzenie posiłków o stałej porze to nierzadko 1-2 kg mniej w perspektywie miesiąca). Wskazówka wagi będzie sama systematycznie spadać, jeśli Ty będziesz systematycznie trenować. W połączeniu z dobrze zbilansowaną dietą gwarantuję sukces. I obejdzie się bez cudownych tabletek, spalaczy tłuszczu i katowania się z rana treningiem z pustym żołądkiem.

“Cierpliwość i wytrwałość mają magiczne działanie – dzięki nim trudności znikają, a przeszkody ulatniają się”.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 1

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Ból w kolanie przy kucaniu, siadaniu, wstawaniu - Poradnia Biegacza
Następny wpis
Wywiad z Łukaszem Grassem + Konkurs dla czytelników TreningBiegacza.pl
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 1

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu