Bieganie w chłodne dni? Fajne ciuchy do biegania w dobrej jakości i cenie – test odzieży Kalenji

Jedną z ogromnych zalet biegania, jest fakt, że można się nim cieszyć przez cały rok. Każda z pór ma swój urok, dzięki czemu bieganie na zewnątrz niewątpliwie należy do tych aktywności, z którą warto się zaprzyjaźnić nawet gdy na dworze plucha i jakoś tak szaro, buro i ponuro. Szczerze mówiąc, kocham biegową jesień pomimo deszczu i wiatru.

Uwielbiam tę ciepłą paletę barw spadających liści, która otacza mnie podczas pokonywania kolejnych kilometrów. Słońce, które nieśmiało próbuje przebić się zza złowrogich chmur, a gdy już mu się to uda, przypomina mi, że jednak nie doceniałam jego mocy przy wyborze odzieży na trening. Jesień i zima to też doskonały czas na sprawdzenie swojego charakteru i silnej woli. Dzień jest krótki, zatem przyjemnie jest zakopać się pod kocykiem z kubkiem gorącego kakao i dobrą książką. Z drugiej strony, warto ten kocyk czasem porzucić i poczuć „wiatr we włosach” oraz falę endorfin, która pojawia się po kilku pierwszych kilometrach. Nic tak przecież nie buduje charakteru jak systematyczność i ciężka praca. A to, co wypracujemy jesienią i zimą, zbierze swoje żniwa w nowym sezonie biegowym.

Osobiście lubię jak jest ciężko. Im gorsze warunki atmosferyczne za oknem, tym bardziej moja głowa mówi mi: „właź pod kocyk”. Wiecie, co wtedy robię? Przestaje analizować, nie zastanawiam się czy wyjść pobiegać, czy odpuścić, bo jeśli w planie miałam trening, to zwyczajnie mam go zrobić. Zarzucam na siebie odpowiedni strój, buty i moje myśli o ciepłym kocyku stają się coraz bardziej odległe. Dla mnie wystarczy przebiegnięcie pierwszych 3 km, żeby upewnić się o słuszności mojej decyzji. Co prawda, te pierwsze kilometry to zawsze walka z głową i czasem przeklinam sama siebie, że nie wybrałam jednak tego kocyka (ale to chyba wynika z tego, że wolę biegać długie dystanse), by później uświadomić sobie, że nie zamieniłabym nawet najbardziej puszystego kocyka na buty biegowe.

Jednym z istotnych elementów, dzięki którym trening stanie się przyjemny nawet podczas ulewy i wiatru, jest odpowiedni dobór odzieży biegowej. To jak dopasujesz ubiór do waruków pogodowych, może albo skutecznie zniechęcić Cię do treningów, albo zaprocentować na przyszłość – przestaniesz mieć wątpliwości wyjść pobiegać w nieprzychylnej aurze, a po prostu to zrobisz. Bieganie to jedna z aktywności, którą możesz wykonywać całorocznie. To jednak przede wszystkim kwestia ubioru, ale i odrobiny konekwencji w charakterze. O ile nad tym drugim jesteś w stanie pracować, to pierwsza część zależy już tylko od tego, jaki ubiór wybierzesz. Martwisz sie o koszty? Wcale nie musi być drogo – to nieprawda, że funkcjonalna i dobrze chroniąca przed chłodem czy wiatrem odzież do biegania, musi kosztować majątek. Przeciwnie – wcale nie musi.

Na rynku obecnie mamy do wyboru mnóstwo różnych ubrań, dzięki którym utrzymamy optymalną temperaturę ciała, ochronimy się przed deszczem czy wiatrem. To bardzo ważne podczas niesprzyjającej aury, bo zły dobór garderoby może prowadzić np. do przeziębienia, a tego nikt z nas nie chce. Jak więc to zrobić dobrze nie rujnując przy tym domowego budżetu, a przy tym zachować dobra jakość? Nie musisz wydawać majątku, by komfortowo biegać w jesiennej czy zimwej aurze. Przekonaliśmy się.

Jeśli zatem jesteś w grupie tych biegaczy, których nadejście jesieni zaskoczyło lub gdy Twoja garderoba wymaga zmiany, to koniecznie zobacz co przygotował dla biegaczy Decathlon w swojej jesienno-zimowej ofercie odzieży biegowej. A jest w czym wybierać! Sprawdziliśmy i przetestowaliśmy w tym celu kilka modeli ubrań, dzięki którym nie będziesz się martwić o pogodę, tylko skupisz się na treningu. Jesteśmy przekonani, że znajdziesz coś dla siebie.   

Kurtka Run Wind Kalenji

To zdecydowanie niezbędny element garderoby biegacza na jesienne przebieżki. Kurtka do biegania Run Wind Kalenji z Decathlon jest bardzo lekka i kompaktowa, dzięki czemu szybko złożysz ją do niewielkich rozmiarów, a to pozwoli Ci ją mieć zawsze pod ręką. Świetnie sprawdza się w chłodne i wietrzne dni, choć deszcz też jej nie straszny. Kurtka wyposażona jest w wywietrznik tylnej części, który świetnie radzi sobie z cyrkulacją powietrza, więc biegnie się w niej komfortowo. To bardzo istotne, gdyż wiele wiatrówek dostępnych na rynku nie ma takiego mechanizmu, co powoduje, że po kilku kilometrach czujesz, jakbyś przebiegł maraton.

Poza tym kieszonka znajdująca się po prawej stronie, służąca jako „etui” na kurtkę, zapinana jest na rzep, co dodatkowo daje możliwość korzystania z niej podczas treningu do przechowywania telefonu czy innych niezbędnych gadżetów osobistych. Dostępna jest w wersji damskiej w dwóch jaskrawych kolorach: żółtym cytrynowym fluorescencyjnym oraz śliwkowym oraz męskiej w kolorach: czerwonym fluorescencyjnym, czarnym i żółto-cytrynowym fluorescencyjnym.

Kamizelka Run Warm Kalenji

Kolejną godną polecenia pozycją w najnowszej kolekcji Decathlonu jest kamizelka Run Warm Kalenji, którą w wersji damskiej znajdziesz w dwóch wariantach kolorystycznych: ciemny niebieski petrol/turkusowa zieleń i czarny. Miałam okazję ją testować podczas słynnego ostatnio orkanu Grzegorz, więc nie miała łatwego zadania, a mimo to sprawdziła się doskonale.

Stanowiła dla mnie dodatkowe źródło ciepła podczas biegania jako dodatkowa warstwa – w połączeniu z bluzą Warm Hood Kalenji. Jest rozciągliwa po bokach, co zapewnia swobodę ruchu i komfort użytkowania. Ma także wbudowane dwie kieszonki zapinane na suwak, więc spokojnie możesz schować w nich telefon czy klucze bez obawy o ich wypadnięcie. Dodatkowo męski wariant tej kamizelki – Run Warm+ (czarna) i Run Warm+N (czarno-seledynowa) jest zaopatrzony w kieszonkę na smartfon, w której znajduje się także otwór na słuchawki, dzięki czemu można biegac i równcześnie słuchać swoich ulubionych, motywujących kawałków bez obawy o „dyndające” kabelki. Do męskiej kolekcji Kalenji wrócimy w dalszej części recenzji. Podobnie jak bluza, kamizelka posiada odblaski z przodu, z tyłu i po bokach, co niewątpliwie stanowi jej dużą zaletę.

Bluza Run Warm Hood damska Kalenji

Run Warm Hood to zdecydowanie mój faworyt w całej kolekcji. Prezentuje się niezwykle zgrabnie, jest bardzo wygodna, a do tego idealnie nadaje się na chłodne dni. Dzięki stójce i kapturowi zapewnia ciepło, a wbudowane siateczki pod pachami umożliwiają odprowadzanie wilgoci. Jej zaletą są także otwory na kciuki, które znajdziesz przy rękawach, co zapobiega uciekaniu ciepła. Po bokach posiada dwie kieszenie, które łączą się w środku. Nie są one zapinane, więc trzymanie tam telefonu czy monet podczas bieganie nie będzie dobrym pomysłem, jednak doskonale sprawdzają do ogrzania rąk podczas postoju. Poza tym bluza zaopatrzona jest w odblaski, dzięki którym będziesz widoczna z daleka.

Przyznam się szczerze, że używam tej bluzy także na co dzień, bo świetnie prezentuje się również w towarzystwie jeansów. Do wyboru masz aż 4 warianty kolorystyczne (jasny morski, fioletowy, szary oraz ciemny różany), więc bez wątpienia wybierzesz idealny dla siebie. Zatem jeśli szukasz bluzy, która nie tylko sprawdzi się doskonale na ścieżkach biegowych (dając doskonałą swobodę ruchu, ciepło i odprowadzenie wilgoci), ale też w codziennym użytkowaniu, to zdecydowanie postaw na Run Warm Hood Kalenji, a nie pożałujesz.

Bluza do biegania Run Warm Hood Night damska Kalenji 

To propozycja od Decathlon dla biegaczek, które preferują bieganie po zmroku. Bluza Run Warm Hood Kalenji jest zapinana na suwak, więc świetnie sprawdzi się także jako odzież wierzchnia, np. na termiczną bluzkę. Taki zestaw pozwoli na pewno na bardzo komfortowe bieganie z utrzymaniem optymalnej temperatury ciała. Materiał, z którego jest wyprodukowana oraz wstawki pod ramionami świetnie odprowadzają wilgoć, przez co nie ma mowy o przegrzaniu podczas treningu. Bluza posiada kaptur, dzięki któremu możemy ochronić nasze uszy przez zimnem oraz otwory na kciuki, które zapobiegają wychłodzeniu ciała.

Dzięki dwóm, zapinanym na suwak kieszeniom możesz zabrać ze sobą wszystkie niezbędne rzeczy, bez obawy, że coś zgubisz. Dodatkowo, na prawym ramieniu znajduje się elastyczny pasek, do którego możesz przypiąć lampkę do biegania, która jest dostępna w ofercie Decathlonu w kolekcji – Kalenji by Night. Jej ogromnym atutem są także odblaski, dzięki którym będziesz widoczna z daleka. Bluza doskonale leży na ciele, jest świetnie wyprofilowana i dopasowana do damskiej sylwetki, co jest jej dodatkowym atutem. Bo przecież jesienią i zimą na biegowym ścieżkach też można wyglądać fajnie i atrakcyjnie.

Legginsy do biegania Run Warm+ Night Damskie Kalenji

No dobra, przyznam się, zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia. Jestem kobietą i lubię rzeczy ładne – nie ma co ukrywać, a jak do tego są jeszcze funkcjonalne i praktyczne, to już miłość murowana. I tak właśnie jest z tymi legginsami. Leginsy Run Warm+ Night Kalenji W dotyku są bardzo miękkie, ale i elastyczne. Te dwie cechy czynią je doskonałym kompanem biegowych przebieżek w zimne dni. Są doskonale dopasowane do ciała, dzięki czemu izolują ciało przez chłodem i niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Posiadają szeroki pasek, który można regulować za pomocą sznurka, dzięki czemu łatwo dopasujesz je do swojej sylwetki. Oprócz tego, szeroki pasek zapewni Ci możliwość wciągnięcia w środek termicznej koszulki, bez obawy, że po kilku kilometrach będziesz biegła z „gołymi plecami”. Na prawej nogawce legginsy posiadają zasuwaną kieszonkę w której możesz schować swój biegowy niezbędnik oraz, jak cała kolekcja Kalenji by Night – elastyczny pasek, do którego mocujemy światełko. Na nogawkach znajdziesz odblaskowe elementy, które pozwolą Ci być widoczną podczas biegania po zmroku. W mojej ocenie, ten model doskonale sprawdzi się podczas zimowych treningów, gdy temperatura spada poniżej zera.

Legginsy do biegania Run Dry+ damskie Kalenji

To absolutny hit dla miłośniczek kolorów i niebanalnych wzorów. Leginsy Run Dry+ Kalenji Przeznaczone są do biegania w dni, gdy za oknem rozpieszcza nas złota polska jesień, ponieważ ten model nie jest ocieplany. Wykonane są z bardzo elastycznego materiału, który na ciele zachowuje się jak „druga skóra”, dzięki czemu są bardzo wygodne. Świetnie odprowadzają wilgoć na zewnątrz, co czyni je bardzo komfortowymi w użytkowaniu. Po zewnętrznej stronie nogawek posiadają wentylacje usprawniającą obieg powietrza. Ten model posiada także dwie kieszenie zasuwane na suwak (jedną z boku prawej nogawki, druga z tyłu pasa), w których zmieścisz telefon, klucze, drobne i nawet ochronną pomadkę.

Zadbaj o uszy i ręce w zimne dni

Decathlon w swojej ofercie jesienno-zimowej również ma propozycje, dzięki którym Twoje uszy i ręce będą świetnie chronione przed niską temperaturą, wiatrem i deszczem.

Opaska do biegania by Night – przyda się na pewno w jesienne dni, aby zapewnić optymalną izolację Twoim uszom. Moim zdaniem, to dobra opcja, gdy temperatura na zewnątrz nie jest jeszcze zbyt niska i pozwala na bieganie z „odkrytą” głową.

Czapka do biegania Kalenji – ten model zdecydowanie polecam na zimne dni, gdy chcemy zapewnić doskonałą izolację termiczną całej głowy. Jest ocieplana oraz bardzo wygodna. Zdecydowanie będzie doskonałym kompanem przy zimowych treningach, gdy temperatura spada poniżej zera.

Obydwa modele posiadają gumkę, do której można przyczepić światełko dostępne w ofercie Kalenji by Night. W połączeniu z odblaskowymi elementami bez wątpienia pozwolą być Ci widocznym na ścieżce biegowej, dając tym samym poczucie bezpieczeństwa.

Rękawiczki do biegania Evolutiv Kalenji – bardzo funkcjonalne i ciepłe. Idealnie sprawdzą się u osób, które korzystają podczas treningu z telefonu, ponieważ na palcu znajduje się nadruk, dzięki któremu możesz w nich zmienić piosenkę, zrobić selfie czy zadzwonić. Ich dodatkowym atutem jest kieszonka, w której ukryta jest dodatkowa jednopalczasta rękawiczka, dzięki której Twoje dłonie będą miały maksymalną ochronę, nawet przy bardzo niskich temperaturach. Ich jedynym mankamentem jest niestety rozmiar. Testowany przeze mnie, najmniejszy z możliwych – S był dużo za duży, ale okazał się być idealny na mojego męża, który nosi M/L.

Buty? Można wygodnie i tanio

Bez względu na to jaki jest Twój staż biegowy i ile kilometrów biegasz miesięcznie podstawowym elementem Twojego wyposażenia zawsze będą stanowić buty. Bez nich ani rusz. Na temat tego dlaczego do biegania, należy wybierać buty biegowe można by napisać osobny artykuł, a dziś przecież nie o tym. Jedno jest pewne, buty do biegania powinny być dopasowane indywidulanie. Ich wybór zależny jest od wielu czynników, m.in. budowy stopy, sposobu biegania, przeznaczenia treningowego, wagi. Obuwie biegowe jest nie tylko odpowiedzialne za komfort podczas treningu, ale w przypadku złego ich doboru może przyczynić się do kontuzji.

W ofercie Kalenji jest wiele pozycji, wśród których znajdziesz coś dla siebie, nie tracąc przy tym majątku. Do wyboru masz buty przeznaczone dla biegaczy miejskich, terenowych, górskich, z różnym rodzajem amortyzacji i wagą. Jeśli Twoja przygoda z bieganiem dopiero się zaczyna i nie wiesz jeszcze czy zostanie z Tobą na dłużej, w Decathlonie znajdziesz modele, które pozwolą Ci bezpiecznie stawiać pierwsze kroki na ścieżkach, a przy tym nie zrujnują budżetu. Znajdziesz też modele, bardziej specjalistyczne. Lekkie, dynamiczne – idealne jako startówki na zawody po asfalcie, czy doskonale amortyzowane, przyczepne i stabilne, które pozwolą Ci cieszyć się pokonywanymi kilometrami po błotnistych i grząskich nawierzchniach, np. podczas biegów w trailowych. Wybór jest ogromny, więc jeśli szukasz odpowiednich butów dla siebie nie ograniczaj się jedynie do bardzo drogich marek, biorąc pod uwagę tylko ich cenę. Dobry but, to taki, który będzie współgrał z Tobą i idealnie pasował do Twojej stopy, dlatego przy jego wyborze kieruj się przede wszystkim zdrowym rozsądkiem i własnymi oczekiwaniami. Źle dobrany but nawet za „kilka stówek” przyniesie więcej szkód niż Ci się wydaje. Warto więc wybierać to co dobre, ale dobre dla Ciebie – nie dla innych.

Mężczyźni też lubią ciepło – męska kolekcja Kalenji na jesienno-ziomowe bieganie

Bez obawy, Decathlon nie zapomniał również o męskim gronie biegaczy i także przygotował dla nich kolekcję ubrań Kalenji, dzięki którym jesienno-zimowe treningi będą przyjemnością. Oprócz dwóch modeli, które opisałam na początku (Kurtka Run Wind Kalenji oraz kamizelka Run Warm+ N Kalenji) w ofercie znajdziesz odzież, która pozwoli Ci przetrwać nawet bardzo zimne, wietrzne i deszczowe dni.

Kurtka do biegania Run N Kalenji. Pewnie większość z Was zgodzi się ze mną, że bieganie w deszczu bez odpowiedniego ubrania nie należy do przyjemnych. Szczególnie, gdy mówimy tu o jesiennych deszczach, którym często towarzyszy wiatr i chłód. W takich warunkach przeciwdeszczowa kurtka do biegania okazuje się niezbędnym elementem garderoby biegacza. Testowany przez kolegę model Run N Kalenji okazał się trafić w przysłowiową „dychę”. Tę kurtke cechuje wodoodporność i ochrona przed wiatrem. Dzięki otworom, znajdującym się pod pachami nie „zagotujesz się” w niej, bo świetnie radzi sobie z obiegiem powietrza. Dodatkowo wyposażona jest w dwie kieszenie, w których spokojnie zmieścisz klucze, rękawiczki czy czapkę. Posiada także kaptur, który jest dopasowany więc w przypadku temperatury powyżej 5 stopni może zastąpić Ci czapkę. Z przodu, z tyłu i na rękawach znajdują się odblaskowe elementy, dzięki którym będziesz widoczny na trasie nawet po zmroku – a w przypadku krótkich dni jest to bardzo ważne.

Bluza do biegania Run Warm+ Kalenji. Idealna do biegania w chłodne dni. Jest wykonana z materiału, który świetnie radzi sobie z izolacją termiczną więc nie musisz obawiać się o to, że zmarzniesz podczas treningu. Pod pachami znajdziesz wywietrzniki zapewniające obieg powietrza. Wycięcia na kciuki w rękawach zapewnią Ci doskonała wygodę i ochronią Twoje ręce przed niską temperaturą. Poza tym, bluza Run Warm+ Kalenji jest świetnie dopasowana do męskiej sylwetki. Będzie świetnym kompanem biegowych wycieczek dla mężczyzn ceniących minimalizm, komfort i wygodę.

Legginsy do biegania Run Warm+ Kalenji. Jeśli szukasz legginsów, które zapewnią Ci ciepło, a przy tym nie przegrzeją Twojego ciała, to zdecydowanie powinieneś przyjrzeć się temu modelowi spodni biegowych. Został on uszyty w taki sposób, aby zapewnić Ci jak największy komfort podczas treningu, przy utrzymaniu optymalnej temperatury. Posiadają pasek, który możesz regulować za pomocą sznurka, dzięki czemu łatwo dopasujesz je do swojej sylwetki. Legginsy wyposażone są także w zasuwaną kieszonkę w której możesz schować np. smatfon. Na nogawkach znajdziesz odblaskowe elementy, które pozwolą Ci być widocznym podczas biegania po zmroku.

Dodatki, które mają znaczenie – akcesoria

W paczce do testów znalazłam jeszcze dosć nietypowy plecak do biegania 2 Positions by Night Kalenji, który również zasługuje na chwilkę uwagi. Osobiście, nie jestem zwolenniczką biegania z różnymi dodatkowymi gadżetami, bo skoro mam kieszenie w ubraniach, to lubię z nich korzystać. Inaczej ma się to jednak do biegaczy, pokoujących dłuższe dystanse. Plecak przyda się niewatpliwie na biegowe wycieczki. I tu na pewno okazuje się być przydatny. Jest tak zaprojektowany, że praktycznie go nie czuć.

Wyposażony został w kieszeń ze specjalnym dotykowym okienkiem na smartfon i otworem na słuchawki, więc można spokojnie rozkoszować się ulubioną muzyką bez „dyndających” kabelków. Dodatkowo znajdziesz też w środku osobną kieszonkę na klucze. Jest to świetne rozwiązanie, bo szukając konkretnej rzeczy nie musisz wyjmować wszystkiego z kieszeni (jak to często wygląda w nerkach). Mocowany jest do ciała za pomocą szelek, które w prosty sposób można przepiąć z tyłu do przodu. Ma regulowaną szerokość za pomocą paska, więc łatwo dopasować rozmiar indywidualnie do sylwetki. Doskonale współgra z kolekcją Kalenji by Night czyniąc Twój biegowy wizerunek od stóp do głów widocznym nawet po zmroku. Plecak został wyposażony w gumowy pasek, na którym możesz zawiesić lampkę Kalenji. Powiem szczerze, że przekonałam się do niego i obecnie uważam, że jest to dużo wygodniejsze rozwiązanie niż trzymanie wszystkiego po kieszeniach. Dlatego z czystym sumieniem polecam, nawet tym, którzy tak jak ja do tej pory, sceptycznie podchodzili do tego typu gadżetów.

Podsumowanie

Marka Kalenji oferuje biegaczom naprawdę ogromny asortyment odzieży, która spokojnie może konkurować z markami wyższej klasy. Myślę, że każdy znajdzie tam coś dla siebie w naprawdę rozsądnej cenie, a zaoszczędzoną kwotę może przeznaczyć, np. na opłatę startową w zawodach. Pamiętajmy, że odzież za nas nie pobiegnie – nawet ta najdroższa.

Dlatego jeśli mamy ograniczony budżet, warto przyjrzeć się lepiej tej marce, bo to doskonałe połączenie jakości i ceny. Biegałam w ubraniach wielu marek (tych tańszych i tych bardzo drogich) i bez wątpienia mogę ją polecić nawet wymagającym biegaczom. Pamiętaj, każdy z nas ma wybór. Nie zawsze drożej znaczy lepiej. Ale nie wierz mi na słowo, przekonaj się sam! 

Zdjęcia do powyższej recenzji wykonał Patryk Ptak